Wytyczne na sierpień znajdziecie u Justynki (klik),
a ja
pokażę Wam jednak czym ostatnio sie zajmowałam- w połowie niestety sie nie wyrobiłam, ale za to odnowiłam nam komplet wypoczynkowy.
Moja najstarsza chciała go się pozbyć, bo i ślady używalności miał liczne, ale podobał mi sie na tyle że z chęcią go przygarnęłam z brązu przemalowałam na morelową biel
Lubię ten kolor krzesła w kuchni (klik) są pomalowane taka samą farbą- niby białe a nie dają tak po oczach:)
Z tego kompletu jestem zadowolona, gorzej z następną rzeczą- miała być nieco inaczej wykończona- bardziej zabudowana wzorem, czyli wzór odwrócony na dole, połączony jeszcze pionowymi paskami ale moja rodzinka powiedziała"veto" i na tym zakończyłam i co?
i czuje niedosyt, trzeba był w ogóle tego wzoru nie robić.
I zapominałabym - wzór wycielą dla mnie Agnieszka z HagArt - w sklepie ma mniejszy a na moje życzenie przygotowała większy rozmiar- Agnieszko jeszcze raz dziękuje za ten i jeszcze kilka innych dołączonych do wysyłki, na pewno wszystkie wykorzystam w kolejnych pracach
Szafa wiekowa i już 13 lat temu przeznaczona na podpałkę- mój ślubny uratował ją za flaszkę z przeznaczeniem na swoje klamoty w piwnicy, ale już po drodze był pewien że szafę zagarnę- ma pięknie falowane drzwi, co widać na zdjęciu niżej,
tyle że ubytki w politurze coraz większe, było widać ze jest mocno przechodzona.
a i szafka na buty,psina dobierała sie do butów - sklecona na szybko, z tego co było+ stare nóżki od nie wiadomo czego:)
ze starych zapasów mojego Taty udało się dopasować uchwyty i emblematy
No cóż, zobaczę czy się do niej przyzwyczaję, jeżeli nie za rok zmienię ją znowu i wiem, ze komodę którą mam jeszcze w planach będę kończyła wtedy, gdy nikogo nie będzie i zrobię ją tak jak ja ją widzę.
Ale żeby nie było, są i dobre strony -
po pierwsze ślubny doszedł do wniosku, że trzeba by było ściany pomalować,a po drugie w holu zrobiło się dużo jaśniej
Nie umiem robić zdjęć tak dużym rzeczom, wiec wszystko wygląda tak sobie
Miłego weekendu życzę i dziękuje za wszystkie komentarze
Buziaki
Wow, what a transformation !!!
OdpowiedzUsuńWow! ale malowniczo poszalałaś:-) Komplecik wygląda bardzo elegancko a szafa jest rewelacyjna! I to taka jaka jest. Wybacz Reniu, ale zdeklarowana minimalistka zdobnicza opowiadam się po stronie rodziny:-D
OdpowiedzUsuńOlu to chyba będę musiała wziąć gumkę i wygumować obraz z mojej głowy, ale następnym razem będzie po mojemu:)
Usuńduże wow :)
OdpowiedzUsuńgratuluje metamorfozy sliczne wszystko:)
fantastyczne przemiany i bardzo na korzyść:)))
OdpowiedzUsuńReniu, komplet i szafa prezentują się pięknie. Rozczuliłam się, bo u mojej ś.p. Babci była taka właśnie szafa.
OdpowiedzUsuńUściski.
hehe często słyszę, ze u moich Dziadków było to czy owo,
Usuńsama nazywam swój domek skansenem;D
Podziwiam, podziwiam! Mebelki cudnie odnowione! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCuda pokazałaś. Komplet ogrodowy to jest jak nowy, zupełna odmiana i niech służy. Ale za to szafa, to już mistrzostwo świata. Jest piękna, wszystko mi się w niej podoba: i kształt i kolor i delikatne wzory (jak dla mnie wystarczy tyle co jest) i drobiazgi do wykończenia. Cudo. A że Mąż chce ściany odmalować, to go nie wstrzymuj, może troszkę mniej zielonego? Poszalałaś, napracowałaś się, ale efekt był tego wart. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJustynko zdecydowanie nie będzie zieleni:)
UsuńSzafa wygląda cudnie, jak duże ksiązki na półce w bibliotece :D takie miałam skojarzenie ;)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów!!! :) coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńReniu szczeka mi opadła z wrażenia. Piękna metamorfoza mebli. Komplet wypoczynkowy dostał nowe życie i lepiej wygląda w tym kolorze niż w brazie. Szafa i szafeczka pięknie się komponuje. Choć mi coś brakuje w niej, może za mało tego wzoru aczkolwiek nie wiadomo czy gdybyś go dodala nie byloby przesytu a tak jest delikatnie. Ja mam szafeczke z szufladami tez do malowania ale nie wiem jak się do niej zabrać. Jakich farb użyć i jak dobrze to zrobić aby nie zepsuć. Szacun dla ciebie i twojego dzieła. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńReniu zachwyciłam się kompletem wypoczynkowym Wow!!!ach te metamorfozy,ale widać że wiesz co robisz i lubisz to robić,szafa i szafeczka też mi się podobają.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam :)
