Tak szybciutko, bo dzisiaj mamy ważniejsze sprawy.
Cebulki to temat naszej październikowej zabawy "Kocham frywolitkę"
Powstało wiele, różnych i pięknych prac- co zawsze mnie zaskakuje, jak jeden element różnie można zinterpretować i tak się zastanawiam nad................czymś, ale o tym może kiedyś indziej, jak już dojrzeję do realizacji
W tym miesiącu pierwsza zgłosiła swoją pracę
Klimju
pierwsza praca tutaj(klik)
a tutaj dwie kolejne(klik)
potem Splocik
tutaj(klik)
tutaj (klik)
a kolejne prace dodały
Terenia (klik)
Karolina(klik)
Honorata(klik)
Agnieszka (klik)
Carpediem (klik)
Elżusia(klik)
i na końcu pokażę swoje cebulkowe śnieżynki:)
jeszcze tylko kolaż i znikam
A Was zapraszam na kolejny miesiąc zabawy do Justynki(klik)
Pięknie cebule obrodziły w tym sezonie i bardzo dobrze. Każda praca cudna, a każda inna i wyjątkowa. Uwielbiam je oglądać wszystkie razem :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wszystkie prace, Reniu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Śliczności Wam wyszły Reniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Jak zawsze jest co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Beautiful projects!
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace:)
OdpowiedzUsuńKocham frywolitkę :) Wspaniałe prace!
OdpowiedzUsuńPiękny frywolitkowy zbiór. Miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńFajnie, że aż tyle pięknych prac cebulkowych powstało, ja nawaliłam, ale spróbuję nadrobić w tym miesiącu:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńTyle pięknych cebulek. W podsumowaniu można wszystkie razem podziwiać:)
OdpowiedzUsuńCudnie. Napatrzyć się nie mogę na te cuda. Dziewczyny jesteście niesamowite. Gratuluje umiejętności. Pozdrawiam was wszystkie.
OdpowiedzUsuńPiękny frywolitkowy wysyp cebul ;)
OdpowiedzUsuńSame piękności, podziwiam :)
Rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńwszystkie są śliczne
OdpowiedzUsuńwyjątkowe prace:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wszystkie prace. Zdolności i wielka cierpliwość odzwierciedlona w każdym oczku:)
OdpowiedzUsuńCudowne!
Też wydziergałam gwiazdki!
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę krzywe...ale są! I jestem z nich dumna.
Tyle się z nimi namordowałam, że muszę być. ;)