czwartek, 30 listopada 2017

Hand Made Świętuje po raz 12 :)

Kochane, to już ostatni miesiąc zabawy, ostatni w tym roku, czy ostatni w zabawie juz będzie zależało od Was, dlatego proszę o wasze głosy,

 i to na dzisiaj już wszystko, jestem po maratonie lekarskim i najchętniej poszłam do łózia;)

i jak pisałam poszłam pod kocyk, tak szybko jak sie dało i zapomniałam pokazać co przygotowałam;D
a bombki robiłam jeszcze latem, tylko nie mogły sie doczekać usztywniania



 szkoda ze widać dokładnie wzoru:(
a i jeszcze widok z okna o 15, teraz jest już dużo więcej



Dziękuje wszystkim za komentarze, które pozostawiacie pod postami i pozdrawiam serdecznie
Żaba działa od północy;D

33 komentarze:

  1. Reniu bombeczki śliczne. Ja właśnie jestem w trakcie ich robienia, a za oknem mam tak samo.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jeszcze śniegu nie ma 😊 ale deszcz leje😞.
    Bombeczki fajowe.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu bombki cudne , może i ja kiedyś pokocham na tyle szydełko, że sobie takie sama wydziergam :-)
    Zima u mnie podobna, cały dzień sypało i nadal sypie. Niestety temperatura spadła poniżej zera więc rano będzie lodowisko.
    Co do zabawy to uważam że o ile dajesz radę to powinna być kontynuacja. Każda z nas robi prezenty dla bliższych lub dalszych znajomych , to czemu ich nie pokazać. w jednym miejscu. Dla mnie to była sama przyjemność i zero stresu , zawsze miałam co pokazać. Czekam więc na kontynuację .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne te bombeczki, Reniu! Podziwiam!!!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bombki rewelacyjne
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne bombki:)jestem fanką szydełkowych tworków:)
    co do zabawy ja jestem już chetna zawsze mam jakis upominek do zrobienia i wręczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne bombki!Zabawę kontynuuj, bo na poprzednią edycję się nie załapałam, może teraz mi się uda.Widok za oknem piękny.U nas jeszcze szaro-buro.

    OdpowiedzUsuń
  8. takie bombeczki będą prześlicznie wyglądać na choince:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bombeczki cudnie poubierane, zima też mi się podoba, bo u mnie szaro, buro i ponuro :) Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bombki prześliczne, a ja chociaż raz nie jestem ostatnia :)
    Serdecznie dziekuję za wspólną zabawę i motywowanie do pracy :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne te bombki, ta z większymi "okienkami" jest niesamowita :)
    Nas kompletnie zasypało - widoki za oknem owszem ładne, ale gorzej kiedy trzeba wyjść "do świata" :)
    pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne bombeczki a sniegu moge tylko pozazdroscic, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne bombeczki:) Ja w tym roku robię bombki w stylu karczocha z różnymi dodatkami:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne te Twoje bombeczki:)))U mnie piękna zima ze śniegiem i słońcem:)tak jak lubię:)))chociaż absolutnie nie jestem fanką zimy:)))zdecydowanie wolę lato:))
    Jeśli poprowadzisz dalej zabawę w hand made to ja chętnie będę w niej uczestniczyła,bo jest dla mnie motorem do robienia prezentów:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. A u nas na wschodzie nie ma śniegu, a tak już bym chciała, żeby było biało... Muszę się zadowolić śnieżynkami frywolitkowymi :) Cuuudne bombeczki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak poeknie biało u Ciebie Reniu...i te cudne bombki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Reniu, bombeczki są prześliczne.
    U mnie wczoraj też było tak biało, a dziś po śniegu ani śladu. Jednodniowa zima:)
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne bombki. Taka zima mogła by być. Ze śniegiem koniecznie. U nas cały czas zielono 😃😃

    OdpowiedzUsuń
  19. Reniu post dotyczył czerwca a tutaj wklejam Ci linka:)
    https://bozenaskowo.blogspot.com/2017/06/jest-robotka-do-zrobienia.html#comment-form
    dziękuję i przepraszam za zamieszanie:))pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne bombki zrobiłaś i to w kilku wersjach :)
    Zabawa jest na tyle fajna, bo nie uciążliwa - wychodzi na to, że każdy robi prezenty przez okrągły rok :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne bombeczki Reniu. Chciałabym umieć takie zrobić. Myślę, że dla chcącego nie ma nic trudnego tylko...gdzie te chęci:)
    ps. Przeoczyłabym Twoją zabawę, ale już jestem!

    OdpowiedzUsuń
  22. Reniu cudne te Twoje bombeczki,ja w tym roku nie zrobiłam ani jednej :)
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  23. A mnie tu nie było? Reniu bombeczki są prześliczne i strasznie mnie zauroczyły. Potrafisz je robić po mistrzowsku. Dobrze to wiem. Nie ma to tamto, bawimy się dalej. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Reniu Bombeczki są cudne,delikatne... och te święta nastrajają jakoś tak sentymentalnie.
    Mam nadzieję że już wyzdrowiałaś,ale zdrówka nadal życzę :)
    Dziękuję za zorganizowanie zabawy przez cały rok,myślę że warto było i mogłaby nadal trwać,o ile czas Ci pozwoli,bo na wszystko potrzebny jest czas :),a jak widać prezenty robimy przez cały rok...
    Serdeczności najmilsze ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślałam Reniu o czymś innym na tę zabawę. Ale żeby zdążyć dałam to , co mam. Dziękuję i podziwiam Cię że dajesz nam możliwość zabawy chociaz to zajmuje wiele czasu. Pozdrawiam Kochana

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudne bombki!
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  27. Reniu cudne bombki.
    Dziękuję za wspaniałe 12 miesięcy zabawy. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczne są Twoje bombki Reniu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Przepiękne bombki 😍
    Koniec sobie obiecywania :) w 2018 będę miała choinke cała w takich slicznosxiach 😄...postanowione ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)