Tańcowała igła z nitką ;)

no cóż, Ania kazała to się wzięłam, ale też bardzo poważnie potraktowałam słowa

"Wybierzcie sobie proste wzory, koniecznie takie, w których oprócz dziurek znajduje się schemat wyszywania poszczególnych elementów"

co będzie widać na poniższych zdjęciach;D
Co prawda mam zapisane kilka wzorów do wypróbowania, ale brak czasu skutecznie mnie powstrzymał.

Zaczęłam od dwóch wzorów, po wyszyciu stwierdziłam, że to chyba jednak nie o to chodziło i tak powstały kolejne dwie kartki z tym samym haftem- małym ale pozwolił mi wykorzystać skrapki, które miałam już od jakiegoś czasu, a brakowało na nie pomysłu.

Aniu mam nadzieję, ze wystarczy? i nie powiem nigdy więcej, bo nawet przy małym nakładzie pracy efekt jest zadowalający ( jak dla mnie) ale na ta chwilę musi wystarczyć.

Wzór znalazłam w skarbnicy zwanej Pinerest, oczywiście, ale wszystkie podpowiedzi naszych blogowych Koleżanek zapisałam i będę korzystać w przyszłości.

No to przechodzę do sedna:
papier w gwiazdki od Ani- dziękuje raz jeszcze;)
 gwiazdka ta sama, ale w tej pierwszej wycięta i naklejona na kostkach

 i te też haftowane, ale z czy matematyką mają coś wspólnego- no może niewiele ;)
ale pobawiłam się formą

 i na koniec  choinka - podobna jak ta u Oli  
tylko kolor inny i przez   to inny efekt

i to na tyle- no prawie:) 
jeszcze tylko pochwalę się, albo raczej Lila się pochwali, że zajęła 1 miejsce w konkursie ortograficznym w szkole :) 
niestety szkoła nie przygotowała nawet dyplomu, a jedynie gratulacje wysłane na Librusie i 6 z J. polskiego i 6 pkt z zachowania- szkoda