czyli cyklicznych kolorków ciąg dalszy :)
Chyba już większość z Was wie o co chodzi, a jak nie to zapraszam do Danusi
Co do pomarańczowego koloru to lubię w owocach, trochę mam w dodatkach i w ubiegłym roku kupiłam sobie szeroki sweter w kolorze mandarynkowym i bardzo go lubię :)
A teraz to co przygotowałam- otóż jak tylko zobaczyłam u Liliany z "Zapomnianej pracowni "to musiałam go uszyć, no po prostu musiałam :D
nie wiem czy bardziej przypomina motyla, czy ćmę, ale myślę, że to fajny sposób na resztki i ozdobę firan czy pokoju dziecięcego
A teraz juz pokazuje co tez uszyłam:
I jak żabcia Stefek przełknie czy się udławi??
A kolor na marzec? mnie najbardziej by pasował niebieski i czerwony, ale oba już były :D
to może kremowy/ biały?
Buziaki dla wszystkich zaglądających, a szczególnie dla tych którzy zostawiają po sobie ślad :D
Reniu, motylki przypinki do firan, zasłon, czy nawet do ozdoby świeczników, z wykorzystaniem resztek materiałów, zawsze się przydadzą. Fajnie połączyłaś je kolorystycznie. Ekstra pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziękuję Danusiu:)
Usuńmyślę jeszcze nad innymi zestawieniami i wykorzystaniem motylków, bo resztek ci u mnie dostatek :)
bardzo fajny pomysł na resztki materiałów, (gorzej jak nie chce się wyciągnąć maszyny) motyl super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
u mnie maszyny stoją ciągle gotowe do szycia :)
Usuńdziękuję i pozdrawiam:)
Świetny ten motylkowy wzór! Renatko, a może by im jaies środki dorobić? Czy z materiału, czy z koralików. Ale ja to zawsze mam skłonność do przesady.....:-)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńEwuniu pewnie że można je ozdobić, ale przy moim wystroju, (a bibelotów jest u mnie dostatek)
byłoby to już stanowczo za dużo:)
pozdrawiam serdecznie:)
Ależ świetne, bardzo kreatywne :))
OdpowiedzUsuńprawda-dają tyle możliwości wykorzystania:)
UsuńBardzo pomysłowy i śliczny motylek, piękna ozdoba wiosennego okna, a Stefan na pewno się nim nie udławił :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
dziękuje i pozdrawiam cieplutko:)
UsuńNaprawę podoba mi sie bardzo. Świetny motyl i faktycznie tylko z resztek a jak fajna ozdoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKaziu dziękuję:) myślę, że jeszcze nie raz wykorzystam takie motylki:)
Usuńświetny pomysł, Stefan na pewno przełknie
OdpowiedzUsuńDziękuje Martusiu:)
Usuńwidziałam, ze obie mamy motylkowe prace:)
Świetny motylek, takiego jeszcze nie widziałam. Rzeczywiście bardzo pomysłowy sposób na resztki. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńdziękuje i również pozdrawiam:)
UsuńŚwietne te motylki :) bardzo udany pomysł na dekoracje :)
OdpowiedzUsuńStefanowi posmakują na pewno :)
Aniu żaby lubią motyle to przełknął:)
UsuńReniu ja też pierwszy raz widzę takie motylki i już się w nich zakochuję .Są prześliczne i takie inne ,dlatego tak wpadły mi w oko.Świetnie wyglądają w tych kolorkach,
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze kochana ,już niebawem kolejny kolor i wiem że kto jak kto ,ale Ty nie odpuścisz ,nie ma takiej siły i za to Cię kochana uwielbiam
Miłego dnia :)
Danusiu pewnie, że będę:)
Usuńdziękuje Ci bardzo:)
Zgadzam się z dziewczynami super pomysła na wykorzystanie resztek bo wyglądają twoje motylki super.Wcale się nie dziwię że musiałaś je uszyć :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwidzę, że mnie dobrze rozumiesz:D
Usuńmiłego dnia:)
Ale śliczne!
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
UsuńWzór zachęca do tworzenia motylki śliczne,a w innych kolorach to nawet ozdoba do salonu
OdpowiedzUsuńmasz rację- możemy nimi ozdobić prawie wszystko, zmieniając tylko kolory:)
UsuńŚwietne motyle. Piękny zestaw kolorów.
OdpowiedzUsuńdziękuje Tereniu- ten zestaw najbardziej mi odpowiadał:)
UsuńMotyle wyglądają fantastycznie! Wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie:)
UsuńMotylek prosty w uszyciu a efekt powalający też lubię takie proste dodatki, ale można się też pokusić o ozdoby koraliki, cekiny i będzie na bogato. Fajny pomysł Reniu podoba mi się taki motyl:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMoniko dziękuje bardzo:)
Usuńco do dodatków to pewnie że można, al to już zależy co kto lubi:)
również pozdrawiam serdecznie:)
Fajne motylki. Mogą też robić za ozdobę do włosów, bluzki czy letniej torebki.Muszę się pokusić o zrobienie takich.
