często jest tak że piszę sobie komentarz ( tak jak ostatnio długaśny jak na mnie:) i próbuję go wysłać a tu wyskakuje mi komunikat że nie udało się połączyć ze serwerem, cholerka połączenie wraca po 3,4,5, 10 ....minutach i co? znowu od początku piszę drugi raz, ale już piszę skrótowo no bo ile można? a jak mi znowu zerwie łączność to co? dlatego wybaczcie, ale ale nie dość że jest mnie mniej z braku czasu to i łączność nawala i nie zawsze udaje mi się trafić do Was szybko, a do niektórych wcale:(
Ale dość narzekania, bo i tak niczego nie zmienię.
Robótkowo u mnie ciągle sie coś dzieje, ale że z jednej nie jestem zadowolona, a druga to testowanie wzoru, nie mogę nic nowego pokazać, dlatego dzisiaj nowe zadanie frywolitkowe.
No i cała ja- dopiero wieczorem się zorientowałam, że nie wstawiłam banerka :D
Wszystkim teraz brakuje czasu, dlatego grudniowe zadanie będzie kontynuacją dwóch poprzednich, czyli na świątecznie:)
ale żeby nie było powtórzeń to proponujemy z Justynką przygotowanie czegoś co posłuży nam jako prezent, ozdoba stołu lub będzie piękną kartką świąteczną, bo i takie cuda można przygotować z frywolitki.
Prezenty to wiadomo, że może to być np. biżuteria- bransoletki, kolczyki czy wisiorki- pokazywałyśmy mnóstwo inspiracji przy poprzednich zadaniach, a znajdziecie je tutaj, tutaj, tutaj i tutaj
Tak samo bombki na pięknych stelażach też są cudownym prezentem, przykłady znajdziecie tutaj i tutaj
Wykorzystanie frywolitki w kartkach świątecznych jest czymś dla mnie nowym, nie są bardzo pracochłonne, co w grudniu jest wskazane:), ale jakie piękne!! zobaczcie same
Pierwsza znaleziona TUTAJ
następna bardzo podobna TUTAJ
schemat znaleziony TUTAJ
i jeszcze takie propozycje znalezione w necie
a wzór na kwiatuszki TUTAJ
Znalazłam też kilka serwetników- stół w frywolitce? mnie się pomysł podoba, a Wam?
znalezione w necie
i następna inspiracja
co prawda jest to bransoletka, ale świetnie sprawdzi się jako serwetnik.
A TUTAJ znajdziecie kilka prostych wzorów do wykorzystania :)
A teraz pokażę Wam coś co mnie zachwyciło, tylko kiedy i czy się odważę??
jak dla mnie cudo i do mojego wystroju wręcz idealne, choć i w tych bardzo nowoczesnych takie cudeńka sie obronią
pierwsza propozycja inspiracja
druga
trzecia
zestaw cudnych serwetek
i jeszcze taka tylko tutaj zmieniłabym te sztućce, bo pasują jak pięść do oka:)
Jak widzicie pełna dowolność tematyczna w tym miesiącu, a i mało nowych schematów w tym poście, ale jak zauważyłam to my i tak robimy po swojemu:) a w necie jest ich ogrom:)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze:)
Buziaki:)
Reniu, przecudne prace pokazałaś, do tego przekierowania gdzie co znaleźć. Bardzo Ci współczuję z powodu tych kłopotów z netem, ale to też wina blogera, tak zauważyłam u siebie.
OdpowiedzUsuńNie daj się zwariować i próbuj to jakoś ogarnąć, będzie dobrze.
Pozdrawiam;)
Danusiu blogger też czasami daje mi popalić, ale tym razem to brak połączenia:(
UsuńMam nadzieję, że uda sie im wszystko ponaprawiać bo to jednak dość uciążliwe jest.
Słonecznej niedzieli:)
Jestem ciekawa, jak te inspiracje zadziałają :)
OdpowiedzUsuńDłuższe posty piszę w wordzie i przekopiowuję. Niby łącze stabilne, ale mu nie ufam... Bardzo mi się spodobało " wtych nowoczesnych czasach..." - masz rację. W 100% :)
Z postami nie mam problemu, bo zapisują się same i najwyżej tracę tylko jego fragment, a przy komentarzach nauczyłam się czekać na potwierdzenie wystawienia inaczej moje komentarze znikają:)
Usuńo mam to samo!
UsuńI na wszelki wypadek sprawdzam, żeby się póżniej nie denerwować, że juz gdzieś byłam a komentarz wcięło
Piękne inspiracje, bardzo mi się podobają te kartki z frywolitką, że o serwetkach nie wspomnę, bo aż mnie zatkało :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zatkało przy serwetkach:) no po prostu sie w nich zakochałam, ale to może w przyszłości mi sie uda przygotować podobne ?
