sobota, 10 czerwca 2017

Szyję sobie lekcja 2

Ania Iwańska zasugerowała patchwork- będzie, ale jeszcze nie teraz,  zbierajcie resztki bawełniane, bo na pewno sie przydadzą :)
w tym miesiącu będą to łuczki, łuki i krzywizny:)
dlaczego?
może dlatego, że wcale nie jest to takie łatwe  gdy nie ma sie owerloka, a zwykły zygzak nie wygląda już ładnie gdy wykańczamy spódniczkę z klosza, pachy w topach, wszelkie falbanki
mój sposób pokażę poniżej, może komuś sie przyda

Zaczynamy od przykrywek na miski, słoiki itp możecie doszyć koronkę, wstążkę, ozdobić jak chcecie.

Żeby nie było niedomówień taka  pokrywka jest obowiązkowa w tym miesiącu- wielkość i ilość dowolna.
Sposób wykończenia kryty, tzn taki jak poniżej  pokażę  lub na lamówkę ( sposób dla bardziej doświadczonych, ale może spróbować każdy) ewentualnie gumkę możecie wszyć zygzakiem w środku okręgu
Przy publikacji swoich prac proszę o zdjęcie  jak dałyście sobie radę- nie na ocenę ale może uda mi sie coś jeszcze podpowiedzieć

Teraz sposób jaki ja sie nauczyłam:
potrzebne będą
- miska/słoik
-cyrkiel lub pokrywka średnica większa minimum 2 cm większa od miski
- kawałek tektury ( u mnie to tył bloku)
- materiał
- gumka ( długość  1-2 cm mniejsza od obwodu miski)

odrysowujemy koło od pokrywki i wycinamy- tutaj widać że przygotowany szablon mamy większy o około 3 cm
 Szablon ułatwi nam  zaprasowywanie brzegów

 z materiału wycinamy koło z dodatkowym zapasem 2-2,5cm

 przeszywamy na około na szerokość stopki ściegiem 0,4 -0,5 cm
nakładamy na nasz szablon i delikatnie marszczymy (ściągamy nitkę )
Podwijamy zewnętrzna cześć tkaniny (to ta na szerokość stopki) i prasujemy

 Przeszywamy , pozostawiając otwór na wciągnięcie gumki
wciągamy gumkę
przed zszyciem sprawdźcie czy gumka sie gdzieś nie obróciła- składamy końce -tak jak na zdjęciu- na płasko, przeszywając kilkukrotnie tam i  z powrotem



 Gumę poprawiamy i zaszywamy dziurę
i to koniec ;)


 poniżej z wykorzystaniem lamówki, która została wykorzystana jako tunel
tutaj (klik)

Dla tych co będą mieli niedosyt kilka innych wzorów do uszycia
mogą to być wszelkie kapelusze z rondem lub czapki z daszkiem-
moja podpowiedź dla początkujących
Jeżeli musicie podnieść stopkę, żeby obrócić materiał wbijacie igłę w materiał i dopiero wtedy podnosicie stopkę.
Mamy gwarancję że zaczniemy szyć dalej w tym samym miejscu  

tutaj igielnik
chustka z daszkiem


 czapka "piratka" dziecięca"
pamiętajcie szyjemy z miękkiego materiału,może to być  i dzianina- ale potrzebne są igły do dzianiny
i sprawdźcie czy nie lecą oczka wtedy nie trzeba będzie wykańczać szwów



i dla dorosłych 

Kapelusik dla dziewczynki, w poście jest też przekierowanie na wykrój


Swoją pokrywkę na miskę juz mam, ale mam coś jeszcze w planach , tylko mam nadzieje, ze w końcu trochę czasu znajdę;)
Termin miesięczny, żaba już jest ( Aniu tym razem sprawdziłam dwa razy, czy znowu nie jest na wagarach;D ) i czekam na Wasze prace
Pozdrawiam serdecznie i słonecznego weekendu życzę i Wam i sobie też, bo od rano ciemno buro i chłodno ( aż 15 st), do tego pada deszcz ;(
  

29 komentarzy:

  1. Podoba mi się pomysł na uszycie pokrywki na miskę bo będę mogła schować owoce przed muszkami :)
    Niestety nie wszystko zrozumiałam. Nie wiem jak zinterpretować szerokość stopki. Moja stopka ma 1,5 cm ale od igły do brzegu jest z jednej strony 1 cm, a z drugiej 5 mm. O który wymiar chodzi? Ta szerokość stopki ma być od brzegu tkaniny czy od tekturki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewus od brzegu materiału i najlepiej z tej strony co ma 0.5cm szyjesz na około z dużym zapasem nici żeby nie uciekła przy marszczeniu.

