Tak jak zapowiedziałam w ubiegłym miesiącu przez lato będziemy dziergać i supłać skarpety.
Różne.
Mogą być cienkie i grube, ażurowe i z warkoczami lub gładkie- wybór ogromny i same będziecie musiały sobie wybrać. Choć ja na początek proponuję jerseyowe na druty i z półsłupków na szydełku. Później, jak już załapiecie bakcyla ( a podobno o to bardzo łatwo;) możecie tworzyć prawdziwie cudeńka i tylko wasza wyobraźnia będzie Was ograniczać.
Poniżej linki do strony na Googlach, nie polecam tego lub innego wzoru czy sposobu bo sama ostatnie skarpety dziergałam przeszło 40 lat temu. Nauczył mnie Tata, który za młodu na studiach musiał sam sobie dziergać. Jego sposób na pietę był tym najprostszy, ale mnie nie zachwycał i może dlatego zarzuciłam ich dzierganie?
A propos pięt, jest ich kilka rodzai. Z klapką, rzędy skrócone, bumerang lub Fleegle heel. Z narzutem, lub bez. Proste i trudniejsze, myślę, ze każda musi znaleźć swój sposób.
Druty
Wstęp,
1/ proste od góry i z klapką na pięcie jest opis i film
2/dziergany od palców
3/seria 7 filmów(klik) tu podaje tylko część 1
4/ pieta z rzędami skróconymi
5/ skarpety dziergane na dwóch drutach potem są zszywane, ale moze dla kogoś będą łatwiejszą wersją
i opisane(klik)
Tutaj jak czytać wzory Dropsa i przy okazji jak wydziergać właśnie takie skarpety;)
Szydełko
i darmowe propozycje Dropsa (klik)
W pierwszym miesiącu proszę o krótki post ze zdjęciami włóczki, no chyba, ze macie w planie więcej niż jedną parę, to w takim przypadku możecie wrzucać gotowce:)
i żaba
Oczywiście że będą skarpety ,wl8czka już jest.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNawet w taki upał miło pooglądać fajne skarpetki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Reniu.
Reniu żałuj, że nie widzisz moich szczęśliwych oczu po przeczytaniu Twojego posta :))). Kocham skarpety pod każdą postacią, a te dziergane to już w ogóle. Moja babcia robiła mi na drutach. Zerknęłam na filmiki jak zrobić szydełkowe i kurka, muszę się zmobilizować, spróbować :))). Już czekam na prace dziewczyn, zwłaszcza drutowe :))).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Samodzielne zrobienie skarpet... to musi być coś niezwykłego ;) ja się kompletnie na tym nie znam, dla mnie to jak magia ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się skarpety na drutach , ale nie cierpię dziergać na 5 drutach więc jak znam siebie skuszę się pewnie na szydełko, ale coś tam na pewno wydziergam. Mam nadzieję że długi okres dwóch miesięcy powoli mi te szydełkowe wydziergać. Dzięki Reniu za inspiracje i filmiki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie .
Skarpety wciągają i uzależniają. Zrobiłam ich sporo, większość użytkuję intensywnie. Jeszcze nie próbowałam zrobić ich na szydełku. Jeszcze nie tym razem, ale myślę, że w przyszłości spróbuję.
OdpowiedzUsuńLata temu zrobiłam jedną skarpetkę, wyglądała koszmarnie, na drugą do pary nie było sensu się decydować ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne skarpetki a szczególnie podkolanówki białe. Dużo narobiłam skarpetek ale takie zwykłe robione od góry z klapką na piętę.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te skarpetki ażurowe. Będę próbowała ;) Znowu jestem do tyłu ale próbkę czerwcową zrobiłam, pytanie czy prawidłowo.
OdpowiedzUsuńhttps://papillon-motylkowo.blogspot.com/2022/07/460-c-k-w-2022-r-6.html
Pozdrawiam serdecznie :)
to jest wyzwanie:))
OdpowiedzUsuńNa upały - najlepsze skarpety. :)
OdpowiedzUsuńSuper propozycje. Już coś wymyśliłam i zabieram się do pracy. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Skarpet jeszcze nigdy nie dziergałam, mam nadzieję, że udadzą się:)
OdpowiedzUsuń