sobota, 1 czerwca 2019

Kocham frywolitkę- czerwiec

Mamy kolejny miesiąc naszej zabawy, ale tym razem będzie nieco inaczej.


Nasza zabawa trwa już jakiś czas,  tzn. od maja 2014 roku   dokładnie mówiąc u Justynki  14 maja ,  a u mnie od 16 maja 
i aż się wierzyć nie chce, ale trwa 5 lat:)
Justynko i Wam kochane Kobietki dziękuje.

Gdyby nie Wy bloga pewnie by już nie było, a ja nie poznałabym tylu Przyjaciółek, bo tak już o Was myślę. Nie poznałabym też pewnie i tej pięknej techniki, a marzyła mi się już ona kilka lat wcześniej



Nie jest to pożegnanie, oj, nie:)
ale przejście do nowego etapu, czyli nadchodzą zmiany.
Doszłyśmy z Justynką do wniosku, ze z techniki nie będziemy się dłużnej powtarzać, no bo ile można, choć to też będzie zależeć od Was, czy nowa forma Wam się spodoba i czy będziecie chciały bawić się z nami dalej.
Moja propozycja to wspólne supłanie jednego wzoru, który możecie wykorzystać dowolnie, lub dokładnie tak jak w danej propozycji.
Na pierwszy ogień proponuję ten wzór którym się zakochałam, dla którego najpierw kupiłam broszurkę,potem zaczęłam uczyć się frywolitki (klik). Tamtej serwetki już nie mam, ale z której byłam tak bardzo dumna ( przez jakiś czas;) teraz widzę każdy nierówny supełek i moje braki techniczne
Nie musicie tez wysupłać całej serwetki, chodzi o mały jej urywek, który można wykorzystać w inny sposób- kwiatek na kartkę lub kolczyki, czy sam środek jako mała serwetka, podkładka pod filiżankę, lub sam rant jako element innej serwetki, chokera lub cokolwiek co tylko przyjdzie Wam do głowy.
Mam nadzieję, że taka forma przypadnie Wam do gustu, ale jeżeli macie inne pomysły to piszcie, do każdej propozycji na pewno się odniesiemy.

Wzór Jana Stawasza, opublikowany w 2004 roku w broszurce "Moje Robótki"

 









To co myślicie o takiej formie?
jeszcze żabka:)



13 komentarzy:

  1. Mi osobiście bardzo podoba się ten pomysł. :)
    Mając jeden większy wzór można dowolnie wykorzystać jego fragmenty albo wykonać całość.
    Osobiście często tak robię, że wykorzystuję fragment całości jako coś samodzielnego, bądź w nowej kompozycji.
    Najczęściej tak robiłam z wykonywaniem serwetek na drutach.
    Z frywolitką też już tak robiłam.
    Zatem jestem ZA!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow ale dzieło Reniu!!! Rewelacja😃

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękna serweta, Reniu. Kibicuję Waszej zabawie.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak się zastanawiałam jaki wzór wybierzesz na początek i akurat tego nie obstawiałam, ale pomysł super :-) Tak masz rację od niego się zaczęło, więc to takie "nowe otwarcie" :-))))) Już widzę, jakie wielkie możliwości ma pomysł Janka Stawasza. Cóż czółenka w dłoń i do frywolenia :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham frywolitkę ale niestety nic nie potrafię zrobić. Już kiedyś próbowałam ale niestety poległam. Pomimo tego cały czas oglądam i podziwiam te misternie tworzone serwety pisane nitką i czółenkiem:)
    Cudne rzeczy dziergasz a prezentowana serweta jest po prostu bajeczna:)
    Pozdrowienia przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy pomysł, jeśli tylko czas pozwoli zapewne coś zrobię :)
    Pozdrawiam niedzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jestem za tym pomysłem.Wzory p.Stawasza bardzo mi się podobają.
    Teraz wreszcie zrobiło się ciepło i nie proponujcie większych wzorów i jeszcze
    będzie sezon urlopowy. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu na większe chyba nikt nie będzie mial czasu :)

      Usuń
  8. Jaka wspaniała serwetka!!! Podziwiam każdą frywolitkę, bo niestety nie ogarniam tej techniki.
    Będę kibicować wszystkim frywolitkującym:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ cudna serwetka, wzór niesamowity! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Frywolitka to nie mój świat ale lubię oglądać te prace :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sporo się u mnie dzieje ostatnio i mam niewiele czasu na frywolitkę, ale mam nadzieję, że niebawem to nadrobię :) Dobrze, że można wykorzystać tylko fragment wzoru, bo nie lubię robić serwetek, nawet jeśli bardzo mi się podobaj :D

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)