Piórniki nie do końca udany i miał być prototypem, chciałam zobaczyć co i jak nim zacznę szyć, ale tak spodobał się małej, że musiałam go skończyć.
Do piórnika zrobiłam pasujący breloczek+ drugi do plecaka.
A oto i one:
Pozdrawiam wszystkich zaglądających:)
I zmykam pa pa:)
Reniu ja wiem,że nam rzadko kiedy podoba się to co zrobimy,ale nie wiem co chcesz od piórnika;)Jest bombowy!Hello Kitty jest słodka,taka ociupinka,a i breloczek super;)Ja też zmykam coś pogrzebać w papierkach;)
OdpowiedzUsuńIlonko dziękuję :)
OdpowiedzUsuń