Ciekawa jestem, co by było jakbyś mogła poszaleć :D :*
sama jestem tego ciekawa;)
Usuńale ja z tych co chcą i sie boją za razem i zanim sie do czegoś dobiorę to długo sie zastanawiam:)
Ja cię kręcę rewelacyjna przemiana !:)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńWspaniałe metamorfozy, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu:)
Metamorfoza rewelacyjna:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż metamorfozy w tym wpisie :) Komplet wypoczynkowy jest super odnowiony, na pewno będzie jeszcze długo służyć. Szafa to już chyba znacznie cięższy kaliber i więcej pracy, a w tym kolorze zdecydowanie rozjaśnia wnętrze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niedzielnie :)
Ale wielkie projekty zrobiłaś :) Ogrom pracy, ale było warto. Metamorfoza piękna :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam :)
Podpisuję się pod wszystkimi komentarzami zachwytu bo sama nic nowego nie napiszę.....normalnie zatkało mnie z zachwytu☺ podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńKomplet wypoczynkowy teraz jest bardzo fajny:) Też muszę jakiś wymyślić ale to już w przyszłym roku:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO i to jest co lubię najbardziej. Renowacja starych mebli. Komplet ogrodowy zyskał blask i nowoczesny wygląd. Pięknie to zrobiłaś, ale szafa jest genialna. Falowane drzwi zachwycają. Kolorek śliczny i szablon dobrze wygląda. Sama nie wiem, czy dałabym więcej wzoru. Chyba miałabym kłopot z decyzją. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńReniu, aż mnie z butów wyrwało. Komplet mebli wspaniały, ale szafa z szafeczka, dolot po prostu. I cóż, tak jak jest wydaje mi się idealnie. za dużo wzorów już byłoby przedobrzone. przynajmniej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Niesamowite metamorfozy :) Szafa zaskoczyła mnie najbardziej... Jej jasna, przemalowana wersja jest znacznie lepsza od starszej.
OdpowiedzUsuń'morelowa biel' - pięknie brzmi i jeszcze piękniej wygląda :) komplet ogrodowy jest genialny!
Mebelki ogrodowe prezentują się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńA i domowe przeszły świetną metamorfozę.
Zdolniacha z Ciebie, Reniu!
Pozdrawiam serdecznie 😘
Świetna metamorfoza starego na nowe. Szafa w tym wydaniu bardzo mi się podoba i niczego bym nie dodawała, ale skoro masz inną wizję i czujesz niedosyt, to działaj. W końcu, to Twoje dzieło.
OdpowiedzUsuńReniu normalnie to mi szczęka opadła. Podziwiam, przede wszystkim za gabaryty . Odnowić takie duże powierzchnie .. szacun wielki dla Ciebie. Mebelki po metamorfozie sa genialne. Zarówno ten komplet ogrodowy jak i ta wielka szafa i mała szafeczka zachwyciły mnie bardzo. Ile to pracy włożone, ale warto było. Gratuluję !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia życzę
Zaniemówiłam! WOW!
OdpowiedzUsuńDla mnie to jak rzucić się na głęboką wodę! jesteś niesamowita w tej swojej twórczości i nie wiem czym Ty jeszcze nas zaskoczysz! piękne!
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Reniu, cóż to za metamorfoza! Komplecik ogrodowy wygląda bajecznie ale ta szafa to dopiero wyczyn. Mam kilka "gratów" które chciałabym odnowić ale nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać. Dzięki Tobie czuję się zmotywowana :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
Rewelacyjna metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Komplet ogrodowy wyszedł fajnie, ale szafa... Wyszła rewelacyjnie. Rozumiem, że czujesz niedosyt, ale daj jej szansę na zaistnienie :)
OdpowiedzUsuńI w te wakacje też maluję meble w korytarzu. Na biało z elementami turkusu. I mogę potwierdzić - jest dużo jaśniej :)
Pozdrawiam
Aż mnie serce zakuło, gdy pomyślę, że ten ogrodowy zestaw mógł wylądować na śmietniku. A Ty go tak pięknie odnowiłaś :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że do szafy też się przekonasz, bo naprawdę wygląda świetnie - nie znoszę tego typu brązowych sza, ale w takim nowym wydaniu - jestem bardzo na "tak". :)
Uwielbiam kiedy ,,stare graty,, dostają nowe życie. Super!
OdpowiedzUsuńNo jakie udane metamorfozy. Masz nowe "stare" rzeczy :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne komplety:) Ja także nie lubię wyrzucać starych mebli, można im dać nowe życie. Komplet ogrodniczy jest bardzo elegancki, ale szafa to już mistrzostwo! Bardzo mi się podoba i podoba mi się to, że nie jest przeładowana wzorami. Po prostu piękna! Gratuluję:)
OdpowiedzUsuń