niedziela, 1 czerwca 2014

Frywolitka- wspólna nauka c.d

Witam wszystkich bardzo serdecznie:) Szczególnie ciepło witam nowych obserwatorów, mam nadzieję, że spodoba Wam sie u mnie na tyle , że zostaniecie na dłużej:)
Jak wiecie umówiłyśmy się z Justynką na wspólną naukę frywolitki i co jakiś czas pokazujemy co przygotowałyśmy z wykorzystaniem jakiegoś elementu na który wspólnie się umówiłyśmy.
Tym razem był to kwiatuszek z broszurki Moje Robótki z 2004 roku.
Tą broszurkę kupiłam właśnie dla tej serwetki i jak się domyślacie to właśnie ją spróbowałam zrobić.
Spróbowałam, bo brakło mi dwóch wieczorów ( dzisiaj już jednego)ale przy moim bolącym barku nie zdążyłam się wyrobić w czasie, a nie chciałam też przetrzymywać postu Justynki- zobaczcie jej etui:)
Wiem, że Kazia zrobiła kwiatuszki,dołączyła jeszcze Mangosia a jestem bardzo ciekawa czy ktoś jeszcze sie dołączył?
Jutro post z następnym projektem czy wyzwaniem? zwał, jak zwał - tym razem przygotowała Justynka, już nie mogę się doczekać:)
Miłej niedzieli życzę wszystkim dzieciom- tym małym i tym dużym też:) bo moja kochana mamcia już do mnie zadzwoniła i kazała przekazać wszystkim buziaki:) więc przekazuję Wam też, a co:)

23 komentarze:

  1. Serwetka wyszła pięknie, ja zrobiłam trzy kwiatki, które przykleiłam do pudełeczka
    http://malgorzata-wwolnymczsie.blogspot.com/2014/05/z-farbowanych-nici.html
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo sie cieszę, że do nas dołączyłaś:) pudełko wyszło śliczne:)
      pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Cudowności kochana dla mnie tylko podziwiać - czarna magia te frywolitki buziaki niedzielne śle Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Marii i również gorąco pozdrawiam:)

      Usuń
  3. WOW :-) Piękna serwetka. Jesteś bardzo pracowita, przy bolącym barku tyle zrobić. Piękną masz tę serwetę, wiem że się powtarzam, ale zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest ładniejsza, niż ta na zdjęciu w gazecie. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko jesteś bardzo łaskawa, ale ja widzę swoje błędy i wiem, że w przyszłości będę ją robiła jeszcze raz od początku:)

      Usuń
  4. Reniu czyli boląca ręka i praca wre. Ja frywolitek uczyłam się jak zdjęto mi gips po złamaniu prawego nadgarstka:)
    Moje kwiatki, które zrobiłam i pokazałam są z różnej grubości nici i ewentualnie nadają się do wszycia do czegoś. Myślałam ze dodam do świecznika ( osłonki na świeczkę) na wyzwanie u Danusi ale mi nie pasowały do już zaczętego wzoru. Ale serwetę zrobię w całości.
    Reniu Twoja serwetka jest bardzo ładna, zrobiłaś kawał niełatwej pracy. Podziwiam Cię , ciekawa jestem jakimi nićmi robiłaś? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu dziękuje, powinnam powtórzyć komentarz, który zostawiłam ciut wyżej u Justynki:)
      serwetkę robiłam z dość grubego kordonka- póki co wyrabiam zapasy i nie kupuje nic dobrego, aż nie dojdę do wprawy. Kordonek kupiłam okazyjnie- albo SH ale na allegro i jest to "ancora 6"
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  5. Piękna serwetka! Wysiłek się opłacił :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna serwetka, napatrzeć się nie mogę. Pierwsza klasa :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW!!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem, serwetka jest prześliczna :)
    Cudo po prostu :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda MEGA naprawdę super

    OdpowiedzUsuń
  9. ulala Reniu jestem w szoku;)
    Do zadania faktycznie podeszłas profesjonalnie,ale u Ciebie nie może być inaczej,czego się chwycisz zamieniasz w cudeńko;)
    Zdolni ludzie tak mają.
    Serweta jest sliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Serwetka naprawdę piękna, a ja po raz kolejny jestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości do tak pracochłonnych prac, no ale w końcu jak coś się tak bez reszty polubi, to się z napięciem czeka jaki będzie efekt końcowy, a u Ciebie jest super :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochane moje, bardzo Wam dziękuje za tak ciepłe komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No to jeszcze ja dodam,że ta serweta jest cudniasta a Ty Reniu jesteś mega zdolna ,skoro tak pięknie Ci to wszystko wychodzi..

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekna serwetka. wykonanie bardzo trudne wprost niemozliwe do wykonania. MARZę o nauczeniu się takiego działania aby umiec ją wykonać. Frywolitkuje na igle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zaczynałam od igły , jednak czółenko jest i wygodniejsze i delikatniejsze:)
      na pewno trening i częste supłanie pomoże dojść do perfekcji- zapraszam do naszej nowej zabawy, Kocham frywolitkę- jeżeli nie posiadasz bloga to swoje prace można wysyłać na maile,chętnie wstawię prace:)
      Pozdrawiam

      Usuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)