      Usuń
  2. Kiedyś uszyłam pokrowce na taborety w kuchni ale zaokrąglone rogi nie dały się ładnie podwinąć. Teraz szukam innego rozwiązania i innych wzorów. Tobie to wyszło bardzo zgrabnie. Podoba mi się:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu zaokrąglenia możesz zrobić ta samą metodą:)

      Usuń
  3. Fajna taka pokrywka, podoba mi się, ale ja na razie obserwator tylko. Nie dam rady, ale kiedyś się na pewno przyda. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy temat :) czekam co dziewczyny stworzą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Reniu przyznaję , że zaskoczyłaś mnie tą pokrywkę.Widze taka po raz pierwszy , ale stwierdzam że do jest doskonały pomysł, zwłaszcza na miseczki z owocami. Sposób na marszczenie świetny , aczkolwiek jak to zazwyczaj robię fastrygą w rękach . Moja maszyna dość ciasno szyje i ciężko mi potem nitkę ściągnąć Takie tunelu na okrągło jeszcze nie szyłam więc dla mnie coś nowego. Jak dam rade machnę sobie jeszcze igielnik , bo mi sie przyda.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł . Nie obiecuje , że będą swoje prace robić na bieżąco, bo nie nadążam . Ale szyć lubię chociaż moja maszyna nie jest ustawiona dobrze. Trochę trzeba by było jej poświecić czasu i dobrze ustawić. Reniu bardzo bym chciała bawic sie w zabawach , tym bardziej to również wiele uczy. Pozdrawiam Bardzo , bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja tylko podziwiam, bo o szyciu nie mam pojęcia, maszyny też nie mam.
    Pomysł na pokrywkę jest super.
    Buziaczki, Reniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny pomysł! Pomijam nawet naukę szycia, tak takie pokrowce są bardzo praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taka pokrywka z pewnością by mi się przydała w kuchni :* Buziaczki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Love the lid - great idea and nicely photographed steps.
    It is something I will definitely sew. I only hope it comes out as neat as yours :-)
    Your tip about holding the sewing with needle is something my Mom taught me, too. It works wonderfully.

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo przydatne takie pokrywki,mucha nie ma żadnych szans

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł z tym "pokrywkami". Doskonale się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Byłam ciekawa co będzie na następną lekcję. Pokrywka na miseczkę świetny pomysł.
    Igielnik łatwy w uszyciu a kapelusz to chyba wyższa szkoła jazdy.
    Reniu będziesz robić zestawienia wszystkich prac?. Fajnie by było zobaczyć wszystkie w jednym miejscu. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajne te pokrywki, przede wszystkim praktyczne :)
    Obiecuję sobie, że kiedyś się zaznajomię z maszyną do szycia - tylko wciąż jestem w niedoczasie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cenne uwagi. Wiele rzeczy robię na wyczucie, albo zdaję się na męża - on jakoś lepiej radzi sobie z maszyną :-). Może jednak go zaskoczę i przy okazji ja coś mu podpowiem?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojoj, wyzwanie! Zwłaszcza ze maszyna mamy mi sie zepsuła, poszukam czegos i moze sie uda cos sklecić:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna jest ta czapka z daszkiem choć dla mnie to wyższa szkoła jazdy. Kapelusik też uroczy! Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super sprawa, ekstra wykonanie, trzymam kciuki za dziewczyny:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy pomysł z tymi pokrywkami :)Może spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  20. Reniu, ta pokrywka jest rewelacyjna. Zaraz się za nią zabieram.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny pomysł z pokrywką, a igielnik to już całkiem mnie pochłonął. Ja uwielbiam igielniki, mam ich już sporą ilość i wszystkie uzywane:) Reniu, ale ja tylko obserwatorka, moze kiedys s wolnej chwili...
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślę że tym sposobem uszyje sobie czepek pod prysznic , super tutek :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyznam, ze żałuję iż czasu mi brak. maszyna stoi i się kurzy a ja nie mam już na nic czasu. Pozdrawiam serdecznie. Kibicuje i oglądam z zainteresowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jest, udało mi się uszyć. Moze to nie jest cud, malina, ale jest moja i nawet w miarę udana 😃

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)