wiem że do gadatliwych nie należę, do wylewnych też ale teraz to już chyba koniec
Obawiam sie że dziecinnieje już kompletnie i cholirka dobrze mi z tym :D
To co chcę Wam pokazać chodzi za mną już od roku, chyba??
zakochałam się w nich i ciągle przetrząsam neta żeby coś podpatrzeć, zobaczyć jak i z czym, co do czego i jak to zrobić po swojemu.
A że Danusia ( chyba ma już dość moich prac) kazała wziąć mi się za coś nowego to sie wzięłam.
Nie będę pisać co mi nie wyszło i co mi sie nie podoba- to moja pierwsza taka, ale mam przygotowanych kilka następnych wersji wiec będę ćwiczyć dalej i troszkę was zamęczać, choć że nie jest to takie łatwe jak sie wydaje, nie będzie to zbyt często :D
Drugi kop, żeby w końcu spróbować był gdy weszłam na aukcje zagraniczne- ceny powalają, bo w przeliczeniu na nasze ponad 400 zł.
Dobra, nie będę przedłużać, tylko jeszcze formalności-
pracę zgłaszam do Danusi-
Mam nadzieję, że na pierwszym zdjęciu łapie sie w tematyce zadania biało - szare + 5% koloru
a teraz przedstawiam Śnieżynkę - bo takie imię nadała jej Lila
Choć gdyby miała spodnie to była by lotnikiem i to jest to nad czym muszę popracować :D
Śnieżynka dostała jeszcze futerkową kamizelkę, ale kolor jest bardziej ekri niż biały
W białym kolorze źle się czuję i wyglądam, nie przepadam też za bielą na ścianach, śnieg jest ok ale w Święta potem ew jeszcze poproszę na ferię, żeby dzieciaki nie wariowały w domu :D
Uwielbiam za to rafaello i kokos i lepiej żeby tych pierwszych w domu nie było bo nie odpuszczę dopóki ostatni nie zniknie:D
Bardzo dziękuje za komentarze pod ostatnim postem- dla nas biorących udział w naszych lekcjach są one bardzo ważne :)
witam też nową obserwatorkę- bardzo mi miło że zechciałaś zostać :)
Życzę wszystkim miłego weekendu :)
Buziaki
Jaka śliczna śnieżynka. Tylko sanek jej brak i ... szusem po śniegu.... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńno właśnie sanki mi sprzed nosa wykupili :D
UsuńAle fajowska ta Twoja Snieżynka Reniu;) A jakie ma fajne butki?! W ogóle cała jest śliczna! Gratuluję! Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńbuty mi dały w kość chyba najbardziej :)
Usuńdziękuję Małgosiu i również pozdrawiam :)
Zaczarowałaś mnie... Jest śliczna!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie :)
UsuńPiękna Śnieżynka - dopracowana w każdym szczególe:) Podziwiam Reniu i lalę i świetne ciuszki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetko dzięki serdeczne :)
Usuńpozdrawiam cieplutko
WOW, tego to się nie spodziewałam! Twoja Śnieżynka jest perfekcyjna, podziwiam (i trochę zazdraszczam, bo ja też coś dziecinnieję ostatnio:))) Oczywiście czekam na kolejne lale, bo też uwielbiam je oglądać :-)
OdpowiedzUsuńAniu do perfekcji jej bardzo daleko, ale dziękuje serdecznie:)
UsuńPrześliczna Śnieżynka! Podziwiam! Też zabrałam się za cos nowego na wyzwanie, ale niestety moje cos było białe, a okazuje się że trzeba łączyć:( No cóż, wymyśle coś innego, ale nie wiem czy nową techniką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aniu moja miała też być w innej kolorystyce :)
UsuńMiłego wieczoru :)
ale śliczna :)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńdzięki:)
Przepięna!!!!!!!!!!!Do ucałowania! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBuziaka na pewno nie odda:D
Usuńdziękuje i pozdrawiam cieplutko
Nie dziecinniejesz tylko się rozwijasz:)dziecko nie zrobiło by takiej ślicznoty:))cudna jest:)))
OdpowiedzUsuńa tak to się nazywa :D
UsuńBożenko dziękuję serdecznie i pozdrawiam :)
Ale śliczna, i jak pięknie ubrana i jaką ma słodką buzię. Jest cudowna. Reniu jesteś wielka i "zdolna do wszystkiego" :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Justynko dziękuje, ale czy jestem zdolna do wszystkiego to bym polemizowała :D
Usuńbuziaki
No ja tam nie wiem kto tym razem bardziej zdziecinniał. Podejrzewam że ja z moim Felusiem. Ale co tam ważne że dobrze sie bawiłam .