OdpowiedzUsuńwg tytka to właśnie ozdoba włosów, ale moje dziewczyny nie lubią tego typu ozdób to motyle osiadły na firankach :)
UsuńŚwietne motylki super wyglądają przypięte do firanki :-)
OdpowiedzUsuńdzięki :) i też tak uważam:)
UsuńWow, świetny pomysł i wykonanie. Rzeczywiście taki drobiazg może ożywić każdą przestrzeń,a do pokoju dziecinnego jest wprost idealny. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńdzięki Justynko:)
Usuńmała rzecz a cieszy :)
Mnie tam wsio rybka czy to ćma czy motyl,grunt,że fantastycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się prostota tego latającego stwora,żadnych udziwnień,koralików ani kwiatów.
Super.
Ja chyba nie dam rady nic pomarańczowego wymodzić,nie mam weny co do tego koloru.
dziękuję Ilonko:)
Usuńteż tak miałam z kolorem pomarańczowym na początku, ale jak zobaczyłam ten tutek, to od razu wiedziałam w jakich kolorach będą motylki:)
buziaki
Bardzo sympatyczne motylki :) Takie wiosenne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Nasz skrawek ziemi
bardzo dziękuje:)
UsuńPiękne motylki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńŚwietny pomysł i ekstra wykonanie:) Twoje motylki mają wiele zastosowań,mogą ozdobić wiele rzeczy . Osobiście powiesila bym kilka na jednym sznureczku od największego do najmniejszego i zawiesiła w oknie :)
OdpowiedzUsuńno i sie wydało:D
Usuńto jeden z moich pomysłów :)
Reniu, świetny pomysł na wykorzystanie resztek materiałów. Osobiście bardzo lubię motylki na firankach :-)
OdpowiedzUsuńBeatko dziękuję:)
Usuńmnie sie też ten pomysł spodobał:)
Pięknie wygląda ten motylek ... śliczna praca i pomysłowa . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuje i pozdrawiam:)
Usuńświetne te przypinki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ozdoba
OdpowiedzUsuńja dopatrzylam sie motyla w Twojej pracy
OdpowiedzUsuńto mi ulżyło:)
UsuńMotyle w takim wydaniu widzę po raz pierwszy,wyszły świetnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
UsuńŚwietne motyle. I takie wiosenne.
OdpowiedzUsuńMilenko dziękuję:)
UsuńTakich motylków jeszcze nie widziałam, to świetny pomysł. Można sobie nimi rozweselać różne miejsca w domu. Super.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
dziękuje Ewuniu:) to samo sobie pomyślałam, jak tylko je zobaczyłam;)
Usuńfajny pomysł na motylki :) a żabie z pewnością posmakowały - no w końcu to żaba jest :D
OdpowiedzUsuńfakt :)
UsuńStefek pożarł:)
bardzo fajne motylki, będą super dekoracją
OdpowiedzUsuńdziekuję:)
UsuńReniu bardzo oryginalna ozodba firaneczki i nie tylko. Nie spotałam jeszcze nigdzie takich motylków. I jak ona sprytnie uszyte. A wiadomo resztek materiałow w domu sporo. I to jest super alternatywa na ich wykorzystanie. U mnie zaliczone wyzywanie na szóstkę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No to mam kolorek zaliczony:)
Usuńa musze przyznać że z pomarańczem było ciężko i dlatego tak późno sie u mnie pokazał:)
Aniu dziękuje- wiesz za co:)
zarąbisty pomysł!
