sobota, 5 września 2015

Jamniczek :)


Blog powstał gdy w moim życiu dominowały dziewiarstwo i krawiectwo, ale ostatnio mało ich, bo moim czasem   jak wiecie, rządzi frywolitka i decoupage, a czasem i makramy sie można dopatrzeć:)
po ostatnich poremontowych porządkach doszłam jednak do wniosku, że muszę coś nie podziałać w tym kierunku, bo ilość przydasiowych włoczek i materiałów jest ogromna i tylko zabierają mi miejsce.
Dlatego postanowiłam że w każdym miesiącu musi się znaleźć czas na przynajmniej jeden  uszytek i jeden dziergalik :D
Jak to będzie wyglądało w realu, zobaczymy " w praniu" :)

                                                            zdjęcie znalezione w necie, ale czyż nie jest cudnie słodki ?!

Dzisiaj pierwsza rzecz w tym temacie i jest to torba, przez nas nazwana jamnikiem,
Prawda że tak wygląda?

Torba dla małej, potrzeba na basen.



Spokojnie mieści sie duzy ręcznik, klapki i strój oczywiście, ale na strój znalazła sie w osobnej saszetce, którą uszyłam z resztek ortalionu, nie przemoczy reszty, nawet jeżeli nie będzie wyciśnięty
jeszcze tylko zdjęcie rodzinne :)

Kochane moje bardzo Wam dziękuje za wszystkie komentarze, wiecie jak one mnie dopingują do dalszej pracy  i jestem za nie bardzo wdzięczna.
Jutro u nas Dożynki, zobaczymy czy nam dopisze pogoda?
Buziam i pozdrawiam :D

53 komentarze:

  1. Fajne jamniczki. I ten na czterech apkach i ten uszyty przez Ciebie. Z pewnoscia torba bedzie dobrze sluzyc :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że posłuży długo :)
      dziękuje i pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Cudny jamniczek...już myślałam,że to Twój i to dla niego ta piękna torba;)
    Torba na basen...super sprawa i ta saszetka na strój -bomba;)
    Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie dano taką sunię miała moja mama- tymi oczami nas czarowała :)
      dziękuje i pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Basenowa torba rewelacyjna, a w szczególności pomysł z woreczkiem.
    Słodziak na pierwszym zdjęciu do schrupania.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu ja bym powiedziała do puczenia :D
      pozdrawiam cieplusio:)

      Usuń
  4. Tego śliczniaczka tylko cmokać w ten słodki nos. Torba bardzo mi się podoba. Pomysł z saszetką świetny. Saszetka estetyczna i funkcjonalna. Chodzę na basen i muszę kostium nosić w worku foliowym :/ Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to właśnie przez te worki ją uszyłam, bo moja mała ciągle je gdzieś gubiła:)

      Usuń
  5. Czuję się trochę oszukana bo myślałam, że post będzie o tym słodkim jamniczku ze zdjęcia :)
    Torba jest uszyta po mistrzowsku. Przypomniało mi się jak kupowaliśmy torbę na wyjazd. W ogóle mi do głowy nie przyszło, że taką torbę można samemu uszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie sie marzy wilczur, dla jamnika mamy za duzo schodów:)
      ja mam już niestety skrzywienie- zanim coś kupię próbuję uszyć:)

      Usuń
  6. Reniu, jamniczek słodziak. Podobnego ma moja sąsiadka, przylepa z niego straszna, każdy "ludź" w windzie to jego przyjaciel.
    Pomysł na torbę i saszetkę basenową rewelacyjny. Mając takie zdolności krawieckie, wcale się nie dziwię, że zamiast kupić gotowca, szyjesz sobie sama oszczędzając przy tym.
    Pozdrawiam cieplutko.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu chyba wszystkie jamniki tak mają:D
      bardzo dziękuje i pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Piesiu na zdjęciu słodki, a torba fajna. Pomysł z ortalionem rewelacyjny - szczególnie w przypadku dziecka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka saszetka może przydać sie i dorosłym :)
      dziękuję i również pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Świetny i praktyczny zestaw, szczególnie od tej "mokrej strony" wszystko zabezpieczone i przemyślane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dopisałam w poście, ale cała torba ma ortalionową podszewkę, więc nie przemoknie:)

      Usuń
  9. Ale słodziak :-)
    Torba na basen super sprawa, zwłaszcza z takim etui na mokry strój. Szalenie praktyczny zestaw a di tego jaki ładny :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna torba, pomyślałaś o wszystkim;) Zazdroszczę umiejetności szycia, bo ja tylko zasłony, ewentualnie pościel potrafię hehe. Trzymam kciuki za plany.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu umiesz uszyc pościel i to już jest coś:)
      dziękuję i również pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Reniu torba , moje marzenie . Jest urocza:)
    . Potrzebuję takiej :))) ale chociaż potrafię szyć troche, takiej nie uszyję :) więc cóż . Stara zuzyta a nową trzeba kupić
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaziu ta jest prosta i nie ma dużo szycia, trzeba tylko wiedzieć co i jak :)
      serdeczności przesyłam:)

