środa, 8 lipca 2015

Cykliczne Kolorki

Nim przejdę do prezentacji mojej lipcowej pracy w Cyklicznych Kolorkach u Danusi to chciałabym napisać kilka słów :)
Dziewczyny jesteście WIELKIE oczywiście duchem i sercem :D
Gdy przygotowywałam candy"z kotem w worku" przyznam że liczyłam na kilka osób, ale zaskoczyłyście mnie totalnie.
Nie spodziewałam się, ze aż tyle zaufa mi co do nagród i zapisze się w ciemno.
Wasze zaufanie mile łechce moje ego ;D
Kocham Was za to :D
oczywiście platonicznie ale równie mocno .



Teraz już wracam do tematu, bo szefowa ( pierwsza na liście- pewnie że mnie zaskoczyłaś Danusiu !!)
mnie pogoni, ze prywatę prowadzę:D
ale dzieki że jesteś:D
Jak juz wiecie w lipcu mamy dowolność w wyborze kolorów i udało mi się dość szybko dołączyć do grona.
Wybaczcie mi zdjęcia, ale na manekinie wyszły koszmarnie,a  po cudownie słonecznych dniach mamy zachmurzone niebo, przelotne opady i dość mocy wiatr i zdjęcia były robione na szybko, 5 minut przed wyjściem młodej- po prostu nie zachwycają i już.
Bluzki uszyłam w/g wykroju z Burdy - dwie z resztek które zostały po studniówkowej sukni i jedna w paski z lekkiej wiskozy
Dwie tym razem moje- beżowa z długim rękawem i ta w paski, młoda chciała ją w formie narzutki na bokserkę.
Powiem Wam, że obie już miały swoje premiery i czuję się w nich świetnie, a i w upały wiskoza i krój bluzki zdał egzamin, choć przód wymaga zszycia, inaczej przy najmniejszym powiewie wiatru oczom przechodniów może ukazać sie biust w pełnej krasie :D
pierwsze pokazuję beż i to ją dodaję do Cyklicznych kolorków reszta to to co mi wyszło ze zdjęć








Wiem, wiem zdjęcia fatalne, ale ja nie znoszę siebie fotografować.

I jeszcze jedno.
 Kilka osób znalazło mnie na FB kochane to konto mam do kontaktu z rodzinką i bywam tam niezwykle rzadko, dlatego nie zdziwcie sie moją  absencją, ja sie tam wcale nie udzielam, wystarczy mi kontakt z Wami na blogu, nawet onet wyrzuca mi wiadomości do spamu, ale wszystkie Was bardzo chętnie przygarnę do znajomych  :)
Buziam Was gorąco i lecę pooglądać co fajnego przygotowałyście:)

82 komentarze:

  1. Rewelacyjne bluzki, aż żałuję że igła i ja jesteśmy z innej bajki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki serdeczne:)
      ja szyć uczyłam sie sama i na poczatku też mi sie wydawało, ze to nie dla mnie:D

      Usuń
  2. No pięknie, świetne bluzki. Jesteś zdolna do wszystkiego :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne bluzeczki! Jak ja Tobie i innym dziewczynom zazdroszczę umiejętności szycia! Kurcze, z kawałka materiału wyczarujecie cudowne kreacje!!!
    Co do zabawy u Danutki, chciałabym coś innego, nowego i ciągle myślę hehe.
    Pozdrawiam Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje serdecznie:)
      Aniu dobrze że nie wszyscy umiemy to samo, byłoby strasznie nudno w sieci :)
      również pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  4. Chciałabym umieć szyć takie bluzeczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jeszcze trochę i może zaczniemy naukę szycia?
      ciekawe czy znajdą sie chętne:D

      Usuń
  5. Urocze bluzeczki - wyglądają tak "zgrabniutko"! Zdolna jesteś Renatko niesłychanie.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne takie bluzki, na obecną pogodę idealne :) Ta w paski baaardzo w moim guście :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu w moim też, mam bzika na punkcie pasków:D

      Usuń
  7. Taka "prywatna" krawcowa to skarb:) śliczne bluzeczki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu dziękuję:)
      tylko że czasem wolałabym iść do sklepu i coś fajnego sobie normalnie kupić, ale nie, ja muszę pooglądać, ponarzekać i znaleźć jakieś wady i wyjść z niczym:)

      Usuń
  8. Świetne bluzeczki - lekkie i zwiewne:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana Renatko - nie musisz pokazywać buziola - ważne ż bluzeczki śliczne są - a może byś za mnie coś uszyła? to tak w ramach żartu - za dużo się naszyłam kiedyś - śliczności poczyniłaś - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu ja szyję od 20 lat i wciąż mnie to bawi- zboczenie chyba jakieś:D

      Usuń
  10. Reniu a ja aż głupio bo znowu się powtórze, Zal że jestes tak daleko bo nie tylko z jedzonkiem by mi było fajnie ale lubię Twoje szycie:) Podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu i ja żałuję :)
      dziekuję pięknie:)

      Usuń
    2. Reniu- " z kotem w worku " przekierowuje do Danusi bloga, tak ma być?

