Tych co nie wiedzą o co chodzi ( są w ogóle takie osoby?) odsyłam do Danusi
teraz jeszcze baner
Sprawdziłam tylko czy wszystko mam:)
A jest to igielnik, przerobiony z takiej oto beczułki.
Utrzymany w fioletach, bo nie znalazłam w swoich zasobach nic w pistacjowym czy truskawkowym.
Fiolet może jest ciut za ciemny, ale powiedzmy że to taka jagódka wypolerowana z nalotu :D
Jak zwykle nie mogłam się powstrzymać i lekko poprzecierałam tu i tam
Co do koloru to miałam kiedyś fazę na ten kolor i najchętniej łączyłam go z klasykami, czyli biel i ekri, z odcieniami fioletu i czernią, to gdy fiolet był raczej z jasnych odcieni.
Podoba mi się też połączenie z różem ale tym pudrowym i delikatnym :)
Dziękuję serdecznie za komentarze i miłej niedzieli Wam życzę:)
ale świetny! taka jagódka w śmietanie:)
OdpowiedzUsuńJesteś jak błyskawica;) Świetny, oryginalny igielnik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Reniu:)
Fajny igielniczek, a kolor wyszedł "smakowity" - prawdziwie jagodowy:) Pozdrawiam Reniu:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny igielnik.Bardzo ładna beczułka i kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli.
Prześliczny! Bardzo lubię takie zestawienie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńSuper ten igielnik, fantastyczna przeróbka :)
OdpowiedzUsuńFajny igielnik:) Dzięki za pomysł:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWystrzeliłaś jak petarda :)) świetny pomysł miałaś- ja choć sama podałam ten kolor w @ do Danusi, mam teraz że tak powiem zagwozdkę.Także tego no, gratuluję.
OdpowiedzUsuńOt szybkościowiec z Ciebie Reniu :)
OdpowiedzUsuńBeczułka-igielnik wyszła cudownie i świetnie widać słoje drewna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Igielnik super :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, praktycznie i apetycznie, czegóż chcieć więcej;-)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńFajnie przysposobiona beczułka. Igielnik super wygląda. Zapewne w środku można jeszcze chować jakieś przydasie.
OdpowiedzUsuńŚwietny igielnik, oryginalny i piękny. Podoba mi się bardzo, bardzo. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie Reniu się postarałaś. Szybkościowa z Ciebie dziewczyna. Igielnik wyszedł wspaniale, a te przetarcia dodały mu uroku ukazując rysunek drewna. Praca śliczna i pożyteczna, a o to chodzi prawda? Gratuluję. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny igielnik :)
OdpowiedzUsuńŚwietna beczułka :) Igielnik nie tylko super wygląda, ale też jest bardzo praktyczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Reniu ale jesteś błyskawica w tym miesiącu , ja jeszcze myślę a Ty już gotowa. Piękny Ci wyszedł ten igielniczek. I wiadomo u krawcowej to rzecz niezbędna .
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Gratuluję pomysłu i wykonania. Borówkowy igielniczek wyszedł ekstra. U nas też te jagódki nazywamy borówkami, a smakują najlepiej w pierogach ze śmietaną. Muszę męża podpuścić, by jadąc na grzyby nazbierał też borówek, bo zapasy w słoiczkach się skończyły, a wnuczek najstarszy je uwielbia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam szybkościowca.)
Świetna przemiana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super jagódkowy igielniczek powstał! pomysł rewelacyjny! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIgielnik na medal :) Bardzo fajny pomysł. Śliczne kolory. Lubię fiolety, szczególnie te chłodne jak jagody. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńigielnik wyszedł świetnie, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńTak szybko i tak pięknie! Jestem pełna podziwu. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚliczny igielnik :-)
OdpowiedzUsuńOjejku Renatko Kochana ! najpiękniejszy igielnik jaki widziałam ! Jest cudny :*
OdpowiedzUsuńIgielnik wyszedł fantastycznie! Cudny!:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper igielnik, fajny pomysł na zagospodarowanie beczulki. Borówki u mnie też rosną 4 krzaczki ale jeszcze nie owocują bo mają zaledwie rok. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńSliczny!Mam wielką słabość do igielników:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł i świetne wykonanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prześliczny igielnik, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, cała jagodowa. :)
OdpowiedzUsuńSzybciutko się uwinęłaś Renatko. Pomysł fajny a igielniczek ślicznie się prezentuje. Moim zdaniem kolor ma idealny. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPomysłowy igielnik i bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńJaki ladny :) I kolor uchwycony idelanie :)
OdpowiedzUsuńO raju....igielnik jest cudniasty!!!! O_O
OdpowiedzUsuńPiękny! Przydałoby mi się takie cudeńko:)
OdpowiedzUsuńŚliczny igielnik :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
cudny igielniczek
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł - cudny igielnik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Piękny. I praktyczny, i może służyć jako ozdoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
no błyskawiczne wyczarowałaś jagodę!
OdpowiedzUsuńi nawet podobna wielce, w naturze wprawdzie nie chadzają ze wstążeczkami...ale kto nam zabroni? ;-D
a ja juz się cieszę na myśl o zbieraniu jagód! ot taki atawizm ;-P
Jaka metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza beczułki:) i bardzo praktyczna
OdpowiedzUsuńŚwietny igielnik, po prostu powala :) Pięknie go wykończyłaś, wygląda bardzo ładnie. Zresztą sama beczułka też jest bardzo ciekawa. Wspaniale wygląda cała w jagodowym, nie potrzeba jej innego koloru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękny i praktyczny ...świetny pomysł
OdpowiedzUsuńŚwietny igielnik-bardzo mi się podoba-a o posadzeniu brusznicy też marzę ,może mi się kiedyś uda:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper igielnik bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAleż super igielnik zrobiłaś, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł! Super igielnik :-D
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki igielnik powstał. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńOjejuśku, beczka wygląda wspaniale! Taki fajny pomocnik na szpilki przydałby się i w moim kąciku krawieckim. :)
OdpowiedzUsuńA teraz mam pytanko - czy może miałabyś ochotę pokazać swój pomysł na przemianę beczułki w Akcji:Reperacji, którą organizuję u siebie na fanpage'u (https://www.facebook.com/adziktworzy)? Kolejna zabawa już jutro, potrwa cały weekend. Mam nadzieję, że nie będziesz mieć nic przeciwko, a może zainspirujesz swoim pomysłem innych ludzi do przeróbek. :) W razie pytań będę odpowiadać tak szybko jak tylko dam radę.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Będzie mi miło, ale musisz obsłużyć się sama- ja z Fc się nie dogadujemy :D
Usuńpozdrawiam cieplutko