środa, 9 września 2015

Przetarło mi sie :)

może i nawet trochę za bardzo :)


W ramach naszej nauki decoupage przygotowałam małe pudełeczko.
Pudełeczko stare, nabyte gdzieś podczas dziecięcych  wycieczek, ciemno brązowe z bule jakimś wzorkiem,stało sobie tylko i czekało aż ktoś sie albo zlituje nad nim albo wyrzuci.
Nie wiem czy po moim zlitowaniu wygląda lepiej, ale  pasuje kolorystycznie do pokoju małej :)
Jako podkład wykorzystałam miętową farbę którą udało mi sie wygrać u Agnieszki
Powiem szczerze, że jak tylko wiedziałam że bardzo sie ucieszyłam, bo miałam akurat serwetki z tym kolorem, naszym ulubionym zresztą, miętowym :)
Nie mam skali porównawczej, nigdy z farbami kredowymi nie pracowałam, ale z TĄ pracowało mi sie bardzo dobrze, a najważniejsze że szybko schnie i ładni kryje:)
Resztę mięty wykorzystam przy renowacji mebli w pokoju małej, ale na pewno skorzystam z oferty Agi i jej podpowiedzi też.
Agnieszko dziękuje bardzo :D
a teraz już kilka zdjęć








Co myślicie, może być?
Zaprasza jeszcze na pyszny sos do makaronu i serek z jogurtów 



buziaki dla wszystkich :)

37 komentarzy:

  1. Reniu, bardzo fajne są te przetarcia. Moim zdaniem w sam raz! Pudełeczko wyszło bardzo stylowo.
    Od pewnego czasu używam farb kredowych i polubiłam je od pierwszego pomalowania :-). Szybkie schnięcie to ich zaleta numer 1!
    I już pędzę sprawdzić przepisy, sos to coś dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko mnie ta szybkość zaskoczyła, oczywiście pozytywnie:)
      a sos polecam, bo bój M jest typowym pyrożercą, ale ten sos zmiata z makaronem :D

      Usuń
  2. Niezwykle klimatycznie wygląda, no i super przetarte :) Bardzo lubię taki styl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne Ci wyszło przecieranie i pudełeczko wygląda jak antyk :)
    Twój sos do makaronów natchnął mnie i chyba wiem co zrobię jutro na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Reniu przetarcia wyszły idealnie miętowa farba bardzo fajnie wygląda, kolor jak okiennice w południowej Francji.Sosik właśnie zawekowałam robię pomidorowy z papryką i czosnkiem. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Moniczko:)
      ja jeszcze jutro jedną porcje zrobię, ale czy na tym sie skończy?
      buziaki:)

      Usuń
  5. Reniu, świetnie przeobraziłaś to pudełeczko, już nie straszy swym wyglądem, ani do wyrzucenia się nie nadaje. Córcia musi być zadowolona z nowej szkatułki na swoje skarby. Na tych farbach i przetarciach się nie znam, ale efekt, jaki osiągnęłaś podoba mi się.)
    Pozdrawiam cieplutko.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu malej sie podoba:)
      widzę że (przynajmniej na razie) podoba sie to co i mnie, jak będzie dalej zobaczymy:)
      miłego wieczorku, pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  6. Fajnie wyszło.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. No prosze juz skorzystałas z farby. Pudełeczko nabrało charakteru i nie straszy. Jest fajniutkie i napewno córci siepodoba. Krateczka dodaje jej uroku. Po weekendzie zabieram się za swoje pudełeczko i wypróbuję tę farbę. Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu sprawdziłam i bardzo dobrze mi się nia pracowało, ale czekam na Twoje zdanie:)
      buziam i pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Świetnie wyszło, uwielbiam taki styl... córcia pewnie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niewątpliwie mamy nowe i stare zarazem, a o to chyba z przetarciami chodzi. Mnie się bardzo podoba bo i efekt i kolorystyka bardzo mi odpowiada. Na drugim zdjęciu zobaczyłam księżyc w pełni:) A sosik, och zjadłabym, tylko kucharka ze mnie kiepska więc pozostaje obrazek:) bo na boga o tej godzinie przezornie zaglądać nie będę, ale może jutro:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Olu ten sosik właściwie robi się sam :)
      ja wiem że tam jest róża, to i z księżycem nie skojarzyłam:)
      pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  11. Moim zdaniem wyszło rewelacyjnie, to szablon czy serwetka?
    Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje:)
      to serwetka, w życiu nie zrobię takiego wzoru z szablonu :)

      Usuń
  12. Fajnie wyszło to pudełeczko, podoba mi się i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Reniu wyszło super to pudełeczko. Trochę Ci zazdroszczę że masz juz zrobione, bo ja Cięgle myślę:-(
    Musze gdzies poszukac tych farb kredowych bo słysze o nich sama dobre rzeczy.
    Makaronik z sosikiem musze wypróbowac , bo ja bardzo lubie takie dania.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ masz teraz stare pudełeczko :)
    Bardzo ciekawie wyglada i ten miły dla oka kolor - super.
    Makaron z sosem - ach..., bardzo lubimy, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny ten miętowy kolorek:) Pudełeczko wygląda na autentyczny antyk, czyli przetarcia wyszły świetnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie niestety szczęście nie dopisało... a bardzo byłam ciekawa tych farb - po doświadczeniach z Anne Sloan - chętnie bym coś innego spróbowała, tylko pogratulować i pozazdrościć... Piękne pudełko i bardzo mi się kolor miętowy podoba - chcę sama wypróbować zrobienie farby kredowej (woda + farba akrylowa + gips), właśnie w kolorze miętowym na stolik, ale trochę czasu brakuje (jak zawsze...;). Buziole

    OdpowiedzUsuń
  17. Antyczny wygląd, ciekawy kształt - dla mnie super!
    Pozdrawiam Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. fajnei wygląda i te wszystkie postarzania, przetarcia idelanie się skomponowały

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne pudełeczko wyprzecierałaś. Wystarczy tylko na chwilkę Cię z oka spuści i masz .... ciężko nadążyć. Ale to bardzo fajnie, bardzo mi się efekt podoba i też zabieram się do pracy, na początek może koncepcyjnej, czyli "co by tutaj przetrzeć Panowie, co by tutaj przetrzeć" pozdrawiam serdecznie :-))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Pudełeczko bardzo ciekawe, fajny kolor. Sos zapowiada się smakowicie więc warto zapamiętać przepis :) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie dlatego przetarcia są fajne bo zmieniają nieciekawe, zwykłe przedmioty w coś bardzo atrakcyjnego i niepowtarzalnego:-))

    OdpowiedzUsuń
  22. Z okazji urodzin, zadowolenia z Życia (cokolwiek to znaczy) i duuużo szczęścia, dobrze, że jesteś... Ola

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie się przetarło, wygląda bardzo stylowo. Sama wciąż nie mam odwagi pójść na całość z przetarciami ale Twoją pracą Reniu czuję się zachęcona. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo mi sie podoba! ma to "coś" :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Pudełeczko wygląda na bardzo stare ,ma wspaniałe przetarcia i też lubię kolor miętowy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przetarcia wyszły super:) Chyba bardziej nie dałoby się go postarzyc. Świetny efekt:)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)