są tam kroje i dla nas jak i dziecięce, więc mamy to co planowałam :)
oczywiście nie ma obowiązku, ale ułatwi nam pracę na pewno:)
podam Wam jeszcze numery- może macie już w domu coś podobnego, to obędzie sie bez wydatków :
Wykrój nr: 115/116, 127, 114 ( wersja długo i krótka z tego samego kroju) lub 106 dół, 119 ( bez falbany) 129,130/132, końcem roku będzie 101/102, oczywiście
w tej rosyjskiej wersji lepiej widać kroje o których pisałam wyżej
I od razu piszę, Te z Was które nie będą chciały szyć ubrań dostana inne zadania;)
Pozdrawiam i miłego piąteczku życzę, bo jutro :D
Burdy nie kupuję, ubranek nigdy nie szyłam , więc pewnie pozostane przy drugiej grupie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu Reniu
Też burdy nie kupuję ale może uda mi się coś uszyć:) Zobaczymy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Reniu, za informację. Postaram się kupić :)
OdpowiedzUsuńUszyłam sukienkę,spodenki dla młodego i kilka przeróbek,poprawek- także chętnie popatrzę i może skuszę się. Materiałów kilka jest,leży i czeka. No i Burdę kupię,będzie lepsza motywacja.
OdpowiedzUsuńzapraszamy:)
UsuńKupiłam i jestem trochę przerażona. Czy to był żart z wykrojem nr 101? Mam nadzieję, że tak bo ten model jest opisany jako trudny.
OdpowiedzUsuńDodatkowo trochę zniechęciło mnie, że wykroje dla dzieci są tylko do rozmiaru 140, a ja bym potrzebowała co najmniej 152, w porywach do 156.
Ewuś piszę jeszcze raz, bo tamten komentarz chyba nie był do przeczytania;) Jeżeli nie będziecie się czuły na siłach to przesuniemy żakiet, ale w/g mnie trudny nie jest, a można go i tak rozłożyć na dwa miesiące. Co do rozmiarówki to zamiast 156 można użyć rozmiaru 36- ja tak będę robić dla Lili - nie musi być dopasowany bo to raczej letnie piżamki będą. bluzeczki tak samo, ale jakby co to podeśle wykrój:)
Usuńale wszystko zależy od Was i czy i co będziecie chciały szyć
Burdy nie kupuje i nawet nie wiem czy tu u siebie dostanę, czy musze w sieci... ?! Ubrań jeszcze za wiele nie uszyłam ale chce spróbować! :) bedzie sie działo !!!
OdpowiedzUsuńAgatko ja kupuję w kiosku z prasą, lub w sklepie gdize można kupić i inne gazety.
UsuńA znając Twoje poczynania, to jestem pewna że sonie dasz rade, jak nie będziesz miała to pisz zrobię i wyślę to co potrzeba, ale podeślę Burdę:)
Nie wiem czy podołam, nie dość, ze kiepska ze mnie krawcowa, to teraz na dodatek czas mi się ukrócił. Ale jakby co to ja do tej grupy bez Burdy będę się zaliczać 🙂
OdpowiedzUsuń