niedziela, 7 czerwca 2015

Podkładki frywolitkowe

Życie nieco zamarło na blogach, co właściwie nie dziwi, mamy słoneczny długi weekend :)
ja jednak w ramach ćwiczenia czółenka skończyłam następne serwetki czy też podkładki pod filiżankę i chciałabym je pokazać.
O ile praca z czółenkiem nie jest już męczarnią to mam problemy ze schowaniem nitek końcowych, co przy pracy na igle czasami się udawało :)
Kochane moje znikam na tydzień- chyba,
i mam nadzieję, że przygotuję w tym czasie coś na wyzwanie czerwcowe u Danusi
Tym bardziej że morduję cluny -co to jest i jak się robi? zainteresowanych odsyłam tutaj-
nasze zadanie na czerwcowe oswajanie frywolitki ,
jeszcze nauka Decoupage krok 4 u Justynki
i makrama u Joasi 
a tak po przejrzeniu szaf doszłam do wniosku, że trzeba by co nieco poszyć - tylko kiedy??
Dziękuję za wasze wsparcie i wiem że żebrzę, ale prosze tych którzy jeszcze nie głosowali o głosik, a nawet trzy bo tyle może oddać jedna osoba :)
głosować można do 10 czerwca  TUTAJ a jest to mój autorski przepis- lody rabarbarowe
Z góry dziękuję:D

Dość marudzenia, teraz już zdjęcia



 jak widać podkładki miały już swój debiut :D
ale mnie bardzo podobało się to zestawienie kolorystyczne
Wzór pochodzi z zeszytu "Moje robótki" i są to 3 pierwsze rzędy większej serwetki
dla zainteresowanych mogę zrobić skan
Robiłam z kordonka nieznanego pochodzenia, ale raczej wiskozowy i przyznam ,że bardzo mnie zaskoczył- podkładki są tak sztywne, że nie trzeba je krochmalić.



Dziękuję Wam,że jesteście

Buziaki:)

53 komentarze:

  1. Podkładki urocze i fajny niebieski kolorek, kiedyś też sobie usupłam;). Generalnie prace wykonywane na czółenku są dużo sztywniejsze niż na igle. Ja dzisiaj mordowałam (się) cluny, ale kiepsko mi to wychodzi:) A na lody oddałam swoje wszystkie głosy, jutro jeszcze rodzinę zagonię:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu serdecznie dziękuję:)
      co do prac frywolitkowych na czółenku to sama siię przekonałam że są sztywniejsze, ale te podkładki same stoją:)

      Usuń
  2. Podkładeczka śliczna aż żal cokolwiek na niej stawiać. Na lody głosik oddalam i życzę Ci powodzenia:) pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko bardzo dziękuje\;0 za frywolitkę i za lody :D

      Usuń
  3. Piękne te podkładki, mają śliczny kolor :)
    Zaraz pójdę zagłosować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Reniu, miłego wypoczynku.
    Podkładki bardzo eleganckie, na wyjątkowe okazje takie trzymaj, bo szkoda Twojej pracy; oj, co ja plotę, z tego upału, to już mi się mózg lasuje. Oczywiście używaj ich na co dzień, bo to okazja do delektowania się ich pięknem, są śliczne, i fajnie że ten kordonek taki sztywny, bez krochmalenia.
    Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu będę je używała, bo jak coś to będzie okazja usupłać nowe :)
      dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. Piękne podkładki pokazałaś. Śliczne, równiutko usupłane, piękności. Cieszę się, że czółenko tak się z Tobą zaprzyjaźniło. No i jeszcze ten piękny niebieski kolor. Cudowności.
    Lody już widziałam, głosowałam szczerze.
    Pozdrawiam serdecznie i czekam na obiecane cluny :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko cluny będą ,ale męczę je okropnie:)
      dziękuje za wszystko:)

      Usuń
  6. Reniu jak pięknie supłasz:) Podkładki śliczne wyszły , w tym niebieskim im "do twarzy"
    A lody -smakowicie wyglądałam i żal, ze więcej nie pozwolą, niestety- wyczerpałam limit.
    A cluny też muszę zrobić :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu dziękuję bardzo- takie słowa od Ciebie to ogromna radość i duma dla mnie:)
      za głosiki dziękuję serdecznie Tobie i wszystkim głosującym:)
      miłego tygodnia, buziam

      Usuń
  7. Prześliczne podkładki! Mało że frywolitkowe to jeszcze niebieskie, o prostu wymiekłam;)
    Zagłosować nie mogę, bo nie ma mnie na fb, ale jutro szepnę córci.
    Miłego tygodnia Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No tak, sezon na życie w realu trwa w najlepsze :)
    Myślałam kiedyś nad frywolitkowymi podkładkami, ale z moimi morusami dałam sobie na razie spokój. Przyznaję, że Twoje wyglądają uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te podkładki piękny wzór i kolor!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podkładki śliczne:) Głosik oddałam. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj Reniu nie było mnie tylko tydzień a u Ciebie się działo , że hej . pozwól że napisze jeden zbiorczy komentarz ;-)
    Gratuluję Dorotce wygranego candy i troche jej zazdroszcze
    Podsumowanie transferów super, nawet nie wiedziałam , że tyle pięknych prac powstało, dziewczyny spisały sie na 6 z plusem
    A Twoje frywolitkowe podlładki sa piekne . Zresztą co byc nie stworzyła w tej technice jest cudne.
    Życze udanego wypoczynku i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anusiu wielkie dzięki i miłego dniz Ci życzę, pozdrawiam:)

      Usuń
  12. lody rabarbarowe!? zagłosowałam :-D

    OdpowiedzUsuń
  13. aż ślinka cieknie by zjeść na takich podkładkach

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie wyglądają:) A kordonek wygląda na dość gruby:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jeden z grubszych jakich mam i na igle wyglądał tak sobie
      dziękuję i pozdrawiam:)

      Usuń
  15. Śliczne podkładki. Świetnie Ci wychodzi na czółenkach. Wolę jednak igłę nie bardzo mi wychodzi na czółenkach.
    Miłego wypoczynku i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu na igle potrafisz robić cudne rzeczy, a komfort robótkowania tez jest ważny:)
      pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  16. Rabarbar oj nie... ale niebieskie lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja rabarbar kocham pod każdą postacią , tak jak i niebieski :)

      Usuń
  17. Frywolitka jest cudna taka delikatna i błękitna jak obłoczek !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Agnieszko zachęcam, bo to jest łatwiejsze niż wygląda i czekamy na Ciebie:)

      Usuń
  19. Prawdziwe cudeńka. Te podkładki są piękne po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Podziwiam frywolitkę! Podkładki przepiękne. Zazdroszczę umiejętności:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne są te podkładki Renatko, wykonanie mistrzowskie. Głosik chciałam oddać ale się nie udało. Pojawiła się informacja że "użytkownik wyłączył platformę głosowania"? Spróbuję wieczorem. Ale z przepisu skorzystam :)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu dziękuję serdecznie:)
      musiało coś się porobić bo głosowanie do dzisiaj włącznie ale i tak jestem wdzięczna, a przepis polecam, nam smakowały bardzo:)

      Usuń
  22. Reniu zarówno kolorek jak i same podkładki są śliczne,cóż to dla Ciebie supełki,pikotki ,jesteś w tym coraz lepsza.
    Buziaki i lecę dalej ,mam znów ogromne tyły.
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu bardzo dziekuję i pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  23. Piękne serwetki:) a i lody na pewno pycha:) szkoda, ze nie mam maszynki do lodów...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kurcze przepiękne podkładki. Frywolitka znana mi tylko z oględzin babcinych robótek za to wiem ile czasu ona na to poświęcała. Cudne i dla mnie niepojęte. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Podkładki są prześliczne - jak małe obłoczki :) Zawsze zachwycam się Twoimi frywolitkami.

    OdpowiedzUsuń
  26. Pewnie będziesz czytać to któryś raz, ale powtórzę piękny kolor i podziwiam Cię za chęć nauki frywolitki, ja po jakimś czasie poległam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak mi się uda w końcu rozciągnąć dobę to się wezmę za frywolitki - zawsze mnie zachwycały :-)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)