      Usuń
    3. dziękuję Kaziu już poprawiałam:)
      miłego dnia, pozdrawiam:)

      Usuń
  11. świetne bluzki! POdziwiam!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Obie bluzeczki świetne, i co najważniejsze dla Ciebie, nie dla kogoś.Czas najwyższy było pomyśleć o sobie, na dodatek mówisz, że przeszły już test użyteczności i czujesz się w nich dobrze. Tak być powinno, chociaż wiem jak ciężko szyje się dla siebie, bo jest inny widok aniżeli na kimś, ale dajesz radę. Samouctwo mamy wspólne, bo ja też szkół w tym kierunku nie kończyłam, a ślubną suknię z trenem siostrze szyłam.
    Danusia przymknie oko na " prywatę, bo innego wyjścia nie ma, a bluzeczkami będzie zachwycona, nie mniej niż Stefan.
    Pozdrawiam orzeźwiającym powietrzem po niewielkiej burzy.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu widzę,że bardzo dobrze mnie rozumiesz:D
      U nas burza była straszna, ale większych szkód na szczęście nie poczyniła, a deszcz juz był bardzo potrzebny.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

      Usuń
  13. Zazdroszczę Reniu umiejętności szycia. To wielka satysfakcja uszyć coś samemu. Obie bluzeczki sa znakomite. Mnie przypadła do gustu ta w paseczki. Jest idealna na lato. Fajnie, że wreszcie uszyłaś coś dla siebie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu dziękuję serdecznie:)
      do szycia mnie cięgło od małego i już tak zostanie :)
      pozdrawiam i miłego dnia życzę:)

      Usuń
  14. Bluzeczki są świetne, ta w paski skradła moje serce;)

    OdpowiedzUsuń
  15. No i jestem wściekła ,ale nie na Ciebie Reniu tylko na siebie ,bo nie umiem tak szyć i do tego nie ciągnie mnie do maszyny,nawet jej nie mam":(
    A w głowie tyle pomysłów na kreacje ,tyle fajnych wzorów .A tu doopka blada,trza latać po sklepach i polować na ulubione modele ,a ze mną i moją figurą to nie tak łatwo.
    Za to bluzeczki wyszły Ci świetne ,obie zasługują na szósteczki .
    Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu ale za to potrafisz inne rzeczy wyczarowywać które ja Ci zazdroszczę:)
      Miłego dnia, buziaki:)

      Usuń
  16. Przyznaję,że bluzki wyszły rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Reniu trochę Ci zazdroszcze , raz że masz takie talenta do szycia bo cudnie te bluzeczki odszyłas, dwa że masz juz zaliczona lipcowa pracę - moje jeszcze w głowie siedzi :-) No i masz fajny ciuszek za niewielkie pieniązki i nikty inny takiego nie ma :-) . Kiedyś mi sie chciało bawic z maszyną ,ale takich kreacji to ja bym jednak nie uszyła. Młoda ma sie z Toba dobrze :-)
    Pozdrawiam i serdeczności przesyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, oj tam- te bluzki wcale nie sa takie trudne , ale dziękuję Aniu serdecznie:)
      To prawda lipiec u Danusi zaliczyłam, ale reszta u mnie jeszcze w malinach siedzi:D

      Usuń
  18. Super! Zazdroszczę talentu do szycia ubrań, zawsze chciałam robić własne bluzki czy spódnice, ale mnie wychodziło mi ani dla lalek, a tym bardziej dla siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Super bluzeczki w moich ulubionych kolorkach! Chyba ze sto lat nie szyłam ciuchów (chyba w zeszłym wielku :)), ale to wina raczej mojego sportowego stylu ubierania się (przecież nie uszyję sobie dresu - chociaż czemu nie?), ale z zazdrością i sentymentem oglądałam zdjęcia... Buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu dziękuję:) a te bluzki mają sportowe kroje, więc może nie do dresu, ale do dzinsów jak najbardziej :)

      Usuń
  20. Świetne bluzki, bardzo fajny fason,choć faktycznie zszycie potrzebne, bo przy lada powiewie.... :)
    Umiejętność godna pozazdroszczenia - zawsze wyglada się inaczej :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki śliczne :)
      zszyć musiałam bo wietrzenie było dokładne:)

      Usuń
  21. Fantastyczne bluzeczki :)) Podziwiam Twój talent do szycia:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne bluzeczki, gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ekstra bluzki, ja dopiero raczkuję przy maszynie, ale może kiedyś...kto wie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno dasz radę, a że " ćwiczenie czyni mistrza " ( do którego mi jeszcze brakuje:)
      wiec sie nie zrażaj na początku i szyj dalej:)

      Usuń
  24. W sam raz na takie upały jak teraz...

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajne bluzeczki też lubię burdę, chociaż często wykroje zmieniam po swojemu. Ja z kolorkiem dopiero eksperymentuję i pewnie znów będę na końcu:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko też dużo zmieniam, ta bluzka w Burdzie wygląda zupełnie inaczej:)
      miłego weekendu,pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  26. fajne bluzeczki:) ja już tak dawno nie szyłam, a pełno materiałów czeka.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu u mnie pełne szafki materiałów, al jak coś sobie wymyślę to oczywiście nie ma tego co aktualnie potrzebuję :)

      Usuń
  27. Bluzki fantastyczne ... bardzo ładnie się prezentują . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i również pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  28. Świetne bluzeczki, nie będę oryginalna - zazdroszczę Ci umiejętności szycia. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu serdecznie dziękuje, ale Ty też jesteś mistrzynią w szyciu :)
      może nieco innym, ale tutaj to ja Ci zazdroszczę:)

      Usuń
  29. Fantastyczne bluzeczki,niestety mnie maszyna nie kocha :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny fason, a paseczki są superaśne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. swego czasu dużo szyłam ale jakiś czas temu wszystkie burdy poszły ad kosz, czego do dzisiaj moja córa mi nie może wybaczyć,
    wielką zaletą samodzielnego szycia jest , że nie ma takiej drugiej sztuki! Nawet jeśli krój jest powtarzalny to deseń już nie a w czasach gloryfikacji indywidualizmu to ogromna zaleta :-)
    Pięknie Reniu

    OdpowiedzUsuń
  32. O! co ja widzę , jakie zwiewne i eleganckie są Twoje bluzeczki. Podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetne bluzki, jak ja żałuję, że jestem na bakier z maszyną, ale sztuki szycia to się chyba nigdy nie nauczę. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Reniu, bluzeczki wyszły świetnie :) I najważniejsze, że są dla Ciebie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo praktyczne bluzeczki na lato. Super się prezentują na Tobie:))

    OdpowiedzUsuń
  36. O rany, jestem w szoku. Ja i igła, to dwie różne bajki, a tu takie bluzeczki.... Super :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak tak patrzę, to strasznie żałuję, że igła i nitka to nie za bardzo mnie kochają! Fantastyczne bluzeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Paski, czarno-białe... uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
  39. Chciałabym umieć szyć tak jak Ty! Wspaniałe bluzki ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Reniu, bluzeczki super. Ja za paskami nie bardzo przepadam, a beże kocham, więc beżowa dla mnie:) Podoba mi się pomysł noszenia jej na innej bluzeczce, to takie trendy.

    OdpowiedzUsuń
  41. Obie mi sie podobaja,lubie zestawy bialo-czarne,wiec ta w paseczki przede wszystkim mnie zachwyca i to,ze mozna ja nosic sama i na innej bluzce jest znakomite rozwiazanie

    OdpowiedzUsuń
  42. Widzę Reniu, że Ty też jesteś wielozadaniowa jak ja :))) Bluzki piękne :-))

    OdpowiedzUsuń
  43. Fajne bluzeczki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Fajne letnie bluzeczki i sama je stworzyłaś:)))
    Pozdrawiam:))))

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo fajne bluzeczki, choć takiego kroju unikam, bo wyglądam w nim fatalnie ;-) Zdjęciami się nie przejmuj, są w porządku. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w moim candy :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. świetnie wyszły Ci te bluzki, szkoda, że ja nie mam talentu do szycia bo też mam w szafie ciuchów, które nadawałyby się do takich przeróbek :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Iście hurtowa produkcja! Fajne, takie zwiewne, na tegoroczne upały jak znalazł ;-D

    OdpowiedzUsuń
  48. Świetne bluzeczki :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)