Trochę kultury i moje czytelnictwo;)
16. 03 wybrałyśmy się ze znajomymi babkami na spektakl "Klimakterium 2 czyli menopauzy szał" 2 godziny dobrej zabawy, śmiechu, ale też i refleksji. Żałujemy trochę że nie "załapałyśmy" się na część 1, ale może kiedyś i ta część będzie ponownie grana w Bielski. Było świetnie i polecam gorąco.
Angela- Renata Zarębska, Zosia- Katarzyna Kozak, Pamela- Elżbieta Jodłowska, Malina-Ewa Kuklinska,
I książki które udało mi sie przeczytać w marcu.
Miłego weekendu Wam życzę i pozdrawiam serdecznie:)
Z książek to M. Kordel gości u mnie często, lubię ją czytać, ale pozostałych książek nie czytałam, Choć S. Kubik zapisuję, chyba w wolnej chwili też się za nią wezmę !!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o Klimakterium, to byłam na I części, ale w całkiem innej obsadzie. II części nie widziałam ale polecam jak będzie miały okazję obejrzeć. Tak jak Renia pisze, świetna sztuka z wielką dawką humoru, ja przynajmniej miło spędziłam wieczór i faktycznie ciągle się śmiałam.
Pozdrawiam
Aniu Kubik też fajnie się czyta:) a na Klimakterium 1 też się wybierzemy, jak tylko będzie w okolicy:) Z tego co wiem, to jest kilka aktorek zmieniających się i grających w różnych konfiguracjach, a 1 grana jest już od 19stu lat:)
UsuńPięknie spędzony czas ,oderwałas się od codzienności a to ważne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie książka pt. Tajemnice przeszłości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To cykl żuławski ma ma 3 tomy- 1/Krok do miłości, 2/Tajemnice przeszłości,3/W cieniu wierzb. Wszystkie fajnie sie czyta:)
UsuńTrzeba korzystać z życia! Fantastycznie spędzasz wolny czas, nieustannie pędząca i monotonna codzienność wymaga wręcz takich odskoczni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Czasami przyjemnie spędzić czas w oderwaniu od codziennych zajęć. Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńniezła biblioteczka
OdpowiedzUsuńJakim sposobem przeczytałaś tyle książek w jednym miesiącu? 😊 poproszę o jakieś porady bo mi ciężko to idzie 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czytam przede wszystkim wieczorem przed zaśnięciem. Minimum to godzina, ale jak mnie książka wciągnie to zarywam pół nocy 🙈🙊
UsuńOoo owocny czas za Tobą Reniu, super !!!
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś zobaczyć tę sztukę:) powieści Sylwii Kubik jeszcze nie czytałam ale na pewno kiedyś po nie sięgnę:)
OdpowiedzUsuńJustynko sztuka to może za dożo powiedziane, ale spektakl komediowy już bardziej. Nie umniejszam talentu Pań, bo umieć przez dwie godziny rozmieszać ludzi i samemu nie parskać śmiechem, to jednak trzeba być dobrym fachmanem;) Polecam z serducha, panowie też byli i świetnie sie bawili:)
Usuń