Pod poprzednim postem poprosiła o nie Bożenka ale może i innym sie przydadzą ?
Moje dzwoneczki były dopasowywane do formy styropianowej o wysokości 10 cm i średnicy na dole 8,5 cm- nici wymiar nieznany, ale dopóki się uczę i robię tylko dla siebie i najbliższych korzystam z kordonków z tzw drugiej ręki- zawsze wychodzi to taniej.
Robiłam je też na igle, więc nie wiem jakie wymiary wyjdą dzwoneczków supłanych czółenkiem.
Niebieski
zacznę od dołu-
1 rząd -jest 6 elementów
2 i 3 rząd - 18 elementów
4 rząd- 9 elementów
5 rząd-9 elementów
Czerwony
1 rząd - po 10 kółeczek
2 rząd- 5 wzorów
3 rząd- 5 wzorów
4 rząd kwiatuszek o 5 płatkach
Biały:
po 6 powtórzeń w każdym schemacie
Bardzo, ale to bardzo chciałabym Wam podziękować za komentarze pozostawione pod moim poprzednim postem, nawet nie wiecie jak bardzo mnie utwierdziły w przekonaniu, że daję radę:))
Jesteście kochane!! Ściskam Was gorąco w tą zimną i pochmurną środe,
Buziaki:)
Ps. Witam bardzo serdecznie nowe obserwatorki- rozgośćcie się i mam nadzieję, że Was nie zanudzę:)
Reniu, jesteś boska, tak cudownie to opisałaś, że mam chęć wziąć igłę - frywolitkową, oczywiście i próbować coś zrobić frywolnego. Może kiedyś tak zrobię, bo igły mam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam frywolitkowo.))))))
Danusiu bardzo sie cieszę:)
UsuńWielkie dzięki, to wcale nie proste policzyć i opisać. Przydatne informacje co do rozmiaru dzwoneczka i narzędzia, dzięki temu wiem, że mi wystarczy ten mniejszy dzwonek. Bardzo, bardzo dziękuję !
OdpowiedzUsuńGorące uściski :)
Bardzo sie cieszę, że mogłam pomóc, a schematy sie przydadzą:)
UsuńRobisz bardzo szybkie postępy we frywolitce :) Ja za projektowanie własnych wzorów zabrałam się dużo później :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja właściwie nie projektowałam tylko zciągłam od Ciebie Ewusiu i dopasowałam do swojego dzwoneczka:) ale bardzo dziękuje:)
Usuńtak. muszę się nauczyć frywolitki, żeby sobie zrobić takie dzwoneczki :D
OdpowiedzUsuńspróbuj koniecznie, ale uprzedzam wciąga jak cholera:)
UsuńNic nie skumałam,ale popatrzeć mogę;)
OdpowiedzUsuńPewnie się nigdy nie wezmę za frywolitkę,ale dobrze,ze mam blogowe koleżanki,które mogę podziwiać w tej dziedzinie.
Trzymaj się cieplutko;)
dziękuję Ilonko :) nie mów nigdy- bo z tym to różnie wychodzi:))
UsuńJa jak Ilonka nie kumam a tylko podziwiam ,bo przecież to małe dzieła sztuki.Dzwoneczki według tych schematów co ni w ząb nie jarzę wychodzą obłędnie piękne .
OdpowiedzUsuńChoc nie ukrywam ,że kiedyś na bank spróbuję ,tylko najpierw się sklonuję .
