niedziela, 13 marca 2022

Rama czy obraz?

1. Lepszy jest piękny obraz niż piękne ramy.

2. Nie wsadzaj nosa do cudzego trzosa.

 

 

Powiem, że i tym razem byłam załamana przysłowiami Splocika (klik) i myślałam już, że w tym miesiącu się poddam, ale......

Gdyby nie to ale to chyba połowa moich prac by nie powstała;) a tak w przyśpieszonym tempie mam i pracę na kolejne wyzwanie jak i jeden z punkcików zaplanowanych w tym roku.

Namówiłam małża na malowanie klatki schodowej, ale szczegóły już po remoncie, dodam tylko że mają wisieć trzy/ cztery koła- a to jeden z nich.  W planach są trzy lub cztery różne techniki, ale jakie? nie jestem jeszcze pewna, ale na pewno pokażę je na blogu:)

Wracając do przysłów to moja interpretacja jest może nieco pokręcona, ale wybrałam pierwsze

                                Lepszy jest piękny obraz niż piękne ramy.

Rama to zwykły tamborek o średnicy  36 cm, a serwetka to pamiątka po jednej z Babć i to jest to piękne wnętrze dla mnie- pamięć.

Serwetka nieco już nadszarpnięta zębem czasu, od prania i naciagania puściła już nić w dwóch miejscach ostatnich  jej rzędów, ale ciągle było mi ją szkoda wyrzucić, a teraz mam nadzieje że jeszcze trochę z nami pobędzie. Jest mocno wykrochmalona, ale jeszcze dodatkowo zabezpieczyłam ją lakierem bezbarwnym, żeby można było ją odkurzyć i odświeżyć pod prysznicem i wysuszyć na letnim słoneczku. 

I tyle:)




 

Splociku zaliczysz?

Spokojności Wam i nam życzę, a przede wszystkim zdrowia, bo bez niego życie nie jest już takie fajne.

Buziaki

 





17 komentarzy:

  1. Reniu bardzo dobrze, że nie wyrzuciłaś serwety. W tej oprawie wygląda pięknie! Nadałaś jej nowe życie!
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu, takie pamiątki to wielki skarb. Cudownie, że serwetka po Babci otrzymała nowe życie.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekna jest, Reniu w pojedynczych słowach jest i rama i obraz, jest i to i to , podobna interpretacja będzie i u mnie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny obraz powstał z serwetki wykonanej na drutach. :)
    Jak widać pierwsza myśl o trudności interpretacji zmieniła się w pamiątkowy obrazek. :)
    Też robiłam ten wzór, ale jeśli nie mam tej serwetki w szufladzie, to pewnie poleciała gdzieś w świat, jak wiele innych moich serwetek dzianych.
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne drugie życie serwery;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie to wygląda Reniu, świetna interpretacja.
    Przesyłam serdeczne uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały pomysł, cudna serweta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Reniu cudna ta serwetka, a oprawienie jej w ramki tamborka to był świetny pomysł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Reniu piękna jest ta serwetka, a oprawiona w tamborek wygląda rewelacyjnie - dobrze, że dałaś jej drugie życie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny pomysł na zachowanie pamięci i zachowanie samej serwetki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Reniu, pięknie się prezentuje Twoja wersja przysłowia:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiadomo, że nie mogłabyś wyrzucić takiej serwety. Raz że po Babci, a dwa - rękodzielnicze serce by Ci na to nie pozwoliło.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna pamiątka i świetny pomysł na jej zaprezentowanie!
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda cudnie ! No i faktycznie pozostanie jeszcze na długo :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pamiec o babci i ozdoba w jednym, brawo!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna serwetka zyskała nowe życie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)