sobota, 10 grudnia 2016

biało, bielusieńko :)

wiadomo o co chodzi, prawda?
Będzie świątecznie, bało i krótko  :)

http://danutka38.blogspot.com/2016/12/cykliczne-kolorki-grudzien-2016.html

Ten pomysł nie jest mój, ale Sylwii Serwin, której prace podziwiam i niezmiennie zachwycają

Wyszło mi natomiast o wiele gorzej i wątpię czy kiedykolwiek będę mogła doścignąć Sylwię, ale i tak będę dalej próbować:)
Miałam do nich pewne plany, ale w końcu zostają w domu, bo stwierdziłam że jednak obciachu sobie robić nie będę- nie nadają się na prezent.
I w dalszym ciągu nie lubię pracować z styropianem- może jest taniej, ale zdecydowanie akrylowe lepiej się "ubiera ", chyba ze macie jakieś swoje sposoby i coś podpowiecie?

To coś doklejone mam dzięki Hani, od której wręcz wysępiłam foremkę :)
Dzięki Haneczko raz jeszcze:)
ok, teraz zdjęcia i zmykam do żabusia
Przynajmniej pierwsze wyzwanie( mam taką nadzieję) zaliczone,
bo z resztą i porządkami jestem w dalekim i ciemnym lesie :)




Kolor biały lubię, ale jako składnik lub część ubioru, nigdy jako jedyny kolor.
 dziękuje za komentarze i miłego weekendu życzę:)

46 komentarzy:

  1. Cudne są biżuteryjne :))
    Moja córka starsza też leci styropian w tym roku :)), lepiej, gorzej grunt, że robi :))
    Buziaki dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne:)
    Jak tak chwilę na nie popatrzałam to... doszłam do wniosku, że kształtem przypominają oscypek haha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne i bardzo dekoracyjne są Twoje ozdoby:)Pozdrawiam Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem są przepiękne:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też tu widzę oscypki ;) Ale takie wytworne i eleganckie, naprawdę świetnie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ozdoby eleganckie i jedyne w swoim rodzaju :)
    Mnie się bardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podobają, takie eleganckie sopelki.
    Pozdrawiam, Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Reniu, ale co Ty od nich chcesz? Mi się bardzo podobają i na prezent, uważam, mogą być :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Reatko, a mnie to słów zabrakło, podziwiam i sama nie wiem co powiedzieć, bo cudne są ! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale piękności - idealnie wpasowałyby się w moją choinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo eleganckie chociaż chciałabym takie kolorowe:) Dziękuję za podpowiedź w sprawie czapki:) Już zrobiłam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyszło Ci bardzo ładnie! Mnie się bardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja bardzo przepraszam, ale mimo iż przeczytałam post kilka razy, to nie wiem o co chodzi z tym obciachem? Nie wiem :-( Oscypki biżuteryjne są prześliczne, wszystko mi się w nich podoba, wszystko. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze się chwilę pozachwycam :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne te Twoje bombki Reniu, nie zrażaj się do styropianu on tylko wymaga więcej pracy niż akryl ale jak już uzyskasz pożądany efekt to jest piękny, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie śliczości... Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Reniu, za każdym razem jak Cię odwiedzam jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności, bombki są cudowne. Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zawieszki na choinkę. W bieli idealnie pasują do świąt.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Reniu chyba jesteś dla siebie zbyt wymagająca. Nie wiem co tam Ci się w nich nie podoba. Dla mnie sa bombastyczne. Piękne, bielusieńki i fantastycznie ozdobione. Wiem, że Sylwię trudno doścignąć, ale próbować warto. Tobie niewiele już brakuje. Jestem zachwycona tymi sopelkami. Ślicznie. Pozdrawiam i uściski ślę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Reniu sopelki są bardzo ładne. Na zielonej choince będą się pięknie prezentowały. Nie ma tu żadnego obciachu. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Renatko, nie marudź:)Ale jak każdy perfekcjonista zawsze widzi w swoich pracach cos nie tak i Ty masz tak samo... Bombki sa piękne, bardzo delikatne i do tego eleganckie.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  21. Renatko biały zawsze najbardziej piękny kolor a twoje bombki są przepiękne - serdeczności ślę wielkie - Marii

