W tym etapie dla zwyciężczyni mamy cudowną nagrodę :
bon na zakupy od sklepu " Kadoro "
W tym etapie wyjątkowo bon jest banerkiem do zabawy :)
Robię w nim zakupy i jestem bardzo zadowolona, dlatego osobiście polecam:)
Reszta nagród będzie pokazana w zakładce ( w przygotowaniu) lub w poście z wynikami
Po mochili przyszedł czas na sznury koralikowe.
Temat też do najłatwiejszych nie należy, ale warto go bliżej poznać.
W tym etapie będą 3 części, prosty sznur koralikowy lub/i ukośnik, sznur turecki i gąsienica,
możecie kupić potrzebne materiały zrobić wybrane wzory, ale każdy dodajecie w odpowiednim miesiącu.
Post i tak będzie przydługi, dlatego od razu przechodzę do konkretów.
Zaczynamy od najprostszego sznura, z koralików o jednym wymiarze i w tym miesiącu będą dopuszczalne tylko takie bransoletki, czy sznury na szyję
Sznury bo nie wiem jak je nazwać-dla mnie nie są to ani to korale, ani łańcuchy- a Wam jak sie kojarzą?
Zanim przejdę do wzorów to jeszcze tylko kilka linków z pomocnymi wiadomościami.
Jak czytać wzory:
wszystko dokładnie i czytelnie opisała Qrkoko(klik)
jak tworzyć wzory dokładnie tłumaczy Weronika Kaczor z "Koraliki tudzież"" tutaj (klik)
ale możecie korzystać z wielu gotowych wzorów np.
Tutaj- ten i wiele innych
A gdy już wybierzecie wzór i nawleczoną odpowiednią ilość koralików to zaczynamy pracę.
Ja jedynie mogę dodać z mojej strony jedno- nie przejmujcie się pierwszymi rzędami, mogą wyjść nierówno, ale je i tak się wkleja, a za pierwszym razem, czy po przerwie (jak u mnie) ciężko jest zacząć, potem już jest z górki :)
Ok to zaczynamy:)
pierwsze filmiki od qrkoko
1/ łatwiejszy sposób sznur prosty
2/ jak zacząć ukośnik
3/ ukośnik
4 /tutaj kurs Weroniki
5/ tutaj też kurs zdjęciowy
Teraz jeszcze sposoby na wykończenie bransoletek-
można oczywiście kupić odpowiednie końcówki i wkleić klejem do biżuterii
zrobić samemu końcówki (kursik tutaj)
lub zszyć na okrągło (kursik tutaj)
Jak widzicie uczymy się od Mistrzyń koralikowych i mam nadzieję, że Każda z Was znajdzie coś dla siebie.
i kilka inspiracji
taka też sie mieści w temacie:)
Jak zwykle macie dwa miesiące ( 17.09- 17.11) na przygotowanie, ale następny temat już za miesiąc u Justynki:)
Jak zwykle zapraszam do przeczytania regulaminu zabawy (klik) i do wspólnej zabawy
i do Justynki na podsumowanie i głosowanie mochili
Miłego weekendu życzę i bardzo dziękuje za miłe komentarze pod moją mochilą:)
I znowu będzie się działo :-) szydełko inaczej. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńKoralików ci u mnie dostatek (chodziłam na zajęcia w ramach U3W ... instruktorka zamawiała je w sklepie ,,Kadoro,,) ... niestety ja w tym wypadku ,,nieszydełkowa,, (chociaż śmigam nim dość szybko), wolę zdecydowanie igłę. Szkoda. Chociaż sobie obiecałam, że spróbuję chociaż bransoletkę szydełkiem zrobić. Dwa miesiące? Muszę pomyśleć :) Ale się rozgadałam :)
OdpowiedzUsuńPryjemnego reszty dnia :)
No i nie zapytałam czy jak się zdecyduję to mogę dołączyć do zabawy ,,Kreatywne szydełko,,?
UsuńDanusiu będzie nam miło:)
Usuńa dołączyć może każdy chętny w każdej chwili:)
To jest to, czego chciałam się nauczyć, czy ja tylko znajdę czas?
OdpowiedzUsuńRany😳 A ile jest na to miesiąc czy mniej?
Anitko dwa miesiące na każdą część, ale za miesiąc będzie drugi temat u Justynki
Usuńjak zrobisz tą pierwszą to następne też załapiesz.
Teraz to ja już liczę na Ciebie:)
No i kolejny fajny temat , przyznaję kiedyś chciałam sobie wydziergać taka bransoletkę , ale poległam na nawlekaniu koralików.. Powstaną pewnie piękne biżutki. Trzymam za Was kciuki , powodzenia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Reniu, świetne tematy ale nie daje rady. A Was podziwiam bardzo, bardzo :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle będę kibicować. Do koralików mi nie po drodze ��
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki jako inspiracje. Kiedyś trochę robiłam ale igłą.
OdpowiedzUsuńSpróbuję szydełkiem może się uda. Serdecznie pozdrawiam.
Tereniu spróbuj koniecznie- jak dla mnie igłą jest trudniej:)
UsuńByłam pewna, że teraz będzie pora na sznury :-). No to do dzieła!
OdpowiedzUsuńBeatko to czekamy na Twoje prace:)
UsuńMam gdzieś nawet kawałek takiego koralikowego sznureczka, nie zaiskrzyło;-) więc nigdy nie dokończyłam. Ale będę kibicować;)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOlu szkoda, ale może teraz jest ta chwila, żeby spróbować raz jeszcze?
UsuńOd kiedy zobaczyłam takie sznury zawsze chciałam taki zrobić, ale wiadomo, dobrymi chęciami piekło wybrukowane:)) Może teraz jest ten moment, nawet chyba mam koraliki nawleczone juz od kilku lat!!:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGosiu masz racje, teraz jest ten moment- czekam z niecierpliwością:)
UsuńJa już w nową technikę nie pójdę ale z przyjemnością będę podglądać Wasze poczynania. Zapowiada się bardzo ciekawie. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się te sznury podobają, ale potwornie się boję po nie sięgnąć...
OdpowiedzUsuńZobaczymy.
Pozdrawiam
Madziu nie potrzebnie:)
Usuńnajtrudniejsze to nawlekanie i dwa pierwsze rzędy, potem już idzie z górki :)
o to coś dla mnie :D Reniu - dziękuję Ci za ten temat, bo przynajmniej może się zmobilizuję i wreszcie skończę mój wymarzony sznur :)
OdpowiedzUsuńbedzie nam bardzo miło:)
UsuńDziękuję za zaproszenie, jakoś umknęła mi ta zabawa, chętnie się przyłączam, choć moje bransoletki są bardzo proste, w porównaniu z zaproponowanymi inspiracjami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam i już lecę poczytać regulamin i nakarmić żabkę :)
Pozdrawiam Alina
No Kochana, pod wielkim wrażeniem jestem....
OdpowiedzUsuńNie można już dodawać linków? Jeszcze 5 dni do końca zabawy jeśli dobrze zrozumiałam :(
OdpowiedzUsuńmożna:)
Usuńżaba ma czasami humorki i znika, ale juz poprawiłam i serdecznie zapraszam.
Buntownicza ta żaba :D
Usuńdodałam link, mam nadzieję że wszystko jest ok :)