Buźka Renulka
Danusiu czekam - na frywolitkę ,nie na klona:)) chociaż mieć dwie takie Danuśki to by się działo:) i dziękuję najpiękniej:)
UsuńA mnie to wcale nie przeszkadza, że nie kumam, żabą przecież nie jestem, nie? A popatrzeć na te cuda tak cudownie :))))
OdpowiedzUsuńReniu, wcale nie widać, że tak niedawno zaczęłaś się uczyć frywolitki. Prawdziwe to przysłowie: trening czyni mistrza :)
Pozdrawiam
Ewuniu bardzo dziękuję, ale ja wiem gdzie jeszcze są niedociągnięcia, które notabene wcale mi nie przeszkadzają:)
UsuńTwoje dzwoneczki są przepiękne. Co prawda mi do frywolitek baardzo daleko ale pomyślałam, że Twoje wskazówki mogę podsunać teściowej. :)))
OdpowiedzUsuńbędzie mi bardzo miło, jeżeli się spodobają i przydadzą :)
UsuńAle piękności!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Reniu pieknie to opisałaś. Tak myslę :-) Bo ja kompletnie nic z tego nie kumam , ale to nic nowego. Uwielbiam frywolitke , ale oglądac , bo do tworzenia się kompletnie nie nadaję. A dzwoneczki sa przurocze,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu jeszcze nie spróbowałaś a już się poddałaś, szkoda , że nie mieszkasz bliżej
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Cieszę się że znalazłam Twój blog,będzie dla mnie inspiracją:) W zeszłym roku robiłam dzwoneczki frywolitkowe,ale inne,niestety już ich nie mam,rozeszły się po znajomych,więc muszę sobie zrobić nowe :)
OdpowiedzUsuńTwoje są śliczne, wykonane perfekcyjnie !!!
Pozdrawiam serdecznie.
Jest mi niezmiernie miło, ale ja inspiracją?? za cienka jeszcze jestem ale jeżeli tylko schematy sie przydadzą to bardzo sie cieszę:)
UsuńPrzepiękne, już widzę w wyobraźni takie na choince- bomba. Chyba nie trzeba powtarzać, że frywolitki wychodzą Ci wspaniale ale zawsze miło słyszeć takie rzeczy więc się powtarzam, cuda!
OdpowiedzUsuńNatalko jest bardzo, ale to bardzo miło, dziękuje:)
UsuńPrzepiękne dzwoneczki :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, przepiękne te dzwoneczki ;) Szkoda, że nie potrafię takich robić ;/
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję:)
UsuńA co tam! Będę ciągle pisała, że te dzwoneczki i Twoja frywolitka oczarowała mnie:)))
OdpowiedzUsuńZa schemat dziękuję:))) Nie nie nie myśl tylko, że ja będę próbować, bo ja mam do tego dwie lewe rączki hi hi hi;) Linkusia do Ciebie podam mojej znajomej, która sobie z takim schemacikiem poradzi bez problemu - mam nadzieję, że się skusi ;)
Pozdrawiam cieplutko:) Kasia
Jeżeli się tylko przydadzą to się bardzo cieszę:)
UsuńPięknie , że podzieliłaś się schematami. Ja oczywiście i tak nic nie rozumiem, ale mi miło.
OdpowiedzUsuńdzięki, ale sama też korzystam z wzorów przygotowanych przez innych :)
UsuńCudne!!!! Podziwiam nieustająco :)
OdpowiedzUsuńdziękuje Kasiu serdecznie:)
Usuńpiękne dzwoneczki, podziwiam i gratuluję zdolności:)
OdpowiedzUsuńReniu, zapraszam po niespodziankę do mnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo dziękuję za nominację tez:) w poniedziałek zrobię zbiorowy post z odpowiedziami:)
UsuńWpadłam przypadkiem i się zakochałam w Twoich dziełach z frywolitki!!! Ja sama jej nie potrafię (jeszcze :) ) i nie wiem czy kiedyś jej spróbuję, ale Twoją mogę podziwiać bez przerwy :) A te dzwoneczki są urocze :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zostanę na dłużej i będę podziwiać dalsze prace :)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo się cieszę i dziękuje:)
Usuńależ to cudne! :-)
OdpowiedzUsuńdziekuję Dorotko:)
UsuńDzwoneczki cudne .Jestem początkującą supełkującą na igle,od niebieskiego zaczęłam i to zmieniając kolejność,czyli od góry no i powstał katowicki spodek ,kapelusz bowiem z 9 elementów zasupłało się w następnym rzędzie 27 elementów na foto zobaczyłam bowiem że na każdym pikotku zawisł łuk czyli 3 na 1 no i ...poszło ale pracę i tak zostawiam:)a w przyszłości trzymam się pisanego
OdpowiedzUsuńBasiu nie przejmuj sie, ja na początku psułam najprostsze wzory:)
Usuńa katowicki spodek też jest fajny :D
pozdrawiam cieplutko:)