Tym razem byłam pewna, że spasuje w tym wyzwaniu- a to jest trzecia ramka.
Dwie pierwsze poszły do kosza, bo albo popękała masa solna, albo masa papierowa mi nie spasowała.
W trzeciej wersji postawiłam już na fakturę (boki są pomarszczone) i prosty wzór, a że nie miałam odpowiedniego zdjęcia, to oprawiałam swoją pierwszą frywolitkę:)
Nie będę dłużej przynudzać, tylko pokażę efekty końcowe:)
doklejone boki i dół- wszystko z podwójnej grubej tektury
Do wykończenia użyłam papierowy ręcznik kuchenny, klej wikol, sznurka bawełnianego, farby do malowania ścian:) i na koniec psiknęłam lakierem bezbarwnym
Bardzo dziękuje za wszystkie komentarze i pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo fajna ramka na pierwsze Twoje wyczyny czółenkowe. Rób Reniu następną na serwetkę robioną czółenkami, nie igła:) Powodzenia w wyzwaniu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoczywiście chciałam napisać " wyczyny frywolitkowe"
UsuńBardzo dziękuję za linki - jutro przysiądę przy nich na dłużej:)
UsuńBardzo pomysłowa i urocza rameczka. Teraz pierwsza frywolitka w pięknej oprawie będzie wspaniałą pamiątką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Świetna ramka, kto by pomyślał, że to pudełko po butach :) Zaskakujesz po prostu :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia! :)
Bardzo mi się podoba :) Taka w stylu retro, shabby chic. I pasuje do niej ta frywolitka, nie zmieniaj na zdjęcie :)))
OdpowiedzUsuńJuż się nie da zmienić- frywolitka jest przytwierdzona na amen lakierem bezbarwnym:)
UsuńBardzo pomysłowa - motyw ze sznurka wygląda super. A frywolitka godna oprawienia w ramki :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, śliczna, a frywolitka .... znasz moje zdanie, piękna :-)
OdpowiedzUsuńobie jesteśmy w niej zakochane:) w frywolitce oczywiście:)
UsuńBardzo pomysłowa i efektowna ramka, do tego cudne wypełnienie w postaci frywolitki. Gdyby nie niefortunne masy, nie powstałoby takie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńMogę śmiało powiedzieć,że gdyby nie te poprzednie jak mówisz nieudane i popękane to nie powstałaby taka bajeranca rameczka,super Reniu .
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę i pozdrawiam serdecznie:)
Zapomniałam dodać ,że ta środkowa zawartość frywolitkowa jest śliczna i jakże udana,brawo :)
Usuńcudo po prostu cudo - mowę odejmuje :) pozdrawiam i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńBoska! Krucha i delikatna:) Bardzo mi się podoba...praktyka czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńpiękna:)
OdpowiedzUsuńsuper rameczka :) powodzonka w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo Wam wszystkim dziękuję za te przemiłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńPrzez kilka godzin nie miałam internetu, a gdy weszłam na bloga czekała na mnie taka cudna niespodzianka:)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i przesyłam buziaki:)
Reniu Twoja trzecia rameczka jest idealna, cudna, delikatna i całkiem inna . Hm.... ja też zrobiłam 3 ramki i dopiero trzecia mnie w miare zadowoliła. Niby prosty temat a jednak nie do końca, co zreszta widać po ilości zgłoszonych prac. Ale Twoja rameczka skradła moje serce, a ta frywolitka pasuje do niej idealnie , jak by specjalnie dla niej ta ramka została zrobiona. Życzę Ci powodzenia w głosowaniu i pozdrawiam cieputko.
OdpowiedzUsuńAniu bardzo dziękuję:) myślałam że tylko mnie pech prześladuje:) miłego dnia, pozdrawiam:)
UsuńJak to sie mowi do trzech razy sztuka, ale warto bylo ! Nie wiem jak wygladaly Twoje poiprzednie ale ta wyglada cudownie. Frywolitka pieknie komponuje z reszta i nadaje bardzo delikatny klimat Twojej ramki.Bardzo oryginalna ! Zycze CI powodzonka w wyzwaniu Renatko :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
UsuńI bardzo dobrze, że się nie poddałaś bo śliczna rameczka CI wyszła :)
OdpowiedzUsuńale ładnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńRenatko ramka jest tworem twej wyobraźni i wyszło ci cudo genialne - trzymam kciuki za punkty - ja spasowałam - brak czasu - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń