Zawsze sprawdzam i to czasami kilku krotnie jeżeli wzór jest nowy, teraz nie dość, że nie sprawdziłam to nawet nie zapisałam strony na której znalazłam schemat:(
Wymyśliłam sobie że zrobię koc/narzutę z elementów i teraz chcąc to wszystko zszywać coś mi nie pasowało.
MASAKRA
Teraz gdy mam zrobione bagatelka 250 elementów i to gdy średnio na dzień robiłam po 10 sztuk- wyobrażacie sobie moją złość? lepiej może nie, bo było nieciekawie.
Dzisiaj już doszłam do tego jak to wszystko ogarnąć i połączyć, żeby nie pruć, ale musiałam się wyżyć na maszynie i tak powstała moja nowa torebka- resztki eko skórki z płaszcza i kawałek materiału gobelinowego kupiony kiedyś gdzieś:)
Jak się Wam podoba?
Ze złości szycie tak mi szło, że zanim pomyślałam o obfoceniu kolejnych etapów miałam już prawie gotową torebkę
Teraz tylko podszewka z zamkiem i gotowe:)
pokażę jeszcz szablon
wzór z wymiarami może komuś się przyda:)I oczywiście pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, szczególnie gorąco nowe obserwatorki:) aż mi się wierzyć nie chce że jest Was już setka obserwująca bloga:) i to jest to co mnie bardzo motywuje i poprawia humor:)
A wiosna tuż tuż?!
Renatko piękne te Twoje nerwy ,znaczy fajnie się zgrały z torbą ,która wyszła świetna.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDanusiu bardzo dziękuję:) córa mówi, że częściej będzie mnie złościć:)
UsuńPiękna ! Zarówno fason jak i skórzane pikowane boczki - cudo :)
OdpowiedzUsuńdzięki Aniu:) ale skórkę już taką kupiłam,a swoja drogą muszę zaglądnąć czy jeszcze jest ta pikówka:)
UsuńTo jak tak się przejawia Twoja złość.... to wściekaj się częściej :) Świetna torba!
OdpowiedzUsuńnie wiem czy dobrze by na tym reszta wyszła:) ale dziękuję:)
UsuńMoże nie złość sie zbyt czesto bo złość piękności szkodzi ale torebka w transie wyszła pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) czasami w złości coś lepiej mi wychodzi niż normalnie:)
UsuńBardzo fajna torebka! Ta tkanina jest piękna!
OdpowiedzUsuńDzięki:) bardzo podobają mi się gobelinowe tkaniny a eko skórki nie trezba reklamować i chyba wszystkim się podoba:)
UsuńJak ja bym chciała dostać takiego wnerwienia;)))Poczyniłabym sobie cos takiego pieknego i pewnie zrobiłoby mi się lżej;))
OdpowiedzUsuńJa wprawdzie takiej jeszcze nie uszyję,ale jak się poduczę,to kto wie;))
Ja wierzę,że Twoje elementy się nie zmarnują i jeszcze się pochwalisz co z nich poczyniłaś;))
Miłego weekendu Reniu;)
Dziękuję Ilonko:) ale uszyć taką torebkę nie jest trudno i na pewno dasz radę:) co do elementów to zaczęłam już je łączyć, ale opornie idą:( już mnie nie cieszą
UsuńPozdrawiam cieplutko:) udanego wypoczynku,Pa:)
Torebka wygląda naprawdę świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dzięki:)
UsuńSuper świetna torebka!!!pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję za odwiedziny i życzę szczęścia w losowaniu !
OdpowiedzUsuńTorebka super, fajny blog z przyjemnością zostaję:)
serdeczności!
Witam bardzo serdecznie i dziękuję:)
Usuńrewelacja ! :) ja jeszcze nie probowałam szyć torebek le widzę,że czas najwyższy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu:) a torebki nie są wcale takie trudne, widząc Twoje projekty to spokojnie dasz radę:)
UsuńRenatko chyba coś u mnie źle odczytałaś bo zapisy są do 7 marca ,czyli do momentu ile trwa czas na pierwsze wyzwanie.Także zapraszam serdecznie jeśli tylko masz ochotę i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń