Po powrocie znalazłam w lodówce górę cukinii, ogórków i pomidorów do przerobienia, a na grządkach jest jeszcze fasola i buraki.
Ogród niemiłosiernie zachwaszczony, a i tak nie da się kopać susza taka, że szkoda mówić- pewnie u Was jest tak samo:(
Niestety z rękodziełem też nie jest najlepiej, bo praktycznie na turnusie zrobiłam tylko jedną zakładkę, za to przeczytałam górę książek i rozwiązałam kilka krzyżówek- czyli zupełne lenistwo mnie dopadło, a teraz łapki wieczorem odmawiają współpracy.
Ale nie o tym ma być ten post.
Turnus się udał i to bardzo i muszę przyznać, że pogoda się spisała, nawet ciut za bardzo, Lila nie może przebywać na tak ostrym słońcu, ale i z tym sobie poradziłyśmy:)
W tym roku mało zdjęć przywiozłam, bo też za gorąco było na wojaże, ale coś tam mam.
Kochane dziękujemy raz jeszcze za Wasze wsparcie i pomoc- gdyby nie Wy pewnie zrezygnowałabym z wyjazdu w tym roku, a tak mamy kolejne wspomnienia do kolekcji.
Byłyśmy w Sarbinowie- zdecydowanie wolę te mniejsze miejscowości, ścisk mniejszy, a "atrakcje" prawie takie same. Rehabilitacja codzienna zabierała nam kilka godzin dziennie, ale po to właśnie tam pojechałyśmy- resztę pokażę w skrócie na zdjęciach.
Dla porównania pogoda w ubiegłym roku (klik) i w tym-
to samo miejsce :)
Kołobrzeg chwilę po wysiadce:)
Sarbinowo
Lila jest strasznym zmarzluchem i do zimnej wody nie wchodzi, ale w takie dni schłodzić się musiała :)
Takich spacerów mi bardzo brakuje:)
W te nieco chłodniejsze dni pojechałyśmy takim oto pojazdem do
Gąsek-
Mała znowu wyciągała mnie na latarnie, nie byle jaką, bo 3 co do wielkości na naszym wybrzeżu. Tak się zastanawiam, czy chce mnie wykończyć, czy wyleczyć ? ;D
Nieco więcej obejrzałyśmy w Kołobrzegu - Starówka
Port i widok z latarni ;( znowu
maleńka muszelka, no nie;D
"Pirat" tym razem statek
Chłopy- myślałam, ze się załapiemy na wyciąganie kutrów, ale to musiałybyśmy tam być bladym świtem
Z Chłopów wracałyśmy na piechotę- niecałe 3 km plażą, ale wiało i Lila sie nieco zmęczyła.
W przyszłym roku zdecydowałyśmy że pojedziemy w okolice Helu, dokładnie jeszcze nie wiem, zobaczymy w trakcie roku, ale 16 godzin jazdy pociągiem szumnie zwanym "Pirat" dało nam jednak w kość. Mam tylko nadzieję, że dostaniemy dofinansowanie, bo praktycznie to może być nasz ostatni wyjazd na turnus.
Zdjęcia zapewne znajdą swoje miejsce i podobnym albumie(klik), jak te z ubiegłego roku, ale tego jeszcze nie jestem pewna, jak powstanie to zapewne pokażę;D
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuje, szczególnie tym które z Was pamiętały o mnie pod nieobecność i zostawiły choć słówko pod postami.
Buziaki przesyłamy :)
Dziewczyny! Wyglądacie rewelacyjnie. Widać, że urlop się udał.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia i na pewno w pamięci zostały Wam piękne wspomnienia.
Buziaki :))
Na te zdjęcia czekałam :D
OdpowiedzUsuńSuper, że pogoda dopisała i turnus się udał, zresztą fotografie i tak mówią same za siebie, tyle jest szczęścia i uśmiechu na nich :) No i widoki z latarni są fajne ;)
pozdrawiam ciepło :)
Cudownie , że byłyście razem ! Wyglądacie na zrelaksowane i mam nadzieję ,że wypoczęłyście :)
OdpowiedzUsuńKołobrzeg.... och widząc Wasze zdjęcia wróciły moje wspomnienia z pobytu u koleżanki , wiele tych samych miejsc odwiedziliśmy :)
Świetna fotorelacja -widać, że wspaniale spędzałyście czas na turnusie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wakacje- pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWspaniała fotorelacja Reniu. Super że pogoda Wam dopisała, mogłyście posiedzieć nad naszym pięknym Morzem i zwiedzić wspaniałe miejsca-byłam parę lat temu w Kołobrzegu, piękne miejsce. Lila szczęśliwa a to najważniejsze. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńps: współczuję powrotu do rzeczywistości tym bardziej że taka ilość warzyw na Ciebie czeka:-)
Udana wyprawa to była :-) Piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńIleż radości na tych zdjęciach, aż miło popatrzeć:-) Buziaki dla Lili:-) widać na zdjęciach jak "dorosła" przez ten rok.
