środa, 28 maja 2014

Pepitkowa zawieszka albo zawieszka w pepitkę

Witam wszystkich bardzo serdecznie:)
Niestety mało jestem na blogu, ale po ostatnich podtopieniach przesiliłam rękę i niestety nie robię nic, prawie nic, bo po cichutku dłubię frywolitkę- tylko ciiiii, bo jak mój ślubny zobaczy to znowu będzie suszyć pióra:)
Nie podjęłam się też wyzwania u Danusi,  u Ilonki też pokazałam tylko starszą pracę-wybaczcie  kochane.
Pokażę Wam za to, co wygrałam u Sylwi.
Było to tuż przed moim candy i mogłam sobie wybrać kolor i wzór zawieszki.
Wybór u Sylwi duży, ale gdy tylko zobaczyłam kulę w moją ulubioną pepitkę to wiedziałam, że taka chcę:)
i proszę dzisiaj przyszła:)
Mnie się podoba ogromnie, a młoda już przebąkuje o pożyczaniu, no nie wiem, nie wiem



śliczna, prawda? :)
na koniec pokażę Wam moje irysy.
Przekwitły azalie i teraz kolej na irysy, które podobno są zapowiedzią lata.
I wiecie co- moje ciemno fioletowe znikły, a pokazały się łososiowe- aż tak zmienić koloru nie mogły, obraziły się pewnie za ubiegłoroczne przesadzenie:)
Po ostatnich ulewach bałam się, że już z nich nic nie będzie- na liściach pokazały się  brunatne plamy






Pozdrawiam Was bardzo gorąco i dziękuję za wszystkie komentarze.
Witam też serdecznie nowe obserwujące, mam nadzieję, że Wam sie spodoba i zostaniecie na dłużej:)

22 komentarze:

  1. Zawieszka prześliczna :) a irysy okazałe :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu zawieszkę piekna wygrałaś. Szoda że odpuściłas wyzwania. Co raz nas mniej :-(.
    Ale poniekąd rozumie ,sa sprawy ważne i ważniejsze. Irysy masz piekne , pierwszy raz widze w kolorze łososiowym
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu sama się zastanawiam skąd je mam i nie wiem czy przytargałam taki kolor czy to te fioletowe się obraziły i zmieniły kolor? jeżeli tak to mają pecha bo bardziej mi sie w tym kolorze podobają:))

      Usuń
  3. No to się nie dziwię,że Cię tutaj nie ma.
    Ja też ostatnio nie mam weny do blogowania,cieplej się robi,inne zajęcia na tapecie,ale cośtam sobie dłubię.
    Kochana Reniu niech Ci szybko ta kontuzja minie;)
    Zawieszeczka urocza,a kwiaty cudowne;)Szkoda ,że moje psiaki tak samo kochają rośliny jak ja i tylko szkoda że oni kochają je zjadać,a ja patrzeć;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilonko ja nie mam wyjścia- jak chce zbierać to muszę wysiać itd.. a że lubię to, to już inasza inszość:)
      zobaczymy co będzie z naszym psiakiem- szukamy dla małej szczeniaka:)

      Usuń
  4. Szkoda Reniu,że nie dasz rady zrobić nic na to wyzwanie,ale rozumiem zdrowie najważniejsze.Może uda się na kolejne,bo zostaly jeszcze dwa tematy do końca.Także uważaj na rękę i na siebie,a będzie wszystko ok.
    A prezencik wygląda całkiem ,całkiem nie dziwię się ,że amatorka w postaci córci na niego juz się znalazła .
    Miłego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu w następnym postaram się już wziąć udział :)
      a z dziewczynami to już tak jest- niby inny gust, inna moda, a i tak podbierają cichu matki:)

      Usuń
  5. śliczna praca - irysy przecudne a ty widzę tak jak ja też nic nie wykonałąm na wyzwanie u Danusi a mam powiedziane że się obrazi - trudno - buziaki kochana i rób te frywolitki bo mam taki sentyment do twych prac że aż głowa mnie boli - hihihi ale na prawdę tak piękne prace wykonujesz a ja idę wypocząć i też się biorę za swe dziergadełka - Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Reniu bardzo ciekawa ta pepitka. Dobrze, ze wygrałaś. Wygrane cieszą , ja jak dzieciak się zachowuje jak coś dostaje:)))
    Oszczędzaj rękę, a z wyzwaniem szkoda, ale rozumiem Cie. Ja tez nie wiedziałam czy dam radę skończyć, zrobić ale udało mi się. Pozdrawiam *)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu na mnie też podejrzanie patrzyli:)) pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  7. Uwielbiam słowa: wszystko będzie dobrze..... i tak musi być! Pozdrawiam i dużo słońca życzę Ola a kwiatuszki.... przecudne! U mnie niestety tylko fioletowe, choć kupiłam jako białe....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu masz rację- tak musi być:) ja mam jeszcze jedną sekwencję gorzej już było:)

      Usuń
    2. Dokładnie, teraz będzie tylko lepiej i tak trzymać!

      Usuń
  8. Ta zawieszka jest prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nagroda śliczna. A irysy rewelacyjne, ten łososiowyrzeczywiście jest wyjątkowy. U mnie tylko jedna kępka drobnych fioletowych, ale są. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawieszka piękna, a irysy cudne! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. irysy piekne dostałm od córci na dzień matki fioletowe stoja i cieszą moje oczy
    a kuleczka cudna wygrana :)
    zdrówka Kochana

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę zarówno zawieszki, jak i irysów :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba mi się zawieszka - w klasycznych kolorach, będzie pasowała na różna okazje :) No i kwiaty... przepiekne!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)