Późno, wiem, ale i tak sie cieszę, ze piszę tego posta:)
Zawsze dużo zaprawiam, choć z roku na rok obiecuje sobie, że to ostatni raz- na tym sie kończy, bo jakoś nie umiem przejść obojętnie nad tym czym obdarowuje mnie natura.
Co prawda trochę jej pomagam sadząc podstawowe warzywa, ale coś trzeb przecież jeść;)
Tak więc jak ten świstak siedzę i zawijam je w te sreberka ;) czyli upycham w słoikach wszystkie nadwyżki, próbując zdążyć ze wszystkim przed wyjazdem;)
Podsumowanie jak zawsze w/g dodawania i tak
Dziękuje Wam wszystkim - i biorącym udział w zabawie i wspierającym komentarzami- dla mnie to ważne, że ciągle jesteście obecni w moim życiu:)
Muszę jeszcze podziękować Agatce(klik) i Eli (klik) za wsparcie rehabilitacji Lili- mam nadzieję, że chusty będą sie dobrze nosiły:)
Buziaki przesyłam i pozdrawiam serdecznie
Prace są super, jak zawsze.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Reniu.
Choć nie biorę udziału w zabawie to zarówno podsumowanie jak i same prace rewelacja. Brawo Reniu! Dzięki za prowadzenie tej zabawy. Mam nadzieję że turnus się uda i pogoda Wam dopisze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu. My też mamy nadzieję że pogoda nam dopisze.😘
UsuńPrawdziwe śliczności potworzyły dziewczyny. Udanego turnusu życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne prace, super podsumowanie :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZażółciło się w tym wpisie :) Śliczności powstały.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Fajne prace powstały i galeria rozbłysła kolorem słonecznym. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Ach, te prace są takie słoneczne dzięki tym odcieniom żółtego... :) niosą radość i pozytywną energię :)
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie :D Podoba mi się Twoja czapa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
🥰
OdpowiedzUsuń