Planowałam ją pokazać już tydzień temu, ale wiecie jak to z planami często bywa ;)
"Wiosenna" to cienka ale zarazem ciepła chusta - w moim wykonaniu, bo można ją też wydziergać z cieniutkiej bawełny, lub z mieszanki z akrylem, jak to zrobiły testerki Tina(klik) i AniaT(klik)
Przez tydzień można ją będzie nabyć w niższej cenie, 20 zł na Charytatywni Allegro (klik) lub bezpośrednio u mnie reanja1@gmail.com, potem już 26 zł w ten sam sposób.
Po przedświątecznych porządkach doszłam do wniosku, ze nie wykorzystam wszystkich włóczek i część również wystawię,
Na aukcje trafi też kilka innych rzeczy, tylko muszę to jakoś ogarnąć
Niestety nie przyznano nam dofinansowania do turnusu, a Lila nie była już 3 lata, W przyszłym roku kończy się orzeczenie niepełnosprawności i na pewno też nie pojedziemy.
No cóż, zapraszam:)
"Wiosenna" to chusta dla średnio i zaawansowanych, choć wzór nie jest trudny to wymaga jednak skupienia i uwagi. Moja ma 185 cm szerokości i 85 wysokości
waży 130 gram. Wydziergana jest z wełny zwanej puch norki- nie podzielam zachwytu, ale kupiłam i trzeba było ją wykorzystać
Chusta pani Joasi ( sąsiadki;)
Tina
Bardzo dziękuję Dziewczynom za udział w testach :)
I na koniec- moją chustę dodaję do zabawy u Splocika, a dokładnie podpinam pod 2 cytat
U nas Lany Poniedziałek iście lany, a szkoda,
Radosnego świętowania Wam życzę i pozdrawiam serdecznie
Współczuje Wam z tymi "kłodami", moja kuzynka też się zmaga non stop z takimi kłodami urzędniczymi. Walka z wiatrakami! Mam nadzieję, że macie wokół siebie mnóstwo kochających osób, które wspierają, bo nie jednego by powaliło. Trzymajcie się tam mocno i cieplutko, a chusta jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńPrzykra wiadomość. Chętnie kupię wzór i może kiedyś chwycę znowu za druty i coś na nich wydziergam. Chusta piękna i na pewno warto ją mieć w przechowalni. Życzę Wam dużo wytrwałości i jak najwięcej życzliwych ludzi na drodze❤️
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie, Alina
Serdecznie dziękujemy:)
UsuńChusty są przesliczne, dwukolorowa piękna.Pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje chusty, ale niestety wełna mnie gryzie. Mam jednak nadzieję że uda Ci się je sprzedać , mimo że cena jak dla mnie strasznie niska. Chyba nawet koszt włóczki Ci się nie zwrócił, o robociźnie nie wspomnę. No cóż nie zwykłam chodzić w chustach. Szkoda że nie dostałyście dofinansowania do turnusu, Lilli stanowczo by się wypoczynek przydał !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A... teraz dopiero kliknęłam na charytatywni. Wysowuję to co napisałam w poprzednim komentarzu. Jak za wzór to cena jak najbardziej adekwatna,. Oby się sprzedała dobrze i obyście nazbierały na ten turnus rehabilitacyjny
OdpowiedzUsuńPiękna chusta i pracochłonna, trzeba uważać aby nie pogubić oczek, czy narzutów, a ile razy na lewej stronie narzut przerobiłam razem z oczkiem, a potem mi brakowało :) Dziękuję Reniu za zaufanię i możliwość testowania twojego kolejnego wspaniałego wzoru. Moja chusta raczej będzie letnia, a nie wiosenna ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie chusty piękne wg tego wzoru. Kolor chusty ,,puch norki,, jest cudny :)
OdpowiedzUsuńTo przykre, że nie przyznano Wam dofinansowania do turnusu :( Życzę żeby wszystko było po Waszej myśli, żeby się udało .....
Pozdrawiam świątecznie :)
We wszystkich kolorach chusta wygląda wspaniale. :)
OdpowiedzUsuńJednak wzory ażurowe najpiękniej prezentują się w jednym kolorze.
Do Twojej pracy pasuje nie tylko wymyślanie, ale też dobra zabawa. :)
Życzę, by udało się dofinansowanie i wyjazd na turnus.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękne chusty powstały, wzór bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTo przykre, że nie dostałyście dofinansowania. Mam nadzieję, że jednak uda się nazbierać na turnus. Pozdrawiam poświątecznie :)
Niesamowite chusty :D Mam nadzieję, że uda się z turnusem :D
OdpowiedzUsuńReniu, chusta jest przepiękna. Mam nadzieję, że uda się uzbierać kwotę potrzebna na turnus dla Lili.
OdpowiedzUsuńUściski.
Super chusty! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że z turnusem tak wyszło... mam nadzieję, że mimo przeciwności uda się uzbierać potrzebne środki!
Chciałam przy rozliczeniu PIT wpisać 1,5% dla Lili, ale system pokazał mi wiadomość, że w tym roku nie mam takiej możliwości... :(
Oglądając wszystkie wydania tej chusty stwierdzam, że ażurki o niebo lepiej się prezentują w jednokolorowym wydaniu :) Trudno, poprawię się następnym razem :)
OdpowiedzUsuńMoje % z Pita już macie, może uda się nazbierać na turnus. Pozdrawiam cieplutko :)
Bardo dziękujemy 💕
UsuńCudeńka! Idealne na tę pogodę, długie i nieco chłodne wieczory!
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że Lili nie przyznali dofinansowania. Ech, znam ten ból, bo mi tyle razy odmawiali (na zasadzie "Kwalifikuje się pani, ale pieniądze dostali już bardziej niepełnosprawni"), że już nawet przestałam składać wnioski na turnus. Teraz jakimś cudem dostałam dofinansowanie na Mobiler (z likwidacji barier technicznych). Też byłam sceptyczna, ale się udało. Chusty urocze, zwłaszcza dla kogoś, kto lubi się nimi otulić. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny wzór to i chusty piękne, wszystkie wykonania bez wyjątku <3
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak wyglądają kwoty uzbierane z PIT-ów ale podatek mój i mojego taty poleciał dla Lilki (mama ma za niską emeryturę).
Bardzo ładne chusty. Kolory energetyczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękne chusty.... cudne, nie moje kolory ale podziwiam za druty Reniu nieustannie, twórcza babeczka jesteś. Trzymam kciuki żeby się udało z Lila wyjechać na turnus !!!
OdpowiedzUsuńPiękny wzór. Podziwiam szczególnie bo nie potrafię tak dziergać. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękny wzór. Szkoda, że nie dostałyście dofinansowania na turnus. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń