Miało być zupełnie coś innego, przynajmniej tak umawiałyśmy sie z Justynką,
miałam już napisany cały post,
trzeba było sprawdzić tylko ewentualne byki i wstawić baner
i co?
wyłączyli prąd, niby na chwilkę, ale jak sie okazało skutecznie, bo post wyleciał w kosmos:(
dlatego w tym miesiącu będzie
Ten temat miałam już też przygotowany, ale trzymałam go w zapasie, a powstał gdy szukałam wzorów do mojej torebki.
Frywolitka patchworkowa to nic innego jak kilka elementów połączonych ze sobą, ale muszą to być osobne elementy
Jak sie okazało takich schematów, które mi by odpowiadało jest mało, albo ciężko jest je znaleźć ( właśnie wtedy gdy ich najbardziej potrzeba)
Dodatkowo trzeba je jeszcze połączyć co też może sprawiać niejaką trudność, na pewno trzeba o tym pamiętać - o czym mnie sie zdarzyło zapominać:D
Możemy również przećwiczyć wszystkie dotychczasowe lekcje, tutaj macie dowolność
Na początek dużo inspiracji, znalazłam też kilka schematów, może sie przydadzą?!
Zaglądnijcie jeszcze do Justynki na kolejną lekcje decoupage:)
Inspiracje znajdziecie po kliknięciu w linki np
https://www.etsy.com/listing/241656429/pdf-tatting-pattern-tamara-set-earring?utm_source=Pinterest&utm_medium=PageTools&utm_campaign=Share
http://www.tuplet-style.com/phone/product/19716
http://www.worthpoint.com/article/all-knotted-up-tatting-laces-antique-linens
https://www.advanced-embroidery-designs.com/html/24064.html
https://www.pinterest.com/pin/12103492725035220/
taką chciałabym mieć!
tylko robiłabym ją z rok:D
http://teridusenburystattletales.blogspot.com/2014/11/tatting-doily-pattern-daisy-wheel-with.html
http://blog.vintagepatternsdazespast.com/vintage-tatting-pattern-art-inspiration/
a to już wyższa szkoła jazdy, prawda?!
Teraz klika schematów
https://www.pinterest.com/pin/528117493779737633/
https://www.pinterest.com/pin/528117493779608570/
https://www.pinterest.com/pin/528117493777408237/
https://www.pinterest.com/pin/528117493777310658/
http://mula.gallery.ru/watch?ph=WWO-e3Aaj#feature=topscroll
https://www.pinterest.com/pin/528117493777037487/
https://www.pinterest.com/pin/528117493776191758/
https://www.pinterest.com/pin/171910910749874199/
No masz, zaś coś miga:(
nie wiem czy uda mi sie pobuszować po blogach, ale obiecuje że zajrzę jutro, teraz wstawiam posta i znikam, zanim nastąpią egipskie ciemności
Buziaki przesyłam i serdecznie dziękuje że zaglądacie:D
Ot to zaskoczenie, ale może i fajnie. Temat świetny. Wszystko można poćwiczyć, a i coś nowego "naumieć się". To co do roboty się bierzemy. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńbierzemy :D
Usuńbuziaki :)
Cudne inspiracje! Podziwiam osoby robiące frywolitkowe, koronkowe dzieła:) Dla mnie to czarna magia :)
OdpowiedzUsuńAniu dla każdej z nas była to czarna magia, ja wzdychałam do frywolitki prawie 15 lat i żałuję że wcześniej nie zaczęłam.
UsuńZ drugiej strony bez bloga i naszej wspólnej nauki, pewnie rzuciłabym czółenkiem po pierwszej nieudanej próbie:)
O raju ale cudne inspiracje,prawdziwa koronkowa robota.Wierzę ,że dziewczyny spiszą się na medal ,tak samo jak Ty Reniu wiem ,że dasz spokojnie radę .
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Danusiu dzięki wielkie :)
UsuńReniu też mi kiedyś gotowy post poleciał kosmos. Taka byłam zła , że przez dwa dni nie wchodziłam na kompa. Tak , że podziwiam że wstawiłaś zamiennik i tak obfity w różne linki,kursy i inne inspiracje . Patchwork zrozumiałam a frywolitka nadal jak dla mnie napisana po chińsku :-)
OdpowiedzUsuńMyślę że jak zawsze powstaną cudne prace , czygo Wam życzę z całego serca , bo będę je mogła zobaczyć.
Pozdrawiam
Aniu ćwicz supełki i kółeczka- to podstawa, jak je juz opanujesz to będziemy ćwiczyć trudniejsze rzeczy
UsuńĆwicz i sie nie poddawaj, bo DASZ radę:D
O raju, do tych drobniuteńkich to bym chyba cierpliwości nie miała :D
OdpowiedzUsuńJoasiu ja tym bardziej, szczególnie że trzeba to wszystko jeszcze wykończyć.
UsuńGdy robiłam na igle było to łatwe, teraz już takie nie jest i ciągle mam z tym problem:)
Ale piękne wzory. Frywolitkę podziwiam i podziwiam osoby potrafiące ją dziergać. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńdziękuje i również pozdrawiam:)
Usuńpiękne !
OdpowiedzUsuń:D
UsuńCiekawy temat i piękne inspiracje.
OdpowiedzUsuńZaglądałam do Justyny ale jeszcze nie widziałam nowego tematu decu. A już zżera mnie ciekawość...
mnie też, ale musimy cierpliwie poczekać :)
UsuńJuż jest, przepraszam za spóźnienie :-)
UsuńCiekawy temat i troche podobnych prac pokazywałam, szkoda bo miałabym jak znalazł:))))
OdpowiedzUsuńNic to , uwielbiam czółenka wiec na tę lekcje też bede coś modzić:)
Pozdrawiam
Piękne te wszystkie frywolitkowe inspiracje :) Oj, dojrzewam do frywolitki z każdym tygodniem coraz bardziej...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaka patchworkowa frywolitka jest wyjątkowo piękna! Na pewno powstaną same cuda :)
OdpowiedzUsuńTo jest niesamowicie piękne ;)
OdpowiedzUsuńsuknia z frywolitkową górą zapiera dech w piersiach... bardzo mi się to podoba i bardzo mnie kusi ta technika ;)
To nie dla mnie, ale z otwartą gębusia ogladałam te cudeńka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu:)
Będę kibicować :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńJestem zakochana we frywolitce od dawna ...ale jak widać bez wzajemności :)
Bardzo ciekawy temat a przedstawione inspiracje przepiękne. Jestem pewna że wkrótce będę mogła oglądać Wasze wspaniałe prace. Wyłącznie prądu w najmniej odpowiednim czasie to u mnie częste zjawisko a mimo to zawsze denerwuje tak samo albo i gorzej, nie da się przyzwyczaić do tego... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje, ale trudny temat, widziałam go już na poczatku miesiaca i trochę mnie przeraził. No cóż spróbuję coś drobnego zrobić, pewnie znów wyjdzie bransoletka, bo mniej elementów, niż przy serwetce.
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie, czy łączenie elementów robi się od razu za pomocą pikotek, czy zszywa sie później?
Pozdrawiam :)
Joasiu łączysz od razu przez pikotki - i to jest właśnie ta trudność, nie zawsze to chce wyjść jak my chcemy lub zapominamy :)
Usuńo kurczaki! to juz wyższa szkoła jazdy! :-D
OdpowiedzUsuń