niedziela, 17 grudnia 2023

Takie tam moje małe ozdoby;)

 Czasu niewiele, ale jak co roku, musiało powstać coś nowego ;)


 

Pełno takich kursików pokazało się na Fb, dlatego i ja  pokusiłam się o zrobienie gwiazdki/kwiatka (zależ kto co widzi;) Nie jest jeszcze powieszony, bo najpiękniej prezentuje sie na ciemnej ścianie, ale poniżej jest posłanie Luny i nie wiem czy nie będzie ją straszyło, bo wystarczy leciutki podmuch i gwiazdka się rusza. Zobaczymy.


 

Poza tym. Już jakiś czas temu pisałam że szukamy z Lilą techniki którą mogłaby się zająć i oprócz młynka padło na świeczki- zakupiłam foremki u Chińczyka, wyciągnęłam wosk pszczeli, który dostałam jeszcze gdy Decoupage zaczynałam się uczyć- nie wiem czy był taki ciemny, czy ściemniał z czasem i zrobiłyśmy 3 świeczki- jednak z wosku wychodzą bardzo drogo, choć ten zapach jest (mimo upływu czasu) nieziemski! spróbujemy z czymś innym, choć dla nas prezentują sie wyjątkowo dobrze;) 








Wszystkie ozdoby dodaję do Splocikowej(klik) zabawy

 


22 komentarze:

  1. Te świeczki są bajeczne, ten wosk jest w takim kolorze, gwiazdka też urocza, pozdrawiam cieplutko. Może makrama czy szydelko ?pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba próbowała i niestety makrama i szydełko nie są dla niej:(

      Usuń
  2. Mnie się tam te świeczki podobają. Też kiedyś szukałam technik dla siebie i padło na mydełka. Zakupiłam taż formy a potem odsprzedałam za bezcen, jak mi technika nie siadła, a jednego roku wszyscy dostali pod choinkę mydłka :-)
    Gwiazda też się prezentuje niczego sobie a ze się kiwa, no cóż widać taki urok.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wosk sam z siebie nie ściemniał. Ciemny wosk pozyskiwany jest ze starych ramek i trzeba naprawdę dużo czasu i umiejętności, żeby go ..."wyprac", czyli wyklarować.
    Świece z wosku są wydajne, palą się długo, nie wydzielają dymu , jonizują powietrze. Szkoda , żebyś zamieniła wosk na coś innego.
    A świeczki prześliczne!
    Zdrowych, spokojnych i pogodnych świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje za odwiedziny i cenne rady- ja na pszczelarstwie sie nie znam, ale faktycznie zapach i klimat takich świeczek jest cudowny:)

      Usuń
  4. Świeczki wyszły wspaniale! Jestem pod wrażeniem tych pięknych prac :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super świeczki i gwiazdka też. :)
    Gwiazdka rusza się, bo jest lekka i to jest jej urok. :)
    Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu grudnia.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świeczki wyszły super, kolor cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Stworzone przez Ciebie świeczki są cudowne i niepowtarzalne. Chylę czoła za pomysł i wykonanie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna ta gwiazdka ale świeczuszki wspaniałe!!!
    Ja ostatnio także robiłam gwiazdę z papieru a raczej z papierowych torebek :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gwiazdka urocza, jednak świeczki bajeczne i w dodatku z prawdziwego wosku pszczelego. Pęknie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne świeczuszki. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne ozdoby ! A świeczki są cudne i jeszcze jak pachną nieziemsko, to nie można chcieć więcej :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O rety jakie te świeczki śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świeczki są wspaniałe. Właśnie wosk czyni je wyjątkowymi. Nie zamieniaj na sztuczności, które do tego są bardzo niezdrowe. :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne prace, zwłaszcza świece!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaleta gwiazdki-kwiatka jest taka, że może wisieć prze cały rok - teraz gwiazdka, od wiosny kwiatek! Świeczki są boskie! Rany, jak mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne świeczki. Kwiatek-gwiazda jest uniwersalny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj tak, swieczkowa ma ufaktura z prawdziwego wosku pszczelego jest droga, mój brat się tym zajmuje.... może sojowe świece? Mnie urzekają te z wosku pszczelego zapachem 😀😃🙂

    OdpowiedzUsuń
  18. Super świeczki wyszły. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniałe są te świeczki aż muszę odszukać swoją, bo nie wiem jaki to zapach ;) Oj tak mały szał na takie gwiazdy w tym roku był ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale te świeczuszki są śliczne. Ja już swoimi oczyma widziałam je w tealightach w mojej gablocie, bo mam całą kolekcję świeczek :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)