OdpowiedzUsuńA Śnieżynka jest odlotowa. Kurcze żeby uszyć cos takiego to chyba niexle się trzeba nagimnastykować. A już przewracanie z lewa na prawo takich drobnych elementów to jakiś koszmar jest.
Ale najbardziej to mi sie w niej podoba ten berecik jest świetny.
A wiesz Reniu co w tym wszystkim jest najważniejsze ...?? Mamy już zaliczone styczniowe prace na jedną z zabaw :-) Czas brać się za kolejne :-)
Buziaczki
Aniu Twój Feluś przy mnie by nie miał czasu postać na mrozie, zeżarłabym go od razu:D
Usuńmasz rację z tymi elementami, nie jest łatwo, ale pocieszam sie że później będzie z górki, no chyba że mi sie znudzą:D
A co do wyzwania Danusi to też tak mam, muszę go zrobić przed innymi bo mi spać nie daje:D
Buziam cieplutko
Śnieżynka super! Taka milusia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńRenatko świetna śnieżynka, aż dziw że,to debiut buziaki
OdpowiedzUsuńz lalek debiut- ale wcześniej był renifer i króliczka:)
UsuńOch jaka piekna laleczka. Jakie włosy, jakie ma sliczne ubranko! Czapeczka w warkocze:) Urocza. Sliczna ta twoja Sniezynka!
OdpowiedzUsuńAniu serdeczne dzięki :)
UsuńJeju jaka fajna :) buzię ma słodziutką! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńReniu, cudowna lala. Ja też ostatnimi czasy przeglądam strony z lalkami waldorfskimi, nawet w runo się już zaopatrzyłam, tylko jeszcze nie mam tego czegoś... weny?... żeby się za nią zabrać.
OdpowiedzUsuńTwoja jest przesliczna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewuniu to nie do końca jest lalka waldorfska- przynajmniej mnie się tak wydaje. Ja ją wypchałam zwykłym , choć antyalergicznym wypełnieniem, nie chcę na początku dużo w nią finansować, bo czy to będzie miłość wzajemna dopiero sie okaże:)
UsuńA tak na marginesie to ja bardzo ładnie proszę, żebyś jednak tą wenę znalazła i mi pomogła dziecinnieć:D
Urocza dama z tej Śnieżynki :-) a jakie buciki ma śliczne :-) na śniegu nie zmarznie
OdpowiedzUsuńno bez butów ani rusz:D
UsuńCudna lala z tej Śnieżynki, gustownie ubrana i coś nowego nam pokazałaś. Reniu, my nie dziecinniejemy z wiekiem, my wracamy do czasów dzieciństwa, kiedy nie miałyśmy takich super zabawek, teraz one nam przypominają, jak to kiedyś było. Lalka szmacianka, lub drewniane klocki, a zobacz teraz czym się bawią dzieci, wszechobecny plastik. Twoja lalunia to strzał w dziesiątkę, choć lekko z jej wykonaniem nie było.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Danusiu masz rację, w latach dzieciństwa często miałyśmy po jednej lalce i ona nam musiała wystarczyć- każda sie cieszyła i umiał docenić to co miała.
UsuńDla tych naszych lal uczyłyśmy sie szydełkować, potem drutów i szycia a teraz to wszędobylskie chińskie badziewie, które na dodatek potrafi szkodzić naszym dzieciakom.
A lekko nigdy nie ma zwłaszcza za pierwszym razem
Pozdrawiam Cie serdecznie:)
Jest śliczna ... gratuluję debiutu życze dużo cierpliwości w szlifowaniu nowej techniki . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBogusiu dziękuję serdecznie, a cierpliwość sie przyda i to bardzo :)
UsuńO Matko Renatko !!! Jestem zachwycona ! Jakże cieszę się, że zrealizowałaś swój pomysł który chodził już za Tobą tak długo. Przepiękne wykonanie, jestem wniebowzięta Kochana :) Buziaki
OdpowiedzUsuńSzymciu wielkie dzięki :D
UsuńNiezła laska z tej Śnieżynki;) i jak modnie ubrana:) świetna praca, jestem pod wrażeniem.... podziwiam ☺
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję serdecznie:)
UsuńUrocza śnieżynka :) Świetnie sobie poradziłaś ;)Piękna prezentacja Renatko :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje:)
UsuńŚnieżynka jest urocza :) podziwiam
OdpowiedzUsuńdziękuje:)
Usuńtotalnie mnie zaskoczyłas. Lalka jest prześliczna i jak pieknie wykonana. Ubrana w stroje niczym z zurnala. No nie wiem czy byłabym w stanie coś tak pieknego uszyc. Wyobrażam sobie ile czasu trzeba na nia poświecic i cierpliwości. Kochana gdyby wszyscy dziecinnieli w ten sposób było by cudownie. Czekam na kolejne Twoje lalkowe prace bo miło jest popatrzec na coś takiego. Gratuluje kochana. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńHaniu bardzo dziękuje i również pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękna Śnieżynka! Cudownie wyglada i pięknie sie przezentuje!
