Myślałam,żeby połączyć czytelnictwo z którąś z zabaw, ale boję się, że zabraknie mi tematów na posty w tym miesiącu:( Permanentny brak czas i pomysłów na małą/szybką pracę do realizacji.
Coś tam mam, ale dużo niedziel w maju;) dlatego tylko książki przeczytane i oddane w kwietniu. Już wiem, ze w maju będzie trochę więcej, ale to tylko dlatego, ze zdjęcia robię w dniu którym książki oddaje do biblioteki.
Nie przedłużając, bo i wena do pisania kiepska, gdy za oknem szaro, buro i ponuro. Żeby jeszcze tylko popadało, ale nie, trochę kropi. Z drugiej strony, patrząc na doniesienia o wichurach, deszczach i gradzie, to chyba lepsza taka pogoda jak jest w tej chwili u nas.
Seria Eweliny Marii Mantyckiej- lekka, miła i przyjemna, taka do odprężenia:) Pierwsza część chyba była w poprzednim miesiącu
Jak widać dużo Hanny Greń , cykl w "Wiślański cykl" na tą chwilę zakończony
“Uśpione królowe”, “Cynamonowe dziewczyny”, “Otulone ciemnością”, “Wilcze kobiety” i “Popielate laleczki”
Seria z Dionizą Remańską-
przeczytałam już wcześniej, ale nie zapisałam na blogu, dlatego pozwolę sobie "ku pamięci" zapisać ją tutaj :
„Wioska kłamców”, „Więzy krwi”, „Piąte przykazanie”, „Miasto głupców”, „Śmiertelna dawka”, „Zabójcza terapia”
I tyle. Spokojnego tygodnia Wam życzę i pozdrawiam serdecznie
Ładny stosik przeczytanych 😀 kusisz Greń - dawno nic jej nie czytałam Ja jak chciałam w tym roku tematycznie książki układać to też się coś pogubiłam … potem okazuje się że czas goni nas i już mamy kolejny miesiąc 😀 pozdrawiam i zaczytanego maja życzę
OdpowiedzUsuńWidzę kilka ciekawych pozycji, które z całą pewnością będę miała na uwadze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapisuję do przeczytania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow, ale księgozbiór. Ciekawe pozycje widzę
OdpowiedzUsuńCałkiem pokaźna ilość przeczytanych książek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie znam.tych autorek więc chętnie sapisze seby je spróbować 😀 pozdrawiam Reniu
OdpowiedzUsuńWszystkie pozycje, które wymieniłas są godne uwagi. Miło będzie się zanurzyć w takiej lekturze. Zapisze sobie wszystkie tytuły. Jestem ciekawa szczególnie książek Hanny Greń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie miłego popołudnia
"Szczęście utkane z babiego lata" ma obłędną okładkę :) O książkach Olgi Rudnickiej słyszałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńSporo książek, zważywszy na świąteczny czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.