Długo się zastanawiałam nad tematem, ale w końcu wybrałam ten proponowany przez Justynkę (klik) a mianowicie łuczki, ale jako, ze są wakacje będę miała dla zainteresowanych drugą opcje czyli supłacie to co macie w planach lub potrzebujecie, czyli pełna dowolność;)
Powiem szczerze, że sama z niej skorzystam, bo nie wiem czy czasu starczy
pięknie opisała na swoim blogu Anetka (klik) i Renulek(klik)
więc ja już nie będę szukała kursików, tylko wrzucam kilka inspiracji
Mogą to być tylko łuczki-
takie jak tutaj(klik)
lub takie jak tutaj- wypełnione koralikami(klik)
czymś małym(klik)
lub częścią czegoś większego (klik)
jeszcze żaba :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i mam nadzieję, że się byczę na plaży a nie ryczę z nudów :)
To ja sobie tradycyjnie pooglądam te łuczki :-). Ten pierwszy kwiatuszek jest cudowny
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku Reniu
U nas piękna pogoda, więc mam nadzieję, że nad morzem też i masz tam udany "plażing" :)
OdpowiedzUsuńHmm, jestem zaskoczona, jakoś żyłam w przekonaniu, ze poprzedni poplątany temat był zadany na dwa miesiące i w związku z tym mam mnóstwo czasu, ale cóż mam nadzieję, ze nadrobię korzystając z dobrowolności:-)Ja w poniedziałek zmarzłam na plaży w Pogorzelicy, mam nadzieję, że u Was cieplutko w sam raz bo w waszym kierunku niebo było błękitne:-)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. To coś czego chyba nigdy nie ogarnę.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam prace frywolitkowe ale nie mam cierpliwości do nauczenia się frywolitki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny temat :) Ja ostatnio produkuję śnieżynki, bo muszę odpocząć po serwetkach :) Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńTo znowu będzie się działo i bardzo dobrze. A ja właśnie sobie uświadomiłam, że trzeba zrobić podsumowanie lipca, ale to już jutro, potem :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię oglądać Wasze dzieła :) Już jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prawdziwe cudeńka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa razie mamy luzik. Po wakacjach to będą trudniejsze tematy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.