Ten post miał być już tydzień temu, ale jak zawsze ja swoje a życie swoje.
Kocham ciepłe dni, ale tym razem coś nie wypaliło i nie wiem czy to przeziębienie czy alergia, ale rozłożyło mnie na łopatki i nawet antybiotyk nie pomógł, dlatego zastanawiamy się nad alergią właśnie. Nie wspominałam naszej pani Doktor, ze ja na lekarzy mam największą alergie😁
Żeby nie przedłużać same przekierowania, bez kolaży bo jaka jest próbka każdy wie.
Przypominam jeszcze tylko o kolażach- gdy przygotujecie więcej niż jedną pracę, bo wstawianie na bloga potem jest bardzo pracochłonne- z góry dziękuje
Próbka inna, ale jest to tylko zabawa, dlatego dołączam do podsumowania
Próbka i kocyk- rośnie aż oczy cieszy;)
4/Ania
6/Violka
7/Motylek
8/ Agatka
9/I ja;)
Zdaję sobie sprawę, ze ta lekcja miała być na początku naszej zabawy, ale jak większość stwierdziła, próbki robi się bardzo rzadko lub sporadycznie przez kilka osób i próbka zupełnie wypadła mi z głowy.
Na wakacje mamy skarpety ( szczegóły tutaj) a ja dziękuje wszystkim biorącym udział w zabawie i tym komentującym też i lecę kurować sie dalej. Pa
Zdrowia życzę to najważniejsze, cóż wloczka kupiona ale teraz szydelko w ruchu , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńReniu przede wszystkim zdrówka życzę, jest post to chyba pomału wychodzisz z tego przeziębienia- alergii. Dziękuję za to podsumowanie i wkład pracy jaki w niego włożyłaś, jednocześnie przepraszam za brak kolażu w moim poście, oczywiście się poprawię od następnego miesiąca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No tak, próbki nie zawsze i nie każdy robi, a często od nich zależy, czy wyjdzie coś za małe czy za duże, czy będzie trzeba pruć czy nie.
OdpowiedzUsuńJednak każdy raczej wie, co robi. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękne kolorowe próbki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo była ciekawa lekcja z tymi próbkami więc dzięki Reniu 😗
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka! Mnie też dopadło jakieś przeziębienie chyba.Zobaczymy czy się dalej nie rozwinie,bo u mnie wszelkie infekcje kończą się zapaleniem zatok.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia, Reniu.
OdpowiedzUsuńFajne te próbki, niektóre wzory są bardzo ciekawe. Życzę Ci Reniu szybkiego powrotu do zdrowia i cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak kolorowo wyszło :) Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia!! Piękne zestawienie prac :)
OdpowiedzUsuńSporo tych próbek :) Powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńMoja mama wiele lat temu nie zaczęła robótki zanim nie zrobiła próbki. Próbka miała poleżeć do następnego dnia, żeby się ułożyła i dopiero wówczas brała miarę. Dziś faktycznie nikt już próbek nie robi.
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie i wiele wspaniałych prac.
Zdrowia życzę przede wszystkim i może lepiej byłoby żeby to była tylko alergia na panią doktor.
Pozdrawiam Alina
Zdrówka życzę :) A próbki, które stały się konkretnymi udziergami są świetne :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOglądam próbki w Sianożętach i dziś pełne słońce, niewiele widze na laptopie, więc muszę tu zajrzeć jeszcze raz. Zdrówka Ci życze i pozdrawiam wszystkich :)
OdpowiedzUsuń