Widzę, ze więcej osób sie bawi, gdy ma większe pole manewru :)
Po pierwsze to przysłowia i to najbardziej znane
" W marcu jak w garncu"
jest tematem na ten miesiąc, ale pomału przygotowujemy się do Świat Wielkanocnych, a to związane jest z porządkami, dlatego drugi temat do wyboru:
" Uwalniamy UFOki"
zdjęcie z tej strony(klik)
UFO-ki to prace nie dokończone, zalegające tygodniami, miesiącami, a czasem i latami- coś nam sie w nich nie pasuje(tylko co?), nie wiemy co z nimi zrobić, albo zwyczajnie przestał nam sie podobać, ale wyrzucić szkoda. Każda z nas je ma (chyba?) ja mam na pewno i chciałbym nieco odzyskać miejsca w szafce, a takie zabawy najlepiej mobilizują:) Mogą to też być zaległe, nie publikowane zdjęcia waszych prac- nie będziemy sie czepiać szczegółów, prawda? :)
Pomyślałam, ze będzie to akcja cykliczna i co miesiąc będzie można wrzucać je do zabawy- Co Wy na to?
Jest wiele wierszy z Marcem w roli głównej, ale przytoczę jeden Leopolda Staffa
Marzec.
Wracamy z parku. Wreszcie
przeszła zima.
Spod stopniałego śniegu wyjrzały
murawy.
Drzewa nagie, lecz prawie kiełkują
już trawy.
Choć na stawie zielony, cienki lód się
trzyma.
Z upojonymi wiosną wracamy oczyma,
Krokiem lekkim, jak podczas tanecznej
zabawy.
Ulicą po słonecznej stronie idziem
prawej,
Za sobą ciepła słońca czujemy
plecyma.
W rozpiętych płaszczach spieszą
ochoczo przechodnie,
Jacyś świeżsi, wesoło patrzą i
pogodnie,
Niańki z dziećmi wychodzą z ciemnych
domów sieni.
A my pierwszą przechadzką dumnie
upojeni,
Idziem w miasto po płytach suchych już
chodników,
Z grudkami pulchnej ziemi na piętach
trzewików.
Znalazłam też i piosenkarza, a właściwie rapera i byłego posła o tym nazwisku,
Piotr Mazur znany szerzej jako Liroy
- Co marzec wypiecze, to kwiecień wysiecze.
- Czasami w marcu zetnie wodę w garncu.
- Czasem marzec tak się podsadzi, że dwa kożuchy oblec nie zawadzi.
- Ile w marcu dni mglistych, tyle w żniwa dni dżdżystych.
- Kiedy w marcu deszczu wiele, nieurodzaj zboża ściele.
- Gdy w marcu deszcz pada, wtedy rolnik biada, gdy słońce jaśnieje, to rolnik się śmieje.
- Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza.
- Słońce marcowe, owocom niezdrowe.
- Marzec zielony - niedobre plony.
- Suchy marzec, kwiecień mokry, maj przechłodny - nie będzie rok głodny.
- Suchy marzec, mokry maj, będzie żytko jako gaj.
- W marcu, gdy są grzmoty, urośnie zboże ponad płoty.
- Marzec, czy słoneczny, czy płaczliwy, listopad obraz żywy.
- Marzec odmienia wiatry, deszcz miesza z pogodą, więc nie dziw, jeśli starzy czują go ze szkodą.
Jak widać anomalia pogodowe wspominali już nasi przodkowie, więc chyba nie jest tak, że to my jesteśmy odpowiedzialni w całości za zmiany klimatyczne, choć nie twierdzę, ze nie przyłożyliśmy do nich ręki.
Mam nadzieję, że tematy przypadną Wam do gustu i będziemy się świetnie bawić i w tym miesiacu
Spokojnej niedzieli i całego tygodnia Wam życzę i pozdrawiam serdecznie
czyli, jak dobrze rozumiem. Można dokończyć ufoka lub coś co pasuje do tych cytatów? :)
OdpowiedzUsuńTak:)
Usuńsuper, dziękuję :)
UsuńBardzo się cieszę z możliwości pokazania ufoka! Dałaś większe pole manewru i możliwości interpretacji bardzo jestem zadowolona z korekty zabawy.😘 ale podpinam sie pod pytanie Evi czy ufok musi być związany z tematem marca?
OdpowiedzUsuńA juz przeczytałam, ok
OdpowiedzUsuńMam na szczęście tylko dwa ufoki z którymi się rozprawię w tym roku:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie dla wielu super temat, ale dla mnie będzie trudno, nie mam ufoka :-)
OdpowiedzUsuńCierpliwie poczekam co tam dziewczyny wymyślą , może i mnie oświeci.
Dzięki Reniu za kolejny miesiąc zabawy i nowe tematy
Pozdrawiam
Aniu to moze dopasuj do przysłów? Są tam też kolory;)
UsuńNie mam ufoków, więc poprzestanę na marcowych inspiracjach.
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Reniu.
Powodzenia Wszystkim życzę.:)
OdpowiedzUsuńTrochę UFO-ków Ci u mnie jest, ale chyba postawię na kolory, w końcu wiosna idzie :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe przysłowia, to i ciekawe prace powstaną:) Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego można się spodziewać w naszych czasach 🤣
OdpowiedzUsuńFakt, każda z nas ma niedokończone prace. Dokończyć je lub zmienić ich przeznaczenie to wspaniały pomysł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUfoki mam dwa ale nie mam teraz czasu na ich dokończenie .... (m.in. Sweterek dziergany z Toba Reniu) ale moze cos do przysłów wyjdzie:) dzieki Reniu!
OdpowiedzUsuńMasz Reniu ciekawe pomysły, trzymam kciuki za powodzenie zabawy i chętnie obejrzę efekty.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Mam takie ufoki , które o uwolnienie juz długo proszą. Przyszedł wiec czas, aby tego dokonać.
OdpowiedzUsuńO! To ja chyba na tego ufoka postawię tym razem...
OdpowiedzUsuńFajny marcowy temat, może się w tym miesiącu ogarnę i coś przygotuję:))
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam:))
Temat świetny! :D Mam mnóstwo ufo-ków, tylko ciekawa jestem czy chociaż jednego uda mi się dokończyć (i skupić na dokończeniu jednej pracy, bez rozpoczynania w międzyczasie kolejnych projektów). Ale spróbuję na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńNa dzisiaj nie mam pomysłu, ale może coś nieoczekiwanie wpadnie. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Aż sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaszym ufokiem jest smok z papieru. Nie wiem czy pamiętasz jak zapomnieliśmy projekt długoterminowy i całkowicie o nim zapomnieliśmy o.o fajnie by było go dokończyć ale czy się znajdzie tyle czasu...
OdpowiedzUsuńHehe przez chwilę myślałam, ze będzie temat z ufoludkami. Też byłoby fajne ;p
No to mnie to wyzwanie z UFO-kiem zmotywowało do działania! :) Co prawda zgłoszony projekt jest w miarę "świeży", bo zaczęłam go tworzyć jakoś w styczniu tego roku, a dokończyłam dosłownie dzisiaj, ale jednak się zebrałam do kupy i go w pełni zrobiłam zamiast dokładać na stertę rzeczy "do dokończenia". :)
OdpowiedzUsuń