Miałam wziąć sie za szycie,ale
A lepiej żebym nie robiła na silę, bo na bank schrzanię sprawę, tym bardziej, ze kusi mnie coś od bardzo dawna.
Kusi i kusi i odpuścić nie chce:D
Frywolitka i decoupage podoba mi się od dawna, a że z frywolitką zaczęłam sie już zaprzyjaźniać pomyślałam że i z decu spróbuję
Dużo tych pierwszych razów w tym roku i sama sie zaczynam zastanawiać
czy nie przesadzam, bo jak powiedziała moja mała za stara jestem na
naukę - słodka istotka, prawda :)
ale i tak podobno uczymy się przez całe życie, a potem..:D
Pierwsze próby wyszły marne, następne choć też schrzanione już mi się bardziej podobają, a z medalionów jestem juz bardziej zadowolona.
Tym bardziej, że i mojej rodzince się spodobały moje prace, chociaż jak mi wyznała młoda na początku się jej w ogóle nie podobały, ale nie chciała mi zrobić przykrości :)
Następny słodziak :D
Przyznała sie dopiero po cieniowaniu, dopieszczeniu i wykończeniu
Na początek pokaże Wam medaliony bo bombki nie chciały sie dać obfocić i ciągle odbijały światło
Nie udało mi się zrobić dobrych zdjęć- w rzeczywistości wyglądają o wiele lepiej
Nie są jeszcze tak dopracowane jak można znaleźć w necie, ale chyba widać moją fascynacje style vintage?
dopiero teraz zauważyłam wychodzący klej
A teraz te od których zaczęłam i spieprzyłam, ale i tak zawisną u nas na choince
bo ja i tak jestem z nich dumna ( na razie:)
a w przyszłości zawsze mogę je zrobić lepiej:D
Kochane dziękuję za wasze komentarze i lecę do Was na blogi ponadganiać zaległości:)
Buziaki i pozdrawiam cieplutko:D
wcale nie wyglądają na "pierwszy raz" - są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńdziękuje Ci bardzo:)
UsuńWszystkie mi się podobają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś:)
UsuńReniu jak dla mnie to one są cudne,ja nawet tak nie umiem ,bo z decu to jakoś mi nie po drodze.Nawet te pierwsze co wykonałaś z bałwankami są śliczne a choinkę będziesz miałą cudowną .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i buziaki zostawiam :)
Danusiu dziękuje:)
UsuńDecu od dawna mi się podobało, ale wydawało sie, za trudne, ze nie dam rady, ale teraz to już chyba nie odpuszczę:D
Buziaki przesyłam i spokojnej niedzieli, trzymaj sie cieplutko:)
Reniu, pierwsze koty za płoty. Zmierzyłaś się z trudną techniką, ale wyszłaś z niej zwycięsko /jak dla mnie, oczywiście /,tak medaliony, jak i sopelki z Mikołajami, bardzo ładnie wyszły. Wieszaj kochana je na choinkę, będziesz miała najpiękniejszą z choinek wśród sąsiadów, bo ozdobioną własnoręcznie zrobionymi cudeńkami.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, przegoń lenia i delektuj się magią nadchodzących Świąt.
Danusiu wielkie dzięki:D nawet nie wiesz jak mnie motywujecie:)
UsuńBuziaki, pozdrawiam cieplutko:)
Wow, ale piękności natworzyłaś. Jesteś bardzo zdolna, bo te medaliony wyszły super. Bardzo, ale to bardzo mi się podobają. Te które mówisz, że nie wyszły, też mi się podobają. Będziesz mieć piękną choinkę. Pozdrawiam serdecznie :-) i czekam na kolejne próby Twoich nowości :-)))))
OdpowiedzUsuńJustynko wielkie dzięki :) a kolejne próby już w nowym roku :)
UsuńBuziaki :)
Reniu, ja nie potrafię dekupażować, dla mnie są cudne!!! Zdolniacha z Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńCo do nauki to faktycznie nigdy nie jest za późno. Ja tez mam zamiar nauczyć się jeszcze wielu rzeczy, i na pewno się nauczę tylko niech no znajdę gdzieś hurtownię dodatkowego czasu;)
Pozdrawiam cieplutko:)
O tak Aniu taka hurtownia wszystkim by sie przydała, bo jak ten czas zapindziala to koszmar:D
Usuńdziękuje bardzo i pozdrawiam niedzielnie:)
Reniu jestes wielka !!!! nie chciałabyś zobaczyc moich pierwszych prób decou . To była masakra !!
OdpowiedzUsuńA Twoje są urocze, tylko uważaj bo to tak wciąga że potem po nocach siedzisz i wycinasz , alkieujesz . Mnie tak juz wciaga od prawie roku i puścic nie chc. Nawet teraz za moimi plecami schnie kolejna partia prezentów decou i dość sporo świeczników , tez na prezenty. Ja mam na tym punkcie dokładnego fioła !!
Jak masz ochotę to podeslę Ci troche serwetek . :-) A zbiór mam pokaźny .
Gratuluje , bo debiut bardzo udany , i o dziwo te niby spieprzone bombki z mikołajem i bałwankie mnie sie osobiście najbardziej podobaja :-)
Pozdrówka i buziaczki
Aniu wielgachne dzięki :D bałwanki nie są takie jakie zamierzałam, a medaliony za bardzo postarzane, ale to tak jest jak się nie ma wprawy:)
UsuńA co do serwetek to nie odmówię, choć moja rodzinka mnie już zaopatrzyła to przydasiów nigdy za wiele:)
Buziaki przesyłam i miłej niedzieli życzę:)
Jak dla mnie wszystkie prace są super, ja nawet schrzanic decu nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
dziękuje i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńJak na pierwszy raz to są super, zdjęcia nie oddają uroku bombek. Jeżeli mogę coś doradzić, dobieraj tło bombki do tła na serwetce wtedy nie będzie widać gdzie kończy się serwetka a gdzie jest motyw. To taka moja mała uwaga i mam nadzieję, że nie wmieszasz mi tego za złe. Gdybyś miała ochotę to mam dość pokaźną kolekcję serwetek, mogę Ci podesłać , więc pisz śmiało:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMoniczko nigdy dość dobrych rad, a i podpowiedzi słucham bardzo chętnie :)
Usuńa na serwetki jestem chętna zawsze:)
Bombki są boskie! Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję bardzo i również pozdrawiam:)
UsuńA mi się tam podoba. U mnie decu jest na poziomie przyklejenia serwetki i polakierowania więc to co ty zrobiłaś jest dla mnie perfekcją :D Nie wątpię, że choinkę będziecie mieli prześliczną!
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie:) ale że nawet obok perfekcyjnych nie leżało to nawet ja wiem:)
UsuńCuda, cudeńka. Podziwiam. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńMedaliony i bombki ślicznie Ci wyszły. Bardzo mi się podobają. Raz próbowałam i nie bardzo to wyszło.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli i pozdrawiam.
To Tereniu trzeba próbować dalej, ja pierwsze też nie pokazałam bo dawno w śmieciach leżą:)
UsuńTwoje prace są śliczne i wcale nie powiedzialabym patrząc na nie, że to Twój pierwszy raz, bo wyszly naprawdę fantastycznie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuje bardzo :)
Usuńpozdrawiam cieplutko:)
To jest baaardzo udany debiut! Moje pierwsze prace (a przypadkowo też zaczęłam właśnie od bombek) wyszły tak "pięknie", że chyba nigdy ich nie opublikuję :)
OdpowiedzUsuńAniu nie wierzę- wszystkie Twoje prace są przepiękne to i z bombeczkami nie było tak źle:)
UsuńBardzo podobają mi się bombki w takim stylu! Pięknie będą wyglądać na choince ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja vintage uwielbiam i przez takie prace zakochałam sie w decoupage :)
UsuńPodziwiam i zazdraszczam ;-), nie odważę się na decu, choć strasznie mi się podoba, ale ja w tym kierunku zdolności nie mam, podobnie jak i do wszelkich papierowych wygibasów... Piękne te medaliony! To niezwykle przydatna technika, mam tyle rzeczy, które widziałabym ozdobione decu, no ale niestety... Pozostaje mi podziwiać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie
robisz takie cuda z zamkami że nie mogę uwierzyć że z tym nie dałabyś radę:D
Usuńale dziękuje i pozdrawiam cieplutko:)
Jestem z Ciebie dumna.... i nasuwa mi się - a nie mówiłam? Cudności! Pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńmówiłaś Oluś mówiłaś:D
UsuńRenatko patrzę na te cudeńka z otwartą buzią i jestem pełna podziwu dla Ciebie,są śliczne,bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam jeden chustecznik w decu i na tym się skończyło,myślę że to nie dla mnie,dlatego pozostaje mi podziwiać prace innych :)
Pozdrawiam cieplutko.
bardzo dziekuję:) ja tak szybko nie odpuszczę i tylko czekam aż się tylko ciutkę odrobię i będę się uczyć dalej:)
UsuńReniu gdybym takie śliczne bombeczki umiała zrobić, to też z dumą powiesiłabym je na swojej choineczce. No ale nie umiem więc będę miała swoje inne;) Twoje bombeczki bardzo mi się podobają i pomyśleć ,że to debiucik - pięknie Ci wyszły i widzę, że Cię wciąga:) Fajnie jest nauczyć się czegoś nowego - nigdy nie jest za późno, przecież uczymy się wielu rzeczy przez całe życie... Czekam na Twoje kolejne prace decou:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)Kasia
Fajnie, Kasiu, szczególnie jak jeszcze domownicy dopingują, to mogę się uczyć dalej:)
Usuńdziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
Będziesz miała przepiękna choinkę !!!
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę, że dopiero zaczynasz... Talent w łapkach się ma po prostu :)
Pięknie Ci wyszły. Szczególnie te z motywami vintage są cudne.
A bałwanki - po prostu słodkie :)
A ja lubię się uczyć. Tylko mi czasu ciągle brakuje :(
u mnie też ciągle krucho z czasem, niestety:(
Usuńbardzo dziękuje:D
I medaliony i bombki mają swój urok, są śliczne :-)
OdpowiedzUsuńdzieki:)
Usuńkolejna perfekcjonistka ;-DDD
Usuńa któż ci powiedział, ze one nie sa perfekcyjne :-)
OdpowiedzUsuńpiekne i jedyne w swoim rodzaju, bo twoje własne i nie ma takich więcej
a że tobie się wydaje, że mogły by byc lepsze... to tylko ci się wydaje ;-DDD
a ta serweta szydełkowa mnie urzekła, chowaj przede mna bo ci ukradnę :-D
nie wydaje mi się Dorotko, bo sama je widzę:)
Usuńale nie odpuszczę:)
aha, a jak wstawisz jeszcze jedno zdjęcie na panelu z frywolitką to normalnie jadę do ciebie i nie wyjdę dopóki mnie tego nie nauczysz! ;-PPP
OdpowiedzUsuńDorotko nie wstawię nowych zdjęć.........do następnej niedzieli:D
Usuńuważaj! odpalam mondeo! ;-D
UsuńReniu stworzyłeś cudne bombki. Ale zdolna jesteś. Podziwiam. Czapki z głów. Buziaki.
OdpowiedzUsuń