Powiem szczerze, że oba kolory nie są moimi kolorami i bardzo rzadko po nie sięgam, ale cos tam znalazłam, tyle ze albo cienizna, albo końcówka.
Co wyszło widać poniżej;D
Jaja do powieszenia ale od początku chciałam je wykorzystać jako ozdobę świąteczną, a nie chciałam sie powtarzać z tymi(klik) wiec jest tak i mnie to bardzo odpowiada, myślę że będą fajnie wyglądać na świątecznym stole, a na pewno oryginalniej:)
Miłego weekendu życzę:)
Piękna dekoracja powstała, Reniu!
OdpowiedzUsuńŚliczne ,jak to dobrze że te jajeczka nie wiszą .Zrobiłaś piękną aranżację z pisankami.
OdpowiedzUsuńMimo, że końcówki to jajka cudne są. Takie słoneczne i radosne, a na świątecznym stole będą jeszcze piękniejsze. Ja wyciągałam dzisiaj swoje "stare" ozdoby wielkanocne i wpadło mi w ręce pierwsze frywolne jajo. Hmm… muszę powiedzieć, że zrobiłyśmy postęp :-) Mam jednak do niego sentyment :-) Pozdrawiam już prawie świątecznie :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądają
OdpowiedzUsuńFrywolitka na przezroczystych jajkach wygląda naprawdę świetnie :) Piękna dekoracja, bardzo radosna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Świetne jajka. Bardzo ładnie wyeksponowane. Piórka stworzyły bardzo fajną kompozycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne i takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne jajeczka w tych frywolitkowych ubrankach! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńFrywolitka zawsze mnie zachwyca a w jajkowym wydaniu jest po prostu piękna.
OdpowiedzUsuńCudne jajeczka zrobiłas!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
wow cudne:)
OdpowiedzUsuńReniu, świetne jaja.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Przecudne są te frywolitki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu śliczne te Twoje jajeczka,a dekoracja z tymi uroczymi kaczuszkami jest super 😃
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam.
Jajeczka rewelacyjne :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńReniu cudne są w tej słonecznej kolorystyce a umieszczone w tych kieliszkach z piórkami będa cudna ozodoba wielkanocnego stołu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne jaja i śliczna świąteczna dekoracja!!
OdpowiedzUsuńMnie się też wydawało, że taka kolorystyka to nie moja bajka ale to chyba tęsknota za ciepłem sprawiła, że też odkopałam słoneczne kolory z dna kartona. Śliczne jajeczka ale w przypadku frywolitki nie może być inaczej:-)
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka i świetna kompozycja z piórkami:)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! cieplutkie kolorki no i frywolitka to nie może być inaczej:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne frywolitkowe jaja!
OdpowiedzUsuńCudowne bo takie wlasnie sa frywolitkowe prace :)
OdpowiedzUsuńPowiem, że niezmiennie podziwiam Twoje frywolitkowe poczynania i bezustannie się nimi zachwycam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękności!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne jajeczka :) Wesołych świąt życzę!
OdpowiedzUsuńJajeczka wyszły ślicznie, nic nie przebije frywolitki w jej delikatności. Ja mam problem z żółtym, nie mogę się do niego przekonać, a to taki optymistyczny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJajeczka rewelacyjne :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńสล็อต ออนไลน์
สมัคร D2BET
Wystarczyły końcówki nitek,żeby stworzyć coś pięknego 😊Pozdrawiam i życzę wesołych Świąt! 🐰 🐣 🐤 🐑
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitkowe ubranka na jajka:)
OdpowiedzUsuńSliczne ubranka 😀
OdpowiedzUsuń