OdpowiedzUsuńWspaniale oglądało mi się Wasz wyjazd :) zdjęcia mają w sobie wielką dawkę pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńTak, tak, czekałam na te zdjęcia i cieszę się, że są i że widać na nich zadowoloną/szczęśliwą Lilę, a na niektórych nawet z Mamą :-) Bardzo się cieszę, że byłyście i że zadowolone wróciłyście. Super, super, super :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNo no super wyglądacie Dziewxzyny!!! Widac po uśmiechach ze wyjazd udany :) a na tej pierwszej latarni tez byłam ale jakies 11lat temu:) sciskam Was Dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńSuper, że się udało! Piekne zdjęcia i zapewne wiele wspomnień! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDobrze, że w tym roku pogoda dopisała:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny wypoczynek wam się udał, pogoda i humor dopisywał to widać na fotkach! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu, cieszę się bardzo, że pogoda dopisała i wyjazd był taki udany.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
i to się nazywa wypoczynek,śliczne zdjecia
OdpowiedzUsuńCieszę się, że turnus się udał :) Uściskaj mocno Lilę, niech cały czas będzie taka radosna!
OdpowiedzUsuńPięknie. Aż się serducho raduje patrząc na szczęśliwą i zadowoloną córcię. Sporo obejrzałyście i wykorzystałyście dobry czas. Odpoczynek zasłużony. Szkoda, że się minęłyśmy. Pozdrowienia i uściski dla Lilianny.
OdpowiedzUsuńWidać że wspaniale spędziłyście czas. Na Helu polecam Jastarnię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was cieplutko:)
Piękna wycieczka, fajnie, że pogoda dopisała i mogłyście też troszkę poodpoczywać (nawet czynnie). Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńReniu widzę po uśmiechniętej buzi Lili że wyjazd bardzo udany, pogoda dopisała i sporo żeście pozwiedzały. I mama i córcia zadowolone i wypoczęte. Cieszę się że udało Wam się wyjechać.
OdpowiedzUsuńTrochę żal , żeśmy się minęły z terminami ale myślę, że jeszcze będzie okazja na spotkanie.
Pozdrawiam serdecznie
Jak się cieszę, że udało się wyjechać no i pogoda dopisała! pozdrawiam ciepluteńko:)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Wami z udanego turnusu. Niech będzie na zdrowie Lilce i Tobie.Moje rączki też od robótek odwykły, ale muszę się spiąć, bo koniec miesiąca blisko.
OdpowiedzUsuńWspaniałego wypoczynku:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcie i zgrabna modelka. Widać, że pobyt Wam służył.
OdpowiedzUsuńPogoda w tym roku wam dopisała :) to całkowicie usprawiedliwia chwilowe lenistwo ;) Super, że wyjazd się udał, piękne zdjęcia zrobiliście, cudne miejsca zobaczyliście. Ja tak dawno już nie byłam nad naszym morzem. Zaczynam tęsknić :)
OdpowiedzUsuńPrzeżyłyście piękne wakacje. Niesamowite wrażenia, cudne widoki. Będzie co wspominać aż do kolejnego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńw pełni zasłużyłyście na ten wspaniały wyjazd:)
OdpowiedzUsuńserdeczności przesyłam:)
Każde z tych miejsc na zdjęciu znam dosyć dobrze, bo mieszkam niedaleko. Najbliżej mam do Sarbinowa. Widać, że buźki uśmiechnięte, zadowolone i wypoczęte. Super !!! Najfajniejsze są wieczorne spacery po plaży. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńMoc pozytywnej energii płynie od Was z tych zdjęć :) Wspaniale, że pobyt się udał :)
OdpowiedzUsuń