    OdpowiedzUsuń
  22. Reniu czy Ty nie przesadzasz?? Te sopelki są przepiękne, bialutkie jak śnieg i cudnie ozdobione , Obejrzałam bombki Sylwii , fakt małe dzieła sztuki, ale uważam że Twoje też są cudne i na choince będą super wyglądać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ogólnie nie wiem, o co chodzi - bardzo ładne sopelki, a zawieszka im dodaje uroku. Rozumiem, że niezadowolenie artysty z dzieła musi być - bo gdyby powstało coś doskonałego, to po co tworzyć dalej ;) ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Super sopelki! pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie wyglądają, dają bardzo zimowy klimat!

    Pozdrawiam serdecznie :)

    Zapraszam do siebie: http://cozrupiecimoznasklecic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Reniu sopelki są śliczne ,nie wiem co tam Ci w nich nie pasi.Zobaczysz na choince będą wyglądały cudnie ,zresztą spójrz na fotki jak im tam ślicznie i dobrze.
    Dzięki za Twoją interpretację śnieżynki .
    Buziaki i pozdróweczka

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak na prawdę, to nie mam pojęcia jak to zrobiłaś i gdzie ten obciach, za to wiem, że mi się podoba. Choinkowa zima w najlepszym wydaniu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bombeczki wyglądają bardzo efektownie, podobają mi się! W zeszłym roku ozdabiałam mnóstwo bombek styropianowych, dobrze się z nimi pracuje. Trzeba tylko przeszlifować trochę powierzchnię, potem idzie gładko.
    Zajrzyj Reniu do mnie proszę, wygrałaś candy! Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Widzę, że nie tylko ja zobaczyłam tu oscypki, ha, ha, ;) śliczne i bardzo eleganckie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak dla mnie to cudeńka i będą niesamowicie wyglądać na choince.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dorównanie Sylwii Serwin nie jest łatwe, ale warto próbować, bo w ten sposób doskonali się własny warsztat umiejętności! Efekt konchowy jest świetny i widać, że biel służy tym sopelkom tak samo dobrze, jak srebro! Nie bądź wobec siebie taka krytyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj ja też nie znoszę styropianu...mam na niego straszną awersję :(
    Ale,ale...gdybym nie przeczytała posta,nigdy w życiu bym nie przypuszczała,że to z tego materiału powstały takie cudaaaaa !!!!!
    I żadnego obciachu Moja Droga tu nie ma,w ogóle o co chodzi ???
    Toż to piękne,stylowe ozdoby:)
    Możesz być z siebie dumna :)
    Pozdrawiam ciepło :)*

    OdpowiedzUsuń
  33. Śliczne, jeszcze taka metoda nic nie robiłam. Kochana
    Dużo szczęścia, zdrowia i powodzenia,
    To tradycyjne, najszczersze życzenia.
    Wesołych Świąt i Roku szczęśliwego.
    Niech obficie da, co ma najlepszego

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ładne i takie eleganckie. Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  35. Reniu, śliczne sopelkowe bombki, niezwykle eleganckie! Nie ma na co narzekać, bo wszystko jest perfekcyjne, a przynajmniej ja tak to widzę :-)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  36. Mnie się bardzo podobają i na prezent się nadają :) Pozdrawiam i tworczego 2017 Roku życzę

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo fajnie Tobie wyszły! Choć fakt, że ja też za styropianem nie przepadam.
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudne sopelkowe bombeczki :) Wyglądają bardzo elegancko :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Super są te bombki, bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj:) będzie mi niezmiernie miło, jeżeli po swojej wizycie zostawisz ślad w postaci komentarza:)
pozdrawiam serdecznie:)