UsuńPiękne inspiracje, aż dech zapiera serwetki cudo sztućce już mniej, ale pewnie tylko takie były w pobliżu, mistrz drugiego planu. Ciekawa jestem prac jakie powstaną na bazie tych inspiracji, ja mogę tylko popatrzeć. Cierpliwie więc czekam na Twoje prace:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko:)
Usuńsama jestem ciekawa co powstanie, bo do tej pory mam tylko zarysy w głowie, a jak sie to skończy nie wiem nawet ja :D
miłej niedzieli, pozdrawiam:)
Normalnie frywolitkowy zawrót głowy,ale co to dla Was ,dacie radę zdolniachy.Reniu także zabieraj się do pracy bo już kombinuję co tam zmalujesz z nici.
OdpowiedzUsuńBuziaki niedzielne kochana :)
Danusiu nie wiem :D muszę pierwsze sie wywiązać z testowania wzoru, a potem biorę sie za frywolitkę:)
Usuńjejciu istne frywolitkowe cuda
OdpowiedzUsuńprawda? też mnie ciągle zachwycają:)
UsuńPięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. Trzeba brać się do roboty, bo czas ucieka, a Święta tuż, tuż. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wspólną zabawę oraz widowni za aplauz i wsparcie :-))))))
OdpowiedzUsuńJustynko to drugie zdanie zabrzmiało jak pożegnanie, a my się przecież bawimy dalej, prawda?!
Usuńa za wsparcie trzeba podziękować i to bardzo, bo motywujecie nas bardzo :)
buziaki dla wszystkich:)
Już myślałam, żebyś czegoś trudnego nie wymyśliła. Bo to okres przedświąteczny.
OdpowiedzUsuńAle coś skromnego to się uda zrobić. Dzięki Wam nauczyłam się robić frywolitki.
Pozdrawiam cieplutko.
Tereniu właśnie to miałyśmy na uwadze, wszystkim brakuje czasu a nie samą frywolitką człowiek żyje :)
Usuńmiłego wieczoru, pozdrawiam:)
Dla mnie ta technika to jeszcze czarna magia, ale podziw jest olbrzymi...
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńReniu piekne te Twoje inspiracje , a juz te frywolitkowe karteczki bardzo mnie zachwyciły .Są przepiekne.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co tam cudnego stworzycie tym razem bo że bedzie cudne to juz wiadomo.
Pozdrawiam cieplutko bo u nas brr zimno strasznie.
Aniu strasznie mało czasu mamy w grudniu, więc i prac nie będzie za wiele:)
UsuńRównież pozdrawiam cieplutko:)
ale zimno to dopiero będzie, choć i u nas wieje lodowaty wiatr- wiadomo od Rosji :D
ile pięknych frywolitkowańców pokazałaś :) a te serwetki boskie - jakbym miała takie to by mi chyba było szkoda je pod talerze dać, żeby się nie upaprały :D
OdpowiedzUsuńpisałaś u mnie, że nie wyświetlam Ci się z boku - a może musisz zaktualizować listę dodanych tam blogów? ah czasem ten bloger nawala...
Aktualizowałam i dalej mi się nie pokazujesz Ty i kilka innych blogów:(
UsuńNo i tak kusi i kusi...
OdpowiedzUsuńjak ta Ewa w raju tego biednego Adama ( gamoń jeden!)
;-)))
większość Adamów to gamonie i gdyby nie Ewy nasz lud dawno by już podążył śladami dinozaurów:D
UsuńDorotko bierz się za frywolitkę i już:D
na natchnienie czekam i odrobinę czasu
Usuńale najpierw nitki odpowiednie zanabęde i się zbiorę w sobie... wkrótce ;-)
to ja poczekam na efekty a jak nie to będę nachodzić i namawiać:D
UsuńWitaj Reniu:) Temacik bardzo praktyczny i jak najbardziej trafiony. Mam nadzieję, że damy rade ogarnąć i Święta, i frywolitkowe zadanie:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWitaj Olu:)
Usuńdamy radę, tylko wszystko tak w biegu się robi :D nie wiem gdzie ten grudzień się tak śpieszy:)
pozdrawiam cieplutko:)
Kiedyś robiłam serwetki na szydełku, ale frywolytka to już mistrzostwo!!!! Cudne inspiracje! Widzę oczyma wyobraźni haleczkę wykończoną frywolutką ;)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję:) też mi sie marzy jakaś część garderoby ozdobiona frywolitką:)
Usuńa ja bluzeczkę.....
Usuńtaką "na ludowo"
ale się rozmarzyłam...;-)
może nie całą, ale wstawki może mi sie kiedyś usupłać:)
Usuń