Jak już zapowiedziałam, macie dalej szyciowy luz- szyjecie to co potrzebujecie w tej chwili, bo wiem, że czas urlopowy nie służy żadnym zabawom, a szyć na siłę to żadna przyjemność.
Ja uszyłam, a jakże coś co przyszło mi do głowy już po uszyciu TYCH torebek
Mniejsza i wygodniejsza do jazdy.
Dodatkowo Lila zażyczyła sobie nereczkę z kwiatkiem z dżinsu, wiec szyłam kolejną, choć różniącą się od TEJ pokazanej w tym samym poście.
Jak wiecie bardzo lubię torebki i co roku pokazuję coś nowego, ale prawie takie same, albo z tego samego materiału nie są mi potrzebne, wiec i torebka i nerka poleciały do moich blogowych Przyjaciółek, które pamiętają o nas przez cały rok i tylko w ten sposób mogę Im podziękować za dobroć i pamięć.
Mam nadzieję, że Dziewczyny będą zadowolone a moje szyjątka sprawdzą się i będą dobrze służyć.
Żaba będzie czynna pod tym postem(klik) od jutra ;)
Super nereczka i torebka, jednak ta druga najbardziej mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNereczka super, sama bym chętnie taką przygarnęła:) pięknie szyjesz Reniu:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńReniu świetna jest zarówno torba jak i nerka , mam taką przecież i wiem co mówię :-). Za te torby to podziwiam bardzo , bo to bardzo precyzyjny szycie. One są perfekcyjne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zarówno torebka jak i nerka są świetne, podziwiam nieustannie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba i nerka :) Jak zawsze pięknie i mistrzowsko uszyte! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne praktyczne torebeczki, idealne na małe wakacyjne wycieczki. Fakt w te upały już tak dużo szyć się nie chce. Lenistwo ogarnia :P
OdpowiedzUsuńsuper tą nerkę uszyłaś:)))
OdpowiedzUsuńReniu, Twoje szyjątka są świetne. Torbę noszę z dumą i nie raz wzbudza ona zazdrosny rzut oka:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Szyjesz perfekcyjnie, a do tego pięknie i z pomysłem, i wiem co mówię jako świeżo upieczona właścicielka Twojej torby:-)Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta torebka, niezwykle gustowna. Jeszcze chwila, a Lili będziesz takie szyła zamiast nerek :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPOdziwiam Twoje umiejętności szycia. Każda Twoja torebka jest urocza i każda na pewno świetnie się sprawdza w użytkowaniu. Nereczka ma urocze kwiatuszki, piękna jest!
OdpowiedzUsuńPięknie sobie poszyłaś.
OdpowiedzUsuńjesteś niezwyke uzdolniona,śliczne
OdpowiedzUsuńCudne są Twoje "uszytki", cudne. A wiem co mówię, wiem i bardzo dziękuję :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńRenatko, Ty już jesteś mistrzynią w szyciu torebek, patrzę i podziwiam !!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńReniu, piękne torebeczki szyjesz! podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe torebki. Gustowne połączenie tkanin. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze brawa dla Ciebie Reniu !!!
OdpowiedzUsuńLubię kieszonki. Świetna torebka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Torebka superowska, metryczka też ale zdecydowanie wolę torebki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uszytki zachwycające - wyglądają baardzo, baardzo profesjonalnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo lubię oglądać Twoje szycie:) świetnie Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńNerki śliczne i torebka … to już nie mam słów - boska !!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWlasnie ze nie ma żaby, albo mi sie nie wyświetla ....
OdpowiedzUsuń