W przyszłym roku zacznę juz chyba po wakacjach ;D
Nie pokażę dzisiaj wszystkiego ,ale tylko jedna pracę, zanim jeszcze mam;)
już kilka mi "wyszło" a i kolejne w drodze
W ubiegłym roku pokazywałam krok po kroku(klik) jak je przygotować, powtórzyłam znowu i zrobiłam tylko jeden nowy wzór,
Jeszcze tylko mała prośba- na pasku bocznym lub pod tym linkiem (klik) znajdziecie informacje o małej Lili
od urodzenia walczącej z rakiem.
Wystarczy jeden sms ( jeżeli możecie więcej to nikt nie będzie miał przeciwko temu ;)
a może uda nam sie pomóc temu małemu uśmiechniętemu aniołkowi :)
Taki dobry uczynek przed świętami ;)
Teraz juz moje bombeczki:)
ale dziękuje Wam bardzo za komentarze pod postami i ze ciagle zaglądacie;)
Miłej niedzieli wszystkim życzę i buziam ;)
Eleganckie ubranka dostały bombki na święta :)
OdpowiedzUsuńA Lilka musi być silna , czego jej życzę :)
A może zorganizować by taki kiermasz na następne święta z pracami rękodzielniczek - blogowiczek ??
UsuńDla Amelki wpłynęło 700 prac !
Beatko ja jak zwykle jestem chętna :)
UsuńFantastyczne bombeczki! Niedługo wyciągnę te sówki od Ciebie, na pewno będą cieszyć oczy przez cały świąteczny okres :)
OdpowiedzUsuńPiękne bombeczki! Urocze! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Ta z sówką jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńRenatko, zajrzałam sobie na kursik i jestem pełna podziwu dla Ciebie jak wszechstronnie jesteś utalentowana. Bombki są cudowne !!! Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam przyjemność posiadać jedną taką bombkę zrobioną na drutach :) Twoje są przepiękne, nie mogę się napatrzeć - chyba muszę namówić mamę na zrobienie ich, bo ja niestety drutami nie operuję :P
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne! Dzwoneczek, sowa, renifer...śliczności! Takie prawdziwie świąteczne, bo święta kojarzymy z kolorem białym i czerwonym no i oczywiście z zielonym:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Cudowne bombki Reniu :)
OdpowiedzUsuńRenatko cudowne :-)
OdpowiedzUsuńha zdolniacha :))))
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Was :**
Przepiękne są te bombeczki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja mam to szczęście, że dostałam takie śliczne bombeczki i zawisną na mojej choince :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
Prześliczne bombeczki:) serdecznie pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne są:) Zapraszam na candy do mnie http://niezchin.blogspot.com/2016/12/grudniowe-candy.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super:) Bardzo podobają się mi takie bombki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne!!!!!! U mnie poszły wszytskie!!!
OdpowiedzUsuńbardzo sie cieszę:)
UsuńJakie piękne bombeczki. I nie zmarzną w takich ciepłych ubrankach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Rewelacyjne są te Twoje bombki, cuda istne. Podziwiam za cierpliwość do tych drutów, ale efekt wart zachodu. Piękne są. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę posiadaczkom Twoich prac- te bombeczki są ...BOMBOWE! A może by tak kiedyś malutkie candy jedno_bombeczkowe? ;-D POzdrawiam cieplutko!(super, że wspierasz akcje dla dzieci...)
OdpowiedzUsuńPrzemyślałam sobie tak na spokojnie i z jedna bombeczką nie będę się wygłupiać, a więcej w tej chwili nie jestem juz w stanie przygotować, ale w przyszłym roku jak najbardziej przygotuję:)
UsuńReniu śliczne bombeczki i takie mają cieplutkie ubranka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Prześliczne są te Twoje bombeczki. Ubrane w świąteczne sweterki wygladają zjawiskowo. Szkoda, że nie umiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZachwycałam się nimi juz w ubiegłym roku, śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Serce mi pękło :( Boże, żeby już takie ANiołki musiały cierpieć to jest tragedia.... Dużo zdrowia dla niej ślę....
OdpowiedzUsuńBąbeczki są cudne Renatko Moja
Urocze... Dużo siły Tobie życzę....
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki, nie mogę się napatrzeć!!! Cuda!!!SMS ślę! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te sweterki na bombki :) Od razu robi się przytulniej przy takiej choince :)
OdpowiedzUsuńReniu, piękne bombeczki. Spojrzałam na kurs, bardzo czytelny. Moze w przyszłym roku porobię bombki. W tym juz nie dam rady 😉
OdpowiedzUsuńReniu, piękne te bombeczki, takie w stylu skandynawskim.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Cudne Reniu! Strasznie mi się podobają norweskie klimaty;-) Ja to bym musiała zacząć w czerwcu, żeby się wyrobić ze swoimi pomysłami:) Pozdrawiam niedzielnie:
OdpowiedzUsuńŚwietne te bombeczki. A sms wysłałam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne bombki! Zupełnie inne niż wszystkie, jakie do tej pory widziałam, bardzo oryginalne i ciekawe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne bombki!
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne, świąteczne bombki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
bombeczki cudne !, widze ,że masz dobre serduszko , bo "mojego" Kacperak też masz w pasku bocznym
OdpowiedzUsuńPiękne bombki! Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Bombeczki cudowne:) Cała choinka w takich świątecznych bombkach musi wyglądać rewelacyjnie. Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne i pomysłowe bombki, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPrześliczne te bombeczki! Ta z sówką urocza!! Ja zrobiłam bombki juz w !!! styczniu!! ale i tak dokończyłam całkiem niedawno:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle piękne jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńPiękne bombeczki! Bardzo urocze.
OdpowiedzUsuń