Udało się choć już myślała że nie dam rady,
cóż zaciągnęłam ślubnego do pomocy i mam coś na nasz ostatni już miesiąc zabawy- szczegóły u Justynki(klik)
nie jest to praca mała:) ale chyba juz do tego przyzwyczaiłam, bo pokazałam już krzesła(klik),
biblioteczkę(klik) i meblościankę(klik) u Lili, a ostatnio to była szafa i szafeczka na buty i meble ogrodowe(klik)
Na dzień dzisiejszy to komoda z salonu która męczyła mnie już od jakiegoś czasu, ale wiedziałam, ze chce połączyć w całość i resztę mebli, ale tak, żeby to znowu nie był oczywisty komplet.
To chyba same ( zresztą reszta mojej rodziny też:) zrozumiecie dopiero kolejnych miesiącach.
O ile się uda, a jak nie to w następnych latach;D
Nie wygląda to tak do końca jak miałam" w głowie" - kupiłam gotowe farby i kolor" beżowe latte" wyszedł lekko różowy i nie pasował też do tapety, trzeba było przyciemnić
Jak już wspomniałam kupiłam gotową farbę do mebli i to był błąd, kredowa o wiele lepiej kryje i lepiej wyglądam - salon dokończę tą farbą ,ale nigdy więcej po nią nie sięgnę.
Od razu napiszę jeszcze tylko że odrobiłam lekcje 25- czyli pasy(klik)
a tapetę przykleja się podobnie jak papier ryżowy
ale się rozpisałam;D teraz już tylko zdjęcia i znikam
po przed
środek to tapeta drzwiczki mają malowane pasy
Ślubny obiecał, że przemaluje ściany pod kolor mebli, więc na to nie zwracajcie zupełnie uwagi, bo teraz są już lekko przechodzone;D
to już koniec- lecę do Was na blogi :)
miłego weekendu życzę i buziaki przesyłam
WOW, rzeczywiście zaszalałaś, ale po to się uczyłyśmy żeby robić rzeczy przydatne, tak jak chcemy. Komoda super, jak nowa. Oj widzę, że się będzie działo. Brawo TY. Pozdrawiam serdecznie i pomocnego M także :-)
OdpowiedzUsuńP.S. A wiesz, że mam taki sam zegar, jak u Ciebie nad komodą :-)
nie wiedziałam,ale my mamy wiele wspólnego,prawda? :)
UsuńPiękna szafka. Aż trudno uwierzyć, że to ta sama :)
UsuńTakiego zegara nie mam ale bardzo mi się podoba. Podobny miała moja babcia ale parę lat temu dała go mojej siostrze, która... schowała go do szafy.
Śliczna szafeczka wyszła:)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! Bardzo mi się podoba pomysł z tapetą w środku. Odnawiałam sobie stare meble w pralni i w spiżarni więc wiem, że to nie jest takie proste :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Reniu!
Super wyszła ta metamorfoza szafki!całość wygląda fantastycznie😊pozdrawiam zgrany duet😀
OdpowiedzUsuńZawsze zachwycają mnie stare-nowe meble. Wspaniała praca. Jak się patrzy na "przed", to "po" powstał zupełnie nowy mebel. Pięknie wykończyłaś szafkę w środku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
No kawał roboty jak widzę :) Szafka świetnie się prezentuje i super pomysł z tymi pasami w środku :)
OdpowiedzUsuńReniu, aż trudno uwierzyć, że to ten sam mebel. Kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Wspaniale odnowiona szafka i jakie ciekawe wnętrze.
OdpowiedzUsuńTo specjalnie meble malowałaś żeby ślubny musiał ściany malować - dobrze pomyślane:)) Ładnie wyszło i bardzo mi się podoba:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu szafka w nowej odsłonie jest genialna, aż żałuję że meble po moich rodzicach poszły w świat:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z ta tapetą w środku. Efekt końcowy wart poświęconego czasu. I jaki piękny finisz zabawy.
Pozdrawiam
Wow, dałaś czadu i z gabarytami, i z pięknym efektem. Ale cóż, jaka nauka takie zakończenie:-) Brawo Ty:-)
OdpowiedzUsuńOj, pięknie doprawdy! Jak się patrzy na zdjęcie przed i po, to widać kawał dobrej roboty! Ślicznie! I podobają mi się te pasy w środku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
No, gratuluję Wam! Mebelek pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCudnaSzafka!!!
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
Podziwiam!!! Sama próbowałam jakieś większe projekty, ale bez zadowolenia.... póki co:)) Szafka super! Te pasy w środku rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńRenatko , komoda po pomalowaniu jest super a te pasy w środku to świetny pomysł, bardzo mi się podoba!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajna metamorfoza szafki! Lubię takie przemiany. Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńWiesz co, muszę przyznać że efekt końcowy przeszedł moje wyobrażenia. Jest cudowny. Pozdrawiam Was serdecznie
OdpowiedzUsuńNależą Ci się gratulacje za to,że ze starego klamota zrobiłaś elegancki mebelek.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie pomysły.
Cudowna przemiana!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie odnowiłaś szafkę! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
czad! mnie sie bardzo ta akcja renowacja podoba! :)
OdpowiedzUsuńNo teraz to wyglada elegancko i nowocześnie! Swietna robota Reniu, dla Twojego M rowniez brawa za pomoc!!!
OdpowiedzUsuńWynik metamorfozy wspaniały, zawsze mówiłam że zdilna z Ciebie kobieta.
OdpowiedzUsuńDla takich rezultatów warto poświęcić czas.
Serdeczności zostawiam 😚