Udało mi się skończyć i zrobić zdjęcia kilku szytym ostatnio ciuszków z starych zapasów materiałowych.
O ile jedną spódnicę musiałam odświeżyć to kremowy żakiet jutro wędruje do pralni- oba materiały leżały w szafce 9 lat.
Co do parasola to materiał nieco nowszy ale po otwarciu paczki mnie przeraził- miała być podszewka a Wygląda jak flanela satynowa:( do tego te kolory bijące po oczach, tragedia!!
Na zdjęciu tego nie widać, ale kolory parasola są neonowe:)
Dobrze,że jako parasol prezentuje się, powiedzmy wesoło:)
Czemu Ty nie mieszkasz blisko mnie?!;)))Świetnie Ci idzie szycie,więc chętnie korzystałabym z Twoich zdolności;)
OdpowiedzUsuńIlonko Irlandia tak? przecież to bliziutko- rzut beretem jak się u nas mówi:)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńPrzyszłam z forum "szycie po.."za sprawą super filcowej torebki. I będę zaglądać. Sporo ciekawości...muszę doczytać w stecz :)
Pozdrawiam serdecznie .
Witam i zapraszam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńspódnica z koronką MEGA!
OdpowiedzUsuńdzięki:) bardzo ją lubię:)
UsuńPierwszy żakiet i spódnica to jest to, co sama chciałabym mieć/uszyć. Piękne efekty uwalniania :)
OdpowiedzUsuń