Dawno mnie nie było

a myślałam, że jak się zacznie rok szkolny to będę miała więcej czasu:(
Niestety mój czas pochłonęły słoje i zaprawy na zimę.
Marne mam zbiory w tym roku i trzeba ratować co się da - ale nie  o tym miałam pisać:)
Wzięłam się za szycie drugiej torby z recyklingu,
Z pierwszej zostały przecież rękawy, a że wzór na topie szkoda ich zmarnować.
Torbę jednak pokażę dopiero jutro- został mi pasek do wszycia ale w tej chwili sobie leży i schnie.
Teraz podszewka, a właściwie kieszonki.
Mam dwie zwykłe + jedną większą zapinaną na zamek.
 Na zwykłe potrzebną będą dwa kawałki, złożone na pół + dodatkowe zagięcie
Tzn. telefon ma
7 cm szerokości i 12 wysokości- kroimy  odpowiednio
13 cm                i 26 cm-
7+ 2x1 zapas na szwy+2x 2 cm głębokość kieszonki = 13cm
12x 2 ( zaprasowane na pół)+2 x1cm zapas
Wymiary najlepiej zdjąć z rzeczy na które będą przysługiwać np telefon czy/i portmonetka.

 stębnujemy wąsko 3cm od boku i zaprasowujemy 1 cm na dole

 

Dół zaprasowujemy na 1 cm

stębnujemy wąsko  1 cm zapas na szew i blokujemy ok 1,5- 2 cm od dołu

 Układamy i przyszywamy dół

  blokujemy boki na wysokość 2 cm boki

 Tutaj jest najlepiej pokazana głębokość kieszonki i blokowanie dołu

 Na kieszonkę z zamkiem potrzebujemy 2 części podszewki + zamek (oczywiście:)

Pomiędzy podszewkę wszywamy zamek, zakładając pod dół oba zakończenia zamka i przeszywamy na około, zostawiając na dole otwór 3 cm do wywinięcia, obracamy kieszonkę i zaprasowujemy

 Na podszewce kredą zaznaczamy linię przyszycia kieszonki.
Naszywamy podwójnym ściegiem zaczynając od zamku

Potem boki

I tak wygląda cała kieszonka

Przynudziłam trochę, wiem, ale obiecałam, a dokładniej się już nie da:)
Mam nadzieję że kursik  się przyda.
Pozdrawiam wszystkich obserwujących i zaglądających bardzo serdecznie:)