OdpowiedzUsuńMilenko dziękuje:)
UsuńCała śliczna Śnieżynka. A jaką ostrożność. No tak przecież to śniegowa dziewczynka. Zadanie otrzyma pewnie najwyższe noty. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwitaj Kaziu, dawno Cię nie było :)
Usuńdziękuje i pozdrawiam cieplutko
Świetna lala, mnie też ostatnio na lale się zebrało - co prawda na renowację porcelanek, ale mam za sobą i Tildę i Królika, więc wiem, ile to pracy, by stworzyć takie cudo. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńOla
Ups, to coś mi sie przegapiło:( lecę popatrzeć na lalę:)
Usuńdziękuje i również pozdrawiam :)
Wreszcie dotarłam do Ciebie Reniu a tu niespodzianka jakbyśmy się umówiły. Może faktycznie dziecinniejemy na starość i lalki nam w głowie. Twoja jest śliczna i delikatna jak aniołek ciekawa jestem następnych u mnie na tapecie aniołek tilda zobaczymy co z tego wyjdzie:) pozdrawiam cieplutko i dobrego roku Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńNo tak jak by:D
Usuńtym bardziej ze tilda anielica też jest wśród projektów :D
pozdrawiam cieplutko i dziekuje:)
Niezły początek, jest śliczna.
OdpowiedzUsuńCzekam na następne. Pozdrawiam M
bardzo dziękuję:)
UsuńPiękna laleczka! Gratuluję pomysłu i wykonania. Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuje i również pozdrawiam :)
UsuńTotalnie piękna dama Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńMoja córka jak ją zobaczyła to krzyknęła "chcę taka laleczkę ",a dzieci to najsurowsi recenzenci :)
Nawet nie wiesz jak sie cieszę:D
Usuńucałuj córę ode mnie :)
Piękna Śnieżynka po prostu cudo ; )Bardzo się cieszę ,że do Ciebie trafiłam myślę że będę częstym podczytywaczem ; )gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie:)
Usuńbardzo sie cieszę i zapraszam:)
Rewelacyjna śnieżynka :-)
OdpowiedzUsuńdizękuje:D
UsuńReniu aleś mnie miło zaskoczyła Śniczżynką ,która wyszła obłędnie i chyba będę w szoku jeszcze przez najbliższą godzinę.Ja Cię uwielbiam za te wszystkie prace jakie robisz,za komentarze na które zawsze znajdziesz czas i zajrzysz,za to ,że w zabawie nadal bawisz się i za te słowa co napisałaś w odpowiedzi pod Anulką .To miłe ,że zabawa Cię mobilizuje ,pomimo tylu obowiązków dajesz radę nie tylko u mnie ,bo przecież są nauki decu czy frywolitki i tam też jesteś liderką i zawsze cudnie towrzysz.Ot tak mnie jakoś naszło ,chcę żebyś wiedziała,że jesteś wyjątkowa .
OdpowiedzUsuńA teraz znikam do kolejnych kolorystek bo się obrażą ,że nie zaglądam od kilku dni.
Buziaki kochana :)
O właśnie, dokładnie też to zauważyłam i ciężki mi wstyd, bo ja nie zawsze mam czas, żeby być tu i tam i napisać więcej słów, jakoś jednego nie umiem, bo to takie na odwal się. Za to teraz jestem uziemiona, to nadrobię zaległości :)
UsuńŚnieżynka jest super :)
OdpowiedzUsuńNo cóż... jestem bardzo zaskoczona:) Rewelacyjnie Ci poszło, ja tam bym się chętnie do takiej lali przywiązała, sama od jakiegoś czasu błądzę czasem po lalkowych blogach i sama nie wiem dlaczego;) A taką fajną czapę, to też bym chętnie ubrała, chyba mam coś ze Śnieżynki:-))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśnieżynka jest wspaniała od czubków bucików po pomponik.
OdpowiedzUsuńWow !!! Śliczna, dobrze że nie dostała spodni i nie została lotnikiem, bo w wersji "dziewczyńskiej" bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna śnieżynka! Cudowne ma włoski :) Od razu przypomniała mi się książka "Dziecko Śniegu", którą niedawno czytałam i w której opisana była bajka o Śnieżynce, którą ulepiło ze śniegu małżeństwo, które nie mogło mieć dzieci.
OdpowiedzUsuńCudna śnieżynka,jest niesamowicie urocza i taka bajkowa. Nie mogę się na nią napatrzeć, szczerze przyznam że mnie zauroczyła! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńP R Z E S Ł O D K A!!!! Rób kolejne, jest mega śliczna!!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznota. Będę czekać, żeby zobaczyć kolejne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna Śnieżynka! Świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńAle fajna laleczka bardzo podobs mi się jej berecik pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńPrześliczna, przesłodka ta śnieżynka! :) Jakbym taką miała, na pewno bym się nią pobawiła i w konsekwencji, też zdziecinniała ;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak tworzenie az takich cudów wykracza poza moje umiejętności, więc tym bardziej chylę czoła ;)
Bardzo fajna lala, widać warto było posłuchać Danusi - każdemu z nas czasem potrzebna jest odmiana.
OdpowiedzUsuńUrocza śnieżynka.
OdpowiedzUsuńPrzefajna ta twoja Śnieżynka , słodką ma buzinkę
OdpowiedzUsuńzaglądam tutaj bo szukam podpowiedzi w frywolitkowych działaniach,a tu laleczka pełna uroku------masz talent,pierwsza praca i taki wynik---podziwiam
OdpowiedzUsuńJest fantastyczna. W takim ubranku nie straszny jej najtęższy mróz. A czapkę to ma normalnie czaderską :) Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńPiękna praca. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo zaciekawił mnie Twój blog i będę tu wpadać częściej. Obserwuję! :)
Piękna lala! Do twarzy jej w tych szarościach :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJaka prześliczna ta Śnieżynka,a jaka dopracowana,zachwycająca
OdpowiedzUsuńTwoja pierworodna Śnieżynka jest przeurocza!! Z niecierpliwością będę czekała na kolejne :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśnieżynkowa ślicznotka :)
OdpowiedzUsuńnoooo, tak "dziecinnieć" możesz, a wręcz powinnaś ;-D
OdpowiedzUsuńa może to jakieś niespełnione marzenia z dzieciństwa...hę?
fajna ta pyza, ślicznie ubrana, zasweterkowana i zabucikowana... ;-)
włoski prosto od fryzjera, tylko porwac ją do tańca! ;-DDD
śliczna śnieżynka:)
OdpowiedzUsuńTeraz to masz wyższość, nad tamtym dziecinnienniem, bo teraz, to Twój świadomy wybór, a nie konieczność. Lalkę stworzyłaś przecudną, ja tam nie widzę niedoskonałości, bo przecież my tez nie jesteśmy dokonali. Dzięki temu, o czym tylko Ty wiesz lala jest tylko Twoja niepowtarzalna i jedyna, a te po 400 powiadasz, to tylko są, czy jeszcze do tego się sprzedają ? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
sprzedają:D
Usuńchoć myślę że jest więcej takich jak ja co to wolą pomęczyć się, pokombinować i zrobić samej niż wydać taką kasę :)
Kocham się w tych lalach już od lat :)
OdpowiedzUsuńSą cudneee !!!
Cieszę się,że taką stworzyłaś :)
Jest przefantastyczna :)
Podziwiam :)
Z pozdrowieniami
A.M.S.
Bardzo, ale o naprawdę bardzo ładna lalka!
OdpowiedzUsuńJa także zachwycam się Twoja Śnieżynką. Jest taka oryginalna i nietuzinkowa. Może i ja się kiedyś wezmę za takie trudniejsze szycie? Ale czy dam radę? Będę się inspirować. Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńSuper fajna laleczka ..............
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna Śnieżynka w takim futerku nie umarznie:)
OdpowiedzUsuńŚnieżynka jest przecudna:) Widać, że włożyłaś w nią dużo pracy, ale warto było:) Czekam na kolejne,myślę, że oglądanie takich ślicznotek nikogo nie zanudzi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna laleczka Śnieżynka dzielnie spaceruje w zaśnieżonym ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo mi się Twoja śnieżynka podoba! Uszyta jest ślicznie i ubranko pięknie dopasowane.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Prześliczna , napracowałaś się ale efekt jest zachwycający. Zapraszam do biebrzmilskiej krainy na wielkanocny kiermasz blogowy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu jest prześliczna :-))))) ja poproszę wykrój na taką rosyjską Tildę. Przewertowałam neta w poszukiwaniu takiej ale znalazłam tylko te chude i długie. Chciałabym spróbować swoich sił i uszyć taką dla swojej wnusi - mam nadzieję, że zanim trochę podroście i zacznie bawić się lalkami to jak się z tym uporam :-)
OdpowiedzUsuńAgnieszko poszukam wykrój i wyślę Ci na maila.
UsuńWszystkie serdecznie dziękuję za tak ciepłe komentarze- jesteście wielkie:D
OdpowiedzUsuń