Otóż szyję, choć mniej niż zwykle.
Mimo że są wakacje, ja mam mniej czasu niż zawsze, ciekawe dlaczego?!
Dzisiaj przedstawiam moją nową torebkę.
Uszyta z filcu i wykończona skórą z recyklingu :)
Skóra to część mojego starego płaszcza, którego nikt nie chciał, a wyrzucić szkoda.
Reszta płaszcza schowana do dalszego wykorzystania.
Filc kupiony dawno temu-leżał w szafie i czekał na swoje przeznaczenie i znalazł:)
Reniu kochana,masz duże zdolności do szycia,kupę fajnych kursików,tylko ludzi Ci brak;)Czas to zmienić;)Jestem pierwsza;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuń