Szukając ostatnio w czeluściach mojej torby okularów przeciwsłonecznych ( jak zwykle zresztą:) postanowiłam uszyć sobie etui, przy okazji powstał kursik- może się komuś przyda:)
Pierwsze wyszło trochę za małe, dlatego powstało drugie pomarańczowe.
Jedno proste i delikatne ( za delikatne) drugie zrobiłam w soczystej pomarańczy i dodatkowo przeszyłam wzorem.
Takie przeszycia sprawdzają sie szczególnie przy cienkich filcach.
Nie będę się więcej rozpisywała, bo pogoda taka, że nie chce mi się siedzieć w domku
Etui wygląda tak:
A to obiecany kursik:)
1/ przygotowujemy szablony
-szary na filc
wym
tył etui
9,5 cm x 20 cm plus klapka do zamykania
przód etui
13cm x 18cm
- w kratkę na podszewkę, inny miękki materiał większy o minimum 1,5 cm z każdej strony
2/ kroimy z w/g szablonów i obszywamy po górze założoną podszewkę- obie części osobno
4/ zszywamy tylko boki etui ( ja zszyłam po szwie)
5/ układamy środek dołu na środek- tworząc przy okazji zakładki po boku i przeszywamy dół.
Jak duże będą zakładki zależy od tego jakie ma wymiaru mniejszy prostokąt.
Koniec- proste prawda? a mamy miękki a zarazem sztywne etui na okulary,
Na drugie beżowe etui załapał się na mały aparat fotograficzny, tak więc zależnie od wymiarów można wykorzystać go na kilka sposobów:)
Dodatkowo uszyłam uchwyt do zawieszania, ale nie jest konieczny.
Super sprawa kochana ja z moimi okularami mam zawsze problem bo te takie oryginalne etui niby fajne ale małe ja również mała a torebka? u mnie to jak torba podrózna musi być wielka - więc pomysł za twym pozwoleniem bez pytania zabieram - tu widze że mam możliwość przyczepienia i zawsze znajdę okularki - dziękujeeeeeeeę kochana - napewno nie będzie identyczny ale mój wzrok padł włąśnie na tę zwaieszkę która jakoś jeszcze dopracuję tak aby można było je doczepić do uchwytu torebek - buziaki kochana śle wielkie Marii
OdpowiedzUsuńMarii jeżeli tylko się pomysł przyda to bierz i bez pytania:)
UsuńFantastyczne etui, piękne i przydatne - co najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńWitaj Renato :-)
OdpowiedzUsuńprzespacerowałam się po Twoim blogu - fantastyczne rzeczy tworzysz. Jak ja zazdroszczę Ci umiejętności szycia... te bluzeczki z baskinką (gdzieś mi tam śmignął na zdjęciu piec kaflowy? - czy kominek? bossski.!) a organizer na druty... - super! Marzy mi się taki organizer do torby, żeby jakoś ogarnąć ten nieład ;-))), no, ale z szycia kiepska jestem :-(.
Tymczasem pozdrawiam i dziękuję za wizytę, a autografy to potem, potem ;-)))
Witaj:) jest mi niezmiernie miło, że zaglądnęłaś i dołączyłaś do mnie :)
UsuńTe kafle to kominek, uwielbiam go:)
pozdrawiam
Bardzo fajne etui, jak w końcu kupię maszynę (a to raczej jeszcze trochę potrwa) to spróbuję zrobić podobne, więc dzięki za instrukcje :-)
OdpowiedzUsuńAniu trzymam kciuki i za słowo :) a jak już będziesz miała maszynę to służę pomocą:)
UsuńFajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękne te etui :-) Bardzo, ale to bardzo mi się podobają. Co najważniejsze wydają się być w miarę proste do zrobienia. Ja z maszyną jestem w takiej trudnej przyjaźni. Niby tak na wprost to jeszcze, ale już jakieś szaleństwa, to nie za bardzo. Tutaj jest raczej na wprost, to może dam radę. Zostaje jeszcze jedno trudne pytanie, kiedy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i podziwiam Twoją zdolność do szycia :-)
Dzięki Justynko:) etui jest proste i powinnaś dać sobie radę:) a co do szycia to na początku nie było różowo:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Reniu ale fajne to etui CI wyszło zwłaszcza to pomarańczowe i kursik bardzo przydatny Chyba musze skorzystac bo moje etui na okulary jest w fatalnym stanie i przydałoby sie nowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawia serdecznie.
Aniu mam nadzieje,że kursik się przyda a znając Twoje możliwości to wyjdzie Ci super:)
UsuńReniu, jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności. Super pomysł z tym etui :)
OdpowiedzUsuńWitaj Krysieńko:) i dziękuje:))
UsuńNa początku pomyślałem o komórce, ale faktycznie ma on wiele możliwości.
OdpowiedzUsuńna komórkę może być jak najbardziej, tylko wymiary muszą być inne:)
UsuńAle cudowne te etui . Masz wielki talent Kochana, ostatnio tez mam ochote zrobic ale jednak bez masyzny to nie chce mi sie robic bo ja nie potrafie szyc prosto ;) haha . Dig juz zrobilam i wlasnie go wysylam na Twojego @ Buziaczki
OdpowiedzUsuńSzymciu kochana bez maszyny to i ja bym nie szyła:( nie znoszę szycia ręcznego i nawet głupie guziki staram się przyszywać maszynowo:)
UsuńDig jeszcze nie doszedł, ale dzięki wielkie:) kochana jesteś:)
Świetne, też muszę sobie uszyć etui na komórkę, ale jakoś wciąż czasu brakuje:)) pozdrawiam serdecznie Monika:)
OdpowiedzUsuńMoniczko na to etui wystarczy godzinka:)
Usuńwow super. Skorzystam z kursiku, bo zaczęłam nosić okulary i etui mi jest bardzo potrzebne :-). dzięki
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że kursik sie przyda:) może pokażesz jak wygląda Twoje etui:)
UsuńMoja żona też zajmuje się takimi rzeczami DIY i ostatnio zrobiła bardzo ciekawe etui na telefon. Musze przyznać, że wyglądało niesamowicie, jednak bardziej praktyczne jest etui ze sklepu, ponieważ nie trzeba go ściągać i cały czas chroni nasz telefon. Nigdy nie wiadomo kiedy wypadnie nam z ręki :)
OdpowiedzUsuń