mi nie spasował i raczej nie będę dalej przeciągać, wrzucę to co mam.
Zdecydowanie bardziej wolę ukośniki.
może i sie go robi szybciej i podobno łatwiej, mnie jednak nie przekonał i raczej zapomnę o tym wzorze.
Mowa oczywiście o naszej trzeciej koralikowej lekcji szczegóły TUTAJ
Przypominam jeszcze tylko o bonie ufundowanym przez sklep "Kadoro"
zdjęcia z mroźnego ogrodu, bo niby zapowiadają ocieplenie to u nas mróz dalej trzyma dość mocno
i około 13 mieliśmy -8 st
Pozdrawiam Was bardzo gorąco i serdecznie dziękuje za to że wpadacie i zostawiacie komentarze, które zawsze czytam i są dla mnie motorem do dalszego działania ;)
Już od dłuższego czasu przymierzam się do tego sznura ,ale wciąż mi nie po drodze.
OdpowiedzUsuńA ukośniki uwielbiam , szczególnie z najmniejszych koralików :)) A bransoletka wyszła bardzo ładnie w moich ulubionych kolorach :) Pozdrawiam :)
Ja turki lubię właśnie ze względu na szybkość wykonania :) Twój wygląda pięknie na tle śniegu, tak zimowo :)
OdpowiedzUsuńJa się nie znam , ale to co widze bardzo mi sie podoba . Reniu mnie tez czasem cos nie spasuje , normalna rzecz, ale fajnie że sie nie poddałas i jednak spróbowałaś , jesteś bogatsza o kolejne doświadczenie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , u nas też nadal mrozi.
Pięknie :D
OdpowiedzUsuńJa lubię "turka" i dużo tego już nadłubałam, ukośnikiem zrobiłam burrbery, bo innym nie dałoby rady. Kolor Twojego turka super :-)
OdpowiedzUsuńŁadny ten turek Reniu, wygląda ciekawie i efektownie. Dobrze że spróbowałaś.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńReniu turek jak ta lala,choć ocenić nie bardzo umiem ,bo się na tym nie znam .
OdpowiedzUsuńWażne ,że spróbowałaś i teraz już wiesz co dalej z tym wzorem zrobić .
Trzymam kciuki za dalsze zmagania w tej technice .
Buziaki
Bransoletka śliczna i w fajnym kolorku:) Mogę jedynie podziwiać Twoje umiejętności koralikowe, bo też się na tym nie znam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTurek piękny, w moich ulubionych błękitach. Spróbowałaś i wiesz w czym wybierać. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWg mnie bransoletka jest śliczna, ale nie bardzo się znam na koralikach.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszytskiego najlepszego w Nowym Roku.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kompletnie się nie znam, ale to co widzę bardzo mi się podoba. Cieszę się, ze się nie poddałas i jednak spróbowałas. Twarda sztuka z Ciebie. tak trzymaj. Pozdrawiam i ślę uściski.
OdpowiedzUsuńOch Renatko, podziwiam, podziwiam bransoletkę ! Kochana u Was tak zimno, że mi tęskno do tego hihi. Szkoda że u nas śniegu nie ma :( Buziaczki:*
OdpowiedzUsuńMnie tam się turki kojarzą tylko z pomarańczowym, ale ja się nie znam, a ta bransoletka i te kolorki strasznie mi się podobają. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny turek, choć taki "mroźny" (zwłaszcza w takich okolicznościach przyrody, nieźle się wkomponował) :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Reniu, bardzo ładnie wygląda ta bransoletka.
OdpowiedzUsuńU mnie też mróz.
Buziaczki:)
Cudowna bransoletka! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa ja właśnie najbardziej lubię turki :) Twój mimo niechęci i tak jest bardzo ładny - fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńAch te koraliki ,nawlekanie i dzierganie,a jednak zawsze przyciągają oko,bransoletka wygląda ładnie,szkoda że nie pokazałaś na ręku :).
OdpowiedzUsuńNie moje kolorki,ale jakby był w czerni szarościach i srebrze....to czemu nie :)
Pozdrawiam cieplutko na te mrozy :)))
Reniu, tak to właśnie jest jednym pasuje innym nie :-). Ja akurat lubię je właśnie za szybkość wykonania i że tak wiele zależy od rodzaju koralików.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Twoja bransoletka wygląda bardzo dobrze i ma ładne kolory, więc spójrz na nią łaskawszym okiem :-)
Pozdrawiam cieplutko.
o turku się nie wypowiadam, bo go nie znam ;D
OdpowiedzUsuńale jak wygląda to widać a wygląda fajnie, i nawet mi się podoba
no ale jak ci z nim nie "po drodze" no to cóż...deportacja! ;D