Ulala jak to leci - to już 9 miesiąc naszej nauki i przyznam że jestem dumna z Waszej garstki i dopóki będzie choć jedna chętna to będę przygotowywała kolejne zadania, bo szycie daje wiele możliwości i satysfakcji, prawda? dla mnie też że Was zmotywowałam ;D
Dzisiaj będą połączone dwa tematy- dokładność/precyzja szycia i zamek schowany w zakładce,
Zamek taki najlepiej sie sprawdza w poszewkach na poduszki i szyjecie tak:
1/pierwszy kursik
2/drugi z podpowiedzią co zrobić gdy mamy krótki zamek
a co z wspomnianą precyzją?
najlepiej i najłatwiej ją osiągnąć szyjąc patchworki(klik)
a mogą powstać cudeńka zresztą wybrałam co nieco dla Was
Pod tym linkiem wiele pięknych inspiracji(klik)
tutaj jeszcze świątecznie
tutaj
zobaczcie to cudo!!(klik)
Oczywiście jeżeli nie podobają Wam się patchworkowe podusie, to szyjecie zwykłą z zamkiem takim jak pokazałam na początku, a na przykład patchworkową podkładkę, łapkę , kosmetyczkę czy co tam potrzebujecie- wybór należy do Was ja wrzuciłam tylko propozycje:)
jeszcze tylko żabka i idę na wasze blogi bo znowu mam tyły:)
Uwielbiam patchworki... oglądać:-)
OdpowiedzUsuńno! ja też! :)
Usuńchociaz jakbym miała za dużo czasu to na pewno bym uszyła
Ojojoj patchwork to mega wyzwanie, chyba nie dla mnie ale spróbować moge :) Hihi
OdpowiedzUsuńAgatko jak najbardziej dla Ciebie, juz pokazałaś co potrafisz a to będzie pikuś:)
UsuńJasne:) ale dzieki ze we mnie Reniu wierzysz;) akurat dzisiaj przyszły materiały do strojów na bal przebierańców hehe:) zobaczymy co wyjdzie z moich zacnych planów :) ale zapomniałam jeszxze napisać ze jestem w szoku ze to juz 9 lekcja!!! Super:)
UsuńDobrze Reniu, że nie widziałaś mojej przerażonej miny na widok patchworków. Bardzo mi się ta poduszka z gwiazdą podoba (przedostatni link). Ale czy uda mi się coś takiego uszyć?
OdpowiedzUsuńEwus na pewno dasz radę:)
UsuńJupiii :-) aż mi oczy zabłysły na myśl o patchworku, super temat.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
UsuńO rany jakie piękne inspiracje! Patchwork jest poza moim zasięgiem, ale muszę się nauczyć wszywać zamek :D
OdpowiedzUsuńTo może chociaż najprostrzy? Spróbuj chociaż i nie poddawaj sie :)
UsuńPiękne inspiracje, zwłaszcza ta czerwona! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPatchworki są cudne, ale ja poprzestanę na podziwiani :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńkurczę, mnie to nawet poduszki- zwyklaki nierówno wychodzą:-)
OdpowiedzUsuńpodziwiam ,niestety za wysokie progi na moje umiejętności
OdpowiedzUsuńReniu tym razem utrafiłaś w 100%. Zawsze chciałam się nauczyć wszywać kryty zamek do poduszek, a patchwork bardzo lubię, aczkolwiek z precyzją to już równie bywa. Podejmuję rękawicę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już nie mogę się doczekać tych cudeniek jakie przygotują dziewczyny :) Bardzo interesujący temat :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowinnam naukę szycia dodać do mojej listy noworocznych postanowień,ale nie po drodze mi z szyciem na maszynie.
OdpowiedzUsuńBędę kibicowała ,bo projekty do Twoich inspiracji Reniu pewnie powstaną rewelacyjne:)
Serdeczności
Patchwork, to dość trudne zadanie. Sam pomysł przywędrował do nas chyba z Ameryki. Kiedyś szyto w ten sposób kołdry opowiadające życiowe historie. Były to prawdziwe dzieła sztuki. Dzisiaj wykorzystywanie tej sztuki ma znaczenie dekoracyjne. Jest po prostu piękne. A ten zamek w zakładce?!
OdpowiedzUsuńMarysiu powłoczkę można zdjąć i wyprać i właśnie dlatego jest ten zamek;)
UsuńPrzepiękne poszewki na poduszki! Bardzo podobają mi się te czarno-białe wzorki :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś przynajmniej raz uszyć coś na Twoje lekcje:) Piękne inspiracje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne inspiracje. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze mogę tylko podziwiać:)
OdpowiedzUsuńUściski, Reniu.
Reniu dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Szycie to nie moja bajka, ale podziwiać nie przestane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńReniu dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Szycie to nie moja bajka, ale podziwiać nie przestane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje. Bardzo lubię patchworki na pewno coś uszyję. Zamka krytego jeszcze nie wszywałam. Czas się podszkolić:)
OdpowiedzUsuńCzemu ja tak póżno tu trafiłam? Zamki w powłoczkach zawsze przyprawiały mnie o boleści cielesne i duchowe.
OdpowiedzUsuńDzieki za opis, wielkie dzięki!!!!!!!!!!!!!!