OdpowiedzUsuńsprytnie odszyte,
brakuje mi wprawdzie w nich czółków, czy jakiegoś koralika symulującego łepek ale jako ozdoba zasłony czy firanki w dziecięcym pokoiku robi niesamowite wrażenie, coś innego i nowego :-)
Dorotko nie miałam nic coby czułki mogło zastąpić a koralika też brak:D
UsuńFajny pomysł i fajnie połączyłaś kolorki:) Motylki są super :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo:)
UsuńAleż słodkie motylki! Jak ja zazdroszczę tym, co to potrafią nawiązać kontakt z igłą, nitką i maszyną do szycia :) Fajnie, że bawisz się z nami :)
OdpowiedzUsuńZ maszyną do szycia w szczególności, bo na szycie ręczne mam alergię:D
Usuńa nie ma co zazdrościć tylko musisz sie przełamać- szycie jest łatwe
dziękuje i pozdrawiam:)
Piękne te motylki super pomysł ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuje i również pozdrawiam serdecznie:)
UsuńMotylki bardzo pomysłowe, jeszcze takich nie widziałam :) Teraz wiosna przyjdzie szybciej :)
OdpowiedzUsuńoby Aniu, oby :)
UsuńRewelacyjne motylki! Takie w zupełnie innym stylu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
dziekuje Aniu i również pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie resztek,tylko jeszcze trzeba mieć takie dolne łapki,żeby to zrobić,bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo, ale to jest proste i każdy da sobie radę:)
UsuńMuszę się przyznać;) ,że pierwszy raz widzę takie motylki i bardzo mi się podobają:) Ciekawe i pomysłowe motylki bardzo ładnie ozdobią nie jeden " kącik" :) Pokazałaś jak można w bardzo fajny sposób wykorzystać skrawki materiałów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :) Kasia
Kasiu bardzo dziękuje:)
Usuńa motylki rzeczywiście można wykorzystać na wiele sposobów:)
ciekawie wyglądają
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i pomysłowe zapinki! W pierwszej chwili myślałam, że to dziecięce spinki do włosów :) Kreatywny sposób na zagospodarowanie resztek i ścinków, które z pewnością poniewierają się u każdej z nas (ja sama jestem maniakalną zbieraczką takich skrawków....). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko i właściwie to tak skończyły:D
Usuńa i sam kursik na nie to była spinka do włosów, ale mnie bardziej podobają jako ozdoba okna:)
pozdrawiam cieplutko:)
Motylki są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńMotylki cudnej urody. Obojętne co będą ozdabiały dodadzą uroku i oryginalności :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfakt, można je wykorzystać na wiele sposobów:)
Usuńdziękuję i pozdrawiam:)
Muszę przyznać, że zaczynam się zaprzyjaźniać z pomarańczowym:) a w zestawieniu z fioletem to chyba go nawet polubię.Bardzo wesołe i oryginalne ozdoby, w sam raz na wiosnę.I nie mów, że każdy sobie może uszyć:) ja jak widzę tyle przeszyć na takim maleństwie to odpadam w przedbiegach:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńOlu to tylko tak groźnie wygląda :)
UsuńBardzo dziękuje i pozdrawiam:)
Piękne, wesołe i pomysłowe motylki i na pewno super się prezentują w mieszkaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
dziękuję bardzo:)
Usuńrzeczywiście świetnie wyglądają na oknie i w stroiku:)
Piękne motylki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję i również pozdrawiam:)
Usuńteż widziałam ten wzór u zapomnianej pracowni ;) i też mnie kusi :) piękny jest
OdpowiedzUsuńpiękny i można go wykorzystać na wiele sposobów;)
UsuńMotylki świetne! Motylki, bo jak na ćmy, to zdecydowanie zbyt kolorowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na przypinki. Wykonanie również pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że już pisałam tutaj o tych motylkach! Widziałam gdzieś tutorial na nie daawno temu, bardzo ładne są i widać że żadne kolory im nie straszne!
OdpowiedzUsuńMotylem jestem na na... Fajnie są, wiosno nadciagaj do nas!!
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda! :) Takie motylki mogłyby fajnie wyglądać zawieszone np. na firankach albo "nadziane" na długie wykałaczki od szaszłyków i wbite w doniczki z kwiatami.. No po prostu wiosna w domu! :D
OdpowiedzUsuńpomysłowo :)
OdpowiedzUsuńPiękne motylki. Widziałam podobne z papieru, ale Twoje prezentują się ciekawiej. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje wszystkim za tak miłe komentarze:)
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe motyle i przy tym bardzo funkcjonalne :)
OdpowiedzUsuńo kurcze ale pomysłowe te motylki - ćmy! jeszcze takich nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) jestem zachwycona pomysłem i wykonaniem :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przywołają szybką wiosnę:))
OdpowiedzUsuńSuper dekoracja ;)
OdpowiedzUsuńSuper, pomysłowa dekoracja. Bardziej przypominają motyle niż ćmy. Widzę, że z resztek materiałów, można dużo ciekawych przedmiotów wykonać:)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam takie motylki:) Twoje są ślicznie wykonane i ładnie dobrałaś kolorki:) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję,
OdpowiedzUsuńwszystkie komentarze czytam ale nie zawsze odpisuje, zwyczajnie brak mi czasu:)
Lubie i ćmy i motyle - i jedne i drugie mają swój urok :) Twoje też są przecudne - naprawdę nie obraziłabym się, gdyby takie przysiadły na moich firankach :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne motylki, świetny pomysł na urozmaicenie nudnych firan :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałaś świetny pomysł, rewelacyjne są te motylki
OdpowiedzUsuń