Jeden już pokazywałam, ale w wersji roboczej
Drugi jest podwójny z pomocnikami :) coby zachować względny porządek
Kosz na wełnę i druty teraz wygląda tak
Doszyłam do obu wkłady- inaczej mogłyby zaciągać i niszczyć nici
Uszyłam też etui na szydełka, miarkę i nożyczki-najpotrzebniejsze rzeczy:)
Zrobiłam wszystko z jednego materiału- tak dla porzątku i pogrupowania:)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich - oglądających i nową obserwatorkę:)
Miłego dnia
bardzo estetycznie wyglądają te koszyczki :)
OdpowiedzUsuńja to bym chyba musiała mieć taki wielkości kosza na bieliznę żeby wszystko pomieścił :)
Joasiu to są takie podręczne koszyczki na coś co akurat dłubię przed telewizorem przy moich człowiekach- reszta poupychana w powiedzmy "pracowni" :))
OdpowiedzUsuńReniu ja to Ci najbardziej tego etui zazdroszczę;)No super jest po prostu! U mnie wszystko wala sie w koszyku,plącze w wełnach;(
OdpowiedzUsuńZrobiłaś śliczne koszyczki i mają coś,czego moje się nigdy nie doczekają,wyściółkę;))
Pozdrawiam cieplutko;)
Ilonko dziękuję i również pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńReniu świetne koszyki, a pomysł z materiałowym wkładem na pierdolitki jest rewelacyjny . Moje szydła wiecznie gdzies gubie zaplatane w włoczkę. Hm.... jak pozwolisz to chyba skorzystam z pomysłu. Życzę Ci powodzenie w głosowaniu . Ja to raczej szans nie mam na jakies godziwe miejsce ale u Ilonki zaistniec to już sukces więc sie zgłosiłam , a co mi tam :-) pozdrówka serdeczne
OdpowiedzUsuńAniu oczywiście, że pozwalam:) a Twoje koszyczki są słodkie!!
UsuńReniu dzięki za udział w zabawie;)
OdpowiedzUsuńJutro zaczynamy głosowanie,więc zapraszam Cię do oddania głosu na konkurencję;)
Życzę powodzenia;)))
Dzięki Ilonko- idę głosować:)
Usuń