      Usuń
  12. super zrobione i przemyślane1 Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Reniu kocham jamniczki, zwłaszcza takie słodkie szczeniaczki jak ten na pierwszym zdjęciu. Ae bardzo tez lubie takie własnie jamniczkowate torby. Twoja jest świetna. Odszyta superowo, wykończona erfekcyjnie a pomysł z miejscem na mokry strój jest genialny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Aniu!
      te jamniczkowe torby kojarzą mi się tylko ze sportem, wiec ja za nimi nie przepadam, ale małej sie przyda :)
      buziaki:)

      Usuń
  14. Reniu a już myślałam ,że to mowa będzie o psiaku a tu widzę ,że nawet o dwóch .
    Torba wyszła Ci świetnie a pomysł na stój jest kapitalny.Ja zawsze swój ładuję do reklamówki a i tak coś tam gdzieś zawsze przesiąknie.
    Miłej niedzieli ,pięknej pogody i bawcie się jutro wyśmienicie .Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu moja mała dawała do woreczka który często "znikał" a że u nas basen jest obowiązkowy do końca gimnazjum to torba sie jeszcze posłuży, mam nadzieje:)
      Dziękuje serdecznie i buziam :)
      ps,
      na razie u nas jest pochmurno :(

      Usuń
  15. Renatko torba świetna i bardzo praktyczna. Super ja wykonałaś i ta saszetka na strój .

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje blogi też ewoluowały w kierunkach o które bym sie nie posądzała. I też stale sobie wyznaczam jakieś cele, al eno niestety, życie sobie a postanowienia sobie :D Życzę ci co by tobie się chociaż udało :)
    Torba bardzo praktyczna i do tego fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu mam nadzieję że jednak mi sie uda, bo nie mieszczę sie w moim "warsztaciku" :D
      dziękuje i pozdrawiam :)

      Usuń
  17. Świetna torba i super pomysł z tą osobną saszetką! Czemu nikt mi nie podpowiedział takiego patentu, zawsze wkładałam strój do jakiejś zwykłej jednorazówki, a i tak często gęsto wszystko miałam przemoczone :) raz nawet przemoczyłam suszarkę i poszedł z niej czarny dym :) W każdym razie - wyszło super i bardzo praktycznie, na pewno torba będzie długo służyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu ja o czymś takim myślałam juz w ubiegłym roku szkolnym, jak mała przyniosła kilka razy doszczętnie wszystko przemoczone, ale nie widziałam nigdzie wcześniej więc nie mogłam podpowiedzieć:D

      Usuń
  18. Proszę jakie ładne połączenie:) Sama walczę z całymi kartonami włóczek i staram się wyrabiać zobaczymy jak pójdzie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu najważniejsze jest to żebym już nic nie przytaszczyła do domu- na razie sie trzymam, zobaczymy jak długo sie powstrzymam:D

      Usuń
  19. Torba basenowa rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Torba jamnik świetna. Pięknie uszyta. Córka na pewno zadowolona.
    Też mam za dużo przydasi, muszę coś z nimi zrobić. Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacja - mnie maszyna na razie służy tylko do drobnych napraw krawieckich, chociaż kusi mnie uszycie lali... Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu mnie też coraz bardziej podobają sie maskotki:)
      króliczkę juz mam za sobą, ale myślę o całej serii- zobaczymy co mi z tego wyjdzie:)

      Usuń
  22. Piękna torba i piesiunio cudny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. już miałam gratulować ,ze masz takiego słodziaka (tego z fotki) :):) a tu jamniczek to torba :):) ale fakt bardzo fajna !!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna torba! Ja jednak jestem cały czas pod wrażeniem ilości i tempa Twojej twórczości:-)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję serdecznie, ale są osoby które tworzą więcej niż ja.
      Mnie jednak dużo czasu pochłaniają nasze nauki drugi blog :)
      nie mogę Cię namierzyć, podrzuć linka :)

      Usuń
  25. świetnie wyszła Ci torba tak jak i saszetka, bardzo fajnie że sama ją wykonałaś. jamniczek uroczy ;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko tak już mam,zanim coś kupię próbuje sama zrobić, czasem z marnym skutkiem, a czasem sie udaje :D
      dziekuję i pozdrawiam:)

      Usuń
  26. Renatko wyszło bosko :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. A już myślałam, że przygarnęłaś takie cudne maleństwo :-). Masz rękę do szycia, kolejna świetna i użyteczna torba! Saszetka to dobry pomysł, jak dotąd głównie używałam plastikowych toreb...

    OdpowiedzUsuń
  28. Super torba i torebka, super. Podziwiam, tym bardziej że sama nie umiem, a po ostatniej "przygodzie" z paluchem tym bardziej nie tykam się maszyny

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)