Akcja u Justynki ma na celu zebranie czapeczek i jak sie da i kocyków dla tych najmniejszych.
Nie będę pisała co i jak, bo poczytać możecie tutaj (klik).
Będzie mało zdjęć, zrobione w ostatniej chwili, nie po to żeby sie chwalić,bo nigdy tego nie robię, ale żeby nagłośnić akcje jeszcze bardziej
Nie trzeba wielkich nakładów finansowych, wystarczy poszukać resztek w naszych zasobach, a każda z nas szyjąca czy szydełkująca i dziergająca ma ich pełno, upchanych w szafach, czy pudełkach, a satysfakcja taka prywatna, nasza ogromna, bo nic tak nie cieszy jak bezinteresowna pomoc :)
Ja posprzątałam kilka resztek, które było mi szkoda wyrzucić, a zajmowały tylko miejsce.
Wykorzystałam też materiał od AniT(klik), więc też ma swój wkład w pomoc dzieciaczkom:)
Kocyki w formie rożków, dla najmniejszych to idealne rozwiązanie, wystarczy do kocyka doszyć troczki i gotowe:)
Czekam na słońce, lub chociaż na dzień bez deszczu, mam jeszcze kilka prac do pokazania w maju, a tu kicha......zresztą zobaczcie same
u sąsiadów
Niebo zaciągnięte dalej deszczowymi chmurami, ma padać nieprzerwanie do piątku:(
Ale ogrom przepięknych różności uszyłaś!
OdpowiedzUsuńJak ta woda nierówno dzielona - my cieszymy się, że wreszcie u nas popadało tej wiosny a u Ciebie taki nadmiar.
Pozdrawiam cieplutko i niech już wyjrzy słoneczko na Twoim niebie:)
Wspaniała akcja, uszyłaś Reniu śliczne czapeczki.
OdpowiedzUsuńU nas też ciągle pada. Zawsze narzekam na piaszczystą glebę, teraz się cieszę bo woda nie stoi. Widziałam już kilka zatopionych ogrodów - po prostu masakra.
Cieplutko pozdrawiam i życzę słoneczka!
Cudna akcja Reniu, a co do deszczy, to i u nas sieją niemałe spustoszenie, ale liczę, że w końcu pogoda się uspokoi, a zza chmur wyjdzie ciepłe, późnowiosenne słońce. Pozdrawiam majowo! ;)
OdpowiedzUsuńReniu, wspaniała akcja.
OdpowiedzUsuńU mnie też leje nieustannie, na szczęście nie grozi mi podtopienie.
Ściskam.
niebezpiecznie się robi z tą wodą...
OdpowiedzUsuńpiękne zestawy poszyłaś kochane masz serce:)
Twoje wielkie serducho w piękny sposób dało wyraz Twojej troski o drugiego człowieka. Nie pomyślałam o tym, aby podobne rzeczy uszyć, bo z szydełkiem mi nie po drodze, ale może jeszcze zdążę.Pozdrawiam i uściski dla Lilii.
OdpowiedzUsuńJakie wymiary mają kocyki?
OdpowiedzUsuńMarysiu u mnie to 80x80 w środku mają cieniutką owate bo inaczej byłby za cienkie.
UsuńDziękuję.
UsuńReniu piękne czapeczki uszyłaś, a pomysł z rożkami jest świetny. Cała Akcja jest wspaniała i warto się do niej przyłączyć :). W tym roku deszcze robią więcej złego niz dobrego :(. Oby poziom wody już opadł. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńPiękna akcja i wspaniałymi rzeczami dzieci obdarowałaś :). Nigdy nie zajmowałam się szyciem ubranek, zawsze tylko maskotki i nie wiem czy podołałbym temu zadaniu. Trochę też już mało czasu zostało. Jeśli będzie w przyszłym roku postaram się przyłączyć.
OdpowiedzUsuńDzisiaj wyszło słoneczko u mnie! :D
Piękności poszyłaś i cieszę się, że chociaż pośrednio mogłam pomóc :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAkcja naprawdę jest świetna i Twój wkład nieoceniony. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna akcja. Twoje kocyki i czapeczki są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńSłonecznej pogody życzę ... (u nas przestało w końcu padać)
Reniu Twoje czapeczki bardzo ładne, takie powinny być dla małych dzieci.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z rożkami, że też nie wpadłam na taki pomysł. Pozdrawiam.
Wspaniała inicjatywa z tą wyprawką dla maluszków. Na pewno nie pójdzie ona na marne.
OdpowiedzUsuńOj, u nas nie ma aż takiej tragedii ze skutkami ulew. Mam nadzieję, że zbytnio Was nie podtopi.
Pozdrawiam ciepło
wow:)ile dobra zrobiłaś:)))bardzo Ci się chwali:)))u nas też taka wielka woda.
OdpowiedzUsuńJakie cudne kocyki i czapeczki, w dodatku jak dużo :)
OdpowiedzUsuńU nas na szczęście od dwóch dni nie pada, ale deszcze podobno jeszcze mają wrócić :(
Życzę słońca i pozdrawiam ciepło :)
Wow Reniu rewelka ! Czapeczki sa urocze :) ja tez szykuje paczkę dla Murzynków ale wciąż dziergam :):):)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona rzeczami które przygotowałaś dla maluchów. Toż to ogrom czapek i do tego rożki... Spisałaś się na medal Reniu!
OdpowiedzUsuń