Mozaika mną zawładnęła i ciągle wymyślam wzory, choć nie wszystkie nadają się na mozaikę, lub po wydzierganiu wyglądają tak sobie. Ale to nie znaczy że z nich rezygnuję. Czasami wystarczy lekka zmiana, lub obrócenie wzoru.
Niestety są to z reguły duże formy, zabierające czas, który ostatnio się u mnie niemożebnie skurczył, ale działam na tyle ile mogę. Coraz mniej słoików do zapełnienia i grządek do oplewienia, więc jest nadzieja, że będę miała go nieco więcej i zaczną powstawać inne, może mniejsze projekty.
Dzisiaj jednak przychodzę z nową chustą ""Madame Butterfly", lub jak kto woli "Królowa Motyli" , ale może być też i rebusik z cyklu znajdź 4 różnicę, ale to dla tych co kupią PDF do samodzielnego wydziergania chusty. Jak zwykle cała kwota ze sprzedaży ląduje na rehabilitację Lili (klik), a opis można kupić na Allegro Charytatywni (klik) - uwaga link jest nowy i będzie aktywny przez rok, potem fundacja wystawia nowy cel zbiórki.
"Madame Butterfly" w mojej wersji, nie operowa, a druciana przedstawia się tak:
Chusta wyszła dość duża - moja chusta po lekkim blokowaniu ma
-bok 140 cm
-szerokość 194 cm
-wysokość 98 cm
Przy bardziej agresywnym blokowaniu będzie o wiele większa:)
W testach brały udział
Uważajcie na siebie, pozdrawiam serdecznie
Przepiękna ta chusta i super kolor. Uwielbiam kobaltowy błękit <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu^^
Ale śliczna :)
OdpowiedzUsuńMozaika mi nigdy nie wychodziła, chusta jest mega piekna.Czekamy na dużą falę, zbiornik uruchomiony ale czy uratuje?Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBądźmy dobrej myśli, trzymam kciuki😘
UsuńUrzekły mnie kolory! :) wzór bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńU nas pada, ale jest spokojnie ;)
PIękna chusta! :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna i bardzo oryginalna chusta. Bardzo Cię podziwiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, motylkowa chusta! Wzór daje naprawdę świetny efekt...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Fantastyczna chusta :)
OdpowiedzUsuńWidzę różne motylki i fajnie, bo jest różnorodność.
Pozdrawiam ciepło.
Jeżeli chodzi o chusty na drutach to jesteś w nich Mistrzem. Niestety u mnie mozaika odpada , bo zbyt ściągam wzór. Cieszę się że wszystko u Was OK w związku z powodzią, u mnie niestety już tak wesoło nie jest. Syn ledwo przeżył, brakło mu 10 cm żeby woda wdarła się do domu a córka nadal czeka bo mieszka we Wrocławiu. Mnie nic nie grozi i mam nadzieją że wszystko będzie OK, ale tym powodzianom to współczuję bardzo!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu i współczuję. Ogrom tragedii i strat jest porażający. Trzymajcie się
UsuńZjawiskowa chusta!!! Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńCudowna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAch Reniu, czarujecie ma tych drutach. Ostatnio sobie myślałam że chciałabym kiedyś do nich wrócić i nauczyć się tak pięknie dziergać.... jeśli chodzi o powpdz, czekamy na fale, ogłoszono u nas stan alarmowy ....
OdpowiedzUsuńWierzę, że będzie juz spokojnie i ominie Was to co złego już wielka woda narobiła. Trzymajcie się
UsuńKolejna piękna chusta. Masz do nich prawdziwy talent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu piękna ta chusta; dziękuję za zaufanie w testowaniu i przepraszam za zwłokę w publikacji, ale już jest : https://tiny-handmade.blogspot.com/2024/09/chusta-madame-butterfly.html
OdpowiedzUsuńJaka piękna chusta! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczną chustę Reniu stworzyłaś- wzór jest cudny :) dziewczyny wasze też są urocze :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń