Jesienne róże, róże smutne herbaciane
Jesienne róże są jak usta twe kochane
Drzewa w purpurze ostatni dają nam schron
A serca biją jak dzwon, na jeden ton.
Jesienne róże są jak usta twe kochane
Drzewa w purpurze ostatni dają nam schron
A serca biją jak dzwon, na jeden ton.
Jesienne róże szepczą cicho o rozstaniu
Jesienne róże mówią nam o pożegnaniu
I w liści chmurze idziemy przez parku głusz
Jesienne róże więdną już.
Jesienne róże mówią nam o pożegnaniu
I w liści chmurze idziemy przez parku głusz
Jesienne róże więdną już.
Tak niedawno był maj, byliśmy tak szczęśliwi
Uśmiechnięci i tkliwi, któż te dni znów ożywi.
Chłodną rękę mi daj, spójrz mi w oczy i powiedz
Czy mnie kochasz ja wiem, to jest złudą i snem.
Uśmiechnięci i tkliwi, któż te dni znów ożywi.
Chłodną rękę mi daj, spójrz mi w oczy i powiedz
Czy mnie kochasz ja wiem, to jest złudą i snem.
Jesienne róże, róże smutne herbaciane
Jesienne róże są jak usta twe kochane
Drzewa w purpurze ostatni dają nam schron
A serca biją jak dzwon, na jeden ton.
Jesienne róże są jak usta twe kochane
Drzewa w purpurze ostatni dają nam schron
A serca biją jak dzwon, na jeden ton.
Kolory jesieni- wszystkie, nie tylko te wymienione w piosence. Jak zawsze temat i technika dowolna
Violka http://robotkuje-i-bloguje.blogspot.com/2019/12/fajna-zakadka-z-kogutem.html
Wdzięczny i dające wiele możliwości temat, Reniu.
OdpowiedzUsuńUściski.
Lubię piosenki Mieczysława Fogga i wiele z nich (gdy słyszę w radiu) podśpiewuję razem z Nim.
OdpowiedzUsuńTemat kolorowy i dający wiele możliwości, ale ja już pewien pomysł mam, tylko gdzie wpięłam ten schemat...?
Pozdrawiam ciepło.
Może jestem staroświecka, ale kocham utwory pana Mieczysława Fogga.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat zadałaś na listopad, aż jestem ciekawa jak zostanie zinterpretowany.
Pozdrawiam ciepło
Piękny temat, cudny :-) Już mi głowa od pomysłów buzuje :-) Pozdrawiam serdecznie i rozumiem Twój ból :-) Jutro też wyjdzie słońce :-)
OdpowiedzUsuńTaki czas Reniu, wspomnienia wracają z większą ostrością, ale tak trzeba, tak być musi. Temat piękny, nostalgiczny, już rozmyślam.
OdpowiedzUsuńpiękny temat :)
OdpowiedzUsuńEch, nie przepadam za listopadem, ale temat bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło, pozdrawiam ♥
Cóż poradzić Reniu, takie życie ale z czasem ono znów nabierze barw, może innych ale też pięknych. Temat bardzo fajny:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDokładnie rozumiem Cię Reniu. Jestem w podobnej sytuacji. Ale ja nie mam już obojga Rodziców. To taka straszna, przeraźliwa pustka... Nie lubię listopada. Trzymaj się Kochana, znów zaświeci słońce dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńTemat uroczy, nostalgiczny. Czy pracę, którą przygotowałam do Ciebie na październik mogę wstawić w tym miesiącu. ? Są same jesienne kolory. Niestety nie zdążyłam, przez te smutne Święta.
Całuski.
Aniu jak najbardziej możesz
UsuńReniu rozumiem Cię doskonale, rodziców straciłam już dano i już tak nie boli, ale pół roku temu odszedł mój młodszy brat i z tym mi się trudno pogodzić.
OdpowiedzUsuńA temat piękny , a herbaciane róże uwielbiam więc na pewno coś powstanie.
Pozdrawiam
Aniu tulam
UsuńTez mi przykro 😔
UsuńPamietam w modlitwie !
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczny temat, na pewno powstaną piękne prace.
OdpowiedzUsuńUściski Reniu :)
Początek listopada taki spowolniony, zadumany, ale taki czas też jest nam potrzebny.
OdpowiedzUsuńNa pracę na razie nie mam pomysłu, ale może coś się jeszcze wyklaruje.
Ściskam mocno.
Reniu a czy moje róże sie tu nadają czy raczej nie ta kolorystyka ?!
OdpowiedzUsuńhttp://robotkirecznenawesolo.blogspot.com/2019/11/czerwono-ale-z-zielona-nakretka.html?m=1
Jak najbardziej:) u mnie czerwony klon ma jeszcze liście
UsuńPodoba mi się taki temat, pewnie coś przygotuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam listopadowo, wspomnieniowo i melancholijnie:))
Umknął mi 1 dzień ale możezaliczysz mi moją pracę. : bloguje.blogspot.com/2019/12/fajna-zakadka-z-kogutem.html?m=1
